Jerzy Bukowski: Inżynier Śliwczyński zdaje już raport Komendantowi Piłsudskiemu

Włodku, obiecujemy Ci, że odnowiony przy Twoim wielkim udziale kopiec Józefa Piłsudskiego będzie nadal otaczany czcią i opieką prawych Polaków
 Jerzy Bukowski: Inżynier Śliwczyński zdaje już raport Komendantowi Piłsudskiemu
/ grafika modyfikowana
          Stare i mądre powiedzenie głosi,  że nie ma ludzi niezastąpionych, ale kiedy umiera ktoś nierozerwalnie przez kilkadziesiąt lat związany z jakąś ważną sprawą, można w nie powątpiewać.
          Taka myśl towarzyszy mi od chwili, w której dowiedziałem się, że po ciężkiej chorobie odszedł od nas 3 kwietnia Włodzimierz Śliwczyński. Pisząc „nas” nie ograniczam się wyłącznie do Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego przy Towarzystwie Miłośników Historii i Zabytków Krakowa, którego wiceprzewodniczącym (od ubiegłego roku honorowym) był człowiek duszą i ciałem oddany wielkiej idei najpierw przywrócenia, a potem utrzymania przedwojennego wyglądu polskiej Mogiły Mogił, ale wszystkich kontynuatorów myśli państwowej Pierwszego Marszałka Polski.
          Mimo podeszłego wieku spędzał na krakowskim Sowińcu każdą wolną chwilę. Od początku lat 80. kiedy było to jeszcze działanie na poły konspiracyjne stawał z łopatą, kilofem i taczkami do społecznej pracy wierząc, że kiedyś kopiec ku czci Jego ukochanego Komendanta będzie wyglądał tak, jak go zaplanowali i zbudowali przedwojenni patrioci. Będąc inżynierem oraz architektem mógł nie tylko wozić i uklepywać ziemię, ale także fachowo kierować renowacją znienawidzonego przez komunistów symbolu polskiej niepodległości.
          Urodzony 20 września 1932 roku w Kluczborku, ukończył 25 lat później studia na Wydziale Architektury Politechnice Krakowskiej im. Tadeusza Kościuszki i na stałe osiadł w podwawelskim grodzie. Jak znalazł drogę na kopiec Piłsudskiego? Tak sam to kiedyś opisał:
          „W roku 1978 przyjechał do Krakowa mój ojciec Antoni Śliwczyński. Miał 85 lat. Staliśmy na Błoniach o on wskazując ręką na Sowiniec pyta: Synu, co tam jest? Gdy usłyszał, że to kopiec Piłsudskiego rozkazał: idziemy! Poszliśmy razem pieszo i po około 3 godzinach byliśmy na kopcu. Ojciec walczył jako żołnierz marszałka Piłsudskiego o Wilno i pod Warszawą. Został odznaczony za udział w wojnie 1918-1921. Brał również udział w sypaniu tego kopca. Zapewne ta radość ojca, że po czterdziestu latach znalazł się znowu na kopcu, a później smutek, że jest on tak bardzo zmieniony sprawił, że z chwilą powstania w 1980 roku Obywatelskiego Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego stałem się jego członkiem. Wokół pułkownika Józefa Herzoga skupiła się garstka licząca około 20 osób-szaleńców, która cały wolny czas spędzała przy wycinaniu drzew porastających kopiec i przy taczkach poświęcając własne środki finansowe i sprzęt, by ratować niszczejący kopiec.”
          I tak zaczęła się nieprzerwana, jakże owocna służba inżyniera Śliwczyńskiego na Sowińcu. Nie tylko wyznaczał zadania przychodzącym w soboty i niedziele zapaleńcom, ale także przeprowadzał prace remontowe w pawilonie będącym zapleczem dla tych robót i urządził w nim małą izbę pamięci poświęconą budowie oraz odbudowie Mogiły Mogił, w której zboczach złożono kilka tysięcy ziem z pól bitewnych oraz miejsc kaźni Polaków przelewających krew za ojczyznę na całym świecie.
          Uczestniczył też we wszystkich krakowskich uroczystościach niepodległościowych zarówno wtedy, gdy ponosiło się za to nieprzyjemne konsekwencje, jak i po 1989 roku. Nigdy nie przeszedł na patriotyczną emeryturę, dopóki starczało mu sił zjawiał się na Sowińcu, by w rzeczowych rozmowach z dyrektorem opiekującej się w imieniu władz miasta Krakowa kopcem Fundacji Miejski Park i Ogród Zoologiczny dyrektorem doktorem Józefem Skotnickim na bieżąco ustalać, jakie prace naprawcze bądź pielęgnacyjne trzeba w najbliższym czasie wykonać. Był też uroczym gospodarzem towarzyskich spotkań piłsudczyków odbywających się w pawilonie.
          Za całokształt swej działalności społęcznej został odznaczony m.in. Złotym Krzyżem Zasługi, Złotym Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej, Odznaką “Honoris Gratia”,  Złotą Odznaką “Za pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”, Złotą Odznaką “Za zasługi dla Ziemi Krakowskiej”.
          Włodku, obiecujemy Ci, że odnowiony przy Twoim wielkim udziale kopiec Józefa Piłsudskiego będzie nadal otaczany czcią i opieką prawych Polaków. A Ty śmiało zdaj raport ze swojej służby przy nim temu, dla którego go w latach 1934-37 usypano.
przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego
dr Jerzy Bukowski
 
 

 

POLECANE
Ordo Iuris: Wyrok ETPC nie zakwestionował zakazu aborcji eugenicznej, lecz jedynie sposób jego ustanowienia z ostatniej chwili
Ordo Iuris: Wyrok ETPC nie zakwestionował zakazu aborcji eugenicznej, lecz jedynie sposób jego ustanowienia

„Wyrok ETPC nie zakwestionował zakazu aborcji eugenicznej samego w sobie, lecz jedynie sposób jego ustanowienia” - pisze Katarzyna Gęsiak, dyrektor Centrum Prawa Medycznego i Bioetyki Ordo Iuris.

Organizacje rolnicze: Umowa UE-Mercosur jest zdradą rolników, pracowników i konsumentów gorące
Organizacje rolnicze: Umowa UE-Mercosur jest zdradą rolników, pracowników i konsumentów

Copa-Cogeca wraz z innymi, licznymi organizacjami rolniczymi ostro skrytykowały narzucaną przez Komisję Europejską umowę między UE a krajami Mercosur.

Niemiecka prasa o rządzie Tuska: „Traci zaufanie i pilnie potrzebuje sukcesów” Wiadomości
Niemiecka prasa o rządzie Tuska: „Traci zaufanie i pilnie potrzebuje sukcesów”

Niemiecki dziennik „Sueddeutsche Zeitung” ocenia, że rząd Donalda Tuska traci społeczne zaufanie i desperacko potrzebuje widocznych sukcesów. Według gazety, mimo zapowiedzi cofnięcia reform PiS w sądownictwie, obietnice nie zostały zrealizowane, a sprawa Zbigniewa Ziobry stała się symbolem politycznych rozliczeń.

Somalijka zawrócona z Niemiec do Polski złożyła sprawę do sądu w Berlinie Wiadomości
Somalijka zawrócona z Niemiec do Polski złożyła sprawę do sądu w Berlinie

Młoda Somalijka, która została zawrócona z granicy polsko-niemieckiej, nie zamierza się poddawać. Choć sąd w Berlinie uznał jej wcześniejsze odesłanie za bezprawne, dziewczyna domaga się teraz pełnego postępowania przed niemieckim wymiarem sprawiedliwości.

Ursula von der Leyen: Musimy przyspieszyć czystą transformację gorące
Ursula von der Leyen: Musimy przyspieszyć czystą transformację

„Musimy przyspieszyć czystą transformację” - powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przemawiając 13 listopada na forum Parlamentu Europejskiego.

Mentzen straci immunitet za race? „Uchylanie za to immunitetu to absurd” pilne
Mentzen straci immunitet za race? „Uchylanie za to immunitetu to absurd”

Konfederacja zapowiada walkę o legalizację rac po tym, jak policja przygotowuje dowody dla prokuratury mające skutkować wnioskiem o uchylenie immunitetu Sławomirowi Mentzenowi. Według posłów formacji sprawa jest kuriozalna, a funkcjonariusze powinni zajmować się realnymi problemami, a nie symbolicznymi gestami patriotycznymi.

Do sądu trafił wniosek o tymczasowy areszt wobec Zbigniewa Ziobry z ostatniej chwili
Do sądu trafił wniosek o tymczasowy areszt wobec Zbigniewa Ziobry

Prokurator skierował w czwartek do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego byłego szefa MS i posła Zbigniewa Ziobry. O skierowaniu wniosku poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.

KE chce zwiększyć zadłużenie na potrzeby Ukrainy. UE może stracić wypłacalność z ostatniej chwili
KE chce zwiększyć zadłużenie na potrzeby Ukrainy. UE może stracić wypłacalność

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, przemawiając przed Parlamentem Europejskim w czwartek 13 listopada, broniła nowego pakietu opcji finansowania Ukrainy.

Polska buduje drugą barierę na granicy z Białorusią Wiadomości
Polska buduje drugą barierę na granicy z Białorusią

Na granicy polsko-białoruskiej powstaje druga zapora. Nowa, czterometrowa konstrukcja z siatki ma wzmocnić ochronę kraju przed nielegalną migracją i pomóc strażnikom w interwencjach.

Bruksela: Skandal korupcyjny na Ukrainie nie wpłynie na jej proces akcesji do UE z ostatniej chwili
Bruksela: Skandal korupcyjny na Ukrainie nie wpłynie na jej proces akcesji do UE

Komisarz UE ds. rozszerzenia Marta Kos stwierdziła w Warszawie, że ujawniona afera korupcyjna w ukraińskim sektorze energetycznym nie zatrzyma jej wejścia do Unii Europejskiej. Jej zdaniem odbudowa Ukrainy ma być budową nowego, silnego państwa.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Inżynier Śliwczyński zdaje już raport Komendantowi Piłsudskiemu

Włodku, obiecujemy Ci, że odnowiony przy Twoim wielkim udziale kopiec Józefa Piłsudskiego będzie nadal otaczany czcią i opieką prawych Polaków
 Jerzy Bukowski: Inżynier Śliwczyński zdaje już raport Komendantowi Piłsudskiemu
/ grafika modyfikowana
          Stare i mądre powiedzenie głosi,  że nie ma ludzi niezastąpionych, ale kiedy umiera ktoś nierozerwalnie przez kilkadziesiąt lat związany z jakąś ważną sprawą, można w nie powątpiewać.
          Taka myśl towarzyszy mi od chwili, w której dowiedziałem się, że po ciężkiej chorobie odszedł od nas 3 kwietnia Włodzimierz Śliwczyński. Pisząc „nas” nie ograniczam się wyłącznie do Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego przy Towarzystwie Miłośników Historii i Zabytków Krakowa, którego wiceprzewodniczącym (od ubiegłego roku honorowym) był człowiek duszą i ciałem oddany wielkiej idei najpierw przywrócenia, a potem utrzymania przedwojennego wyglądu polskiej Mogiły Mogił, ale wszystkich kontynuatorów myśli państwowej Pierwszego Marszałka Polski.
          Mimo podeszłego wieku spędzał na krakowskim Sowińcu każdą wolną chwilę. Od początku lat 80. kiedy było to jeszcze działanie na poły konspiracyjne stawał z łopatą, kilofem i taczkami do społecznej pracy wierząc, że kiedyś kopiec ku czci Jego ukochanego Komendanta będzie wyglądał tak, jak go zaplanowali i zbudowali przedwojenni patrioci. Będąc inżynierem oraz architektem mógł nie tylko wozić i uklepywać ziemię, ale także fachowo kierować renowacją znienawidzonego przez komunistów symbolu polskiej niepodległości.
          Urodzony 20 września 1932 roku w Kluczborku, ukończył 25 lat później studia na Wydziale Architektury Politechnice Krakowskiej im. Tadeusza Kościuszki i na stałe osiadł w podwawelskim grodzie. Jak znalazł drogę na kopiec Piłsudskiego? Tak sam to kiedyś opisał:
          „W roku 1978 przyjechał do Krakowa mój ojciec Antoni Śliwczyński. Miał 85 lat. Staliśmy na Błoniach o on wskazując ręką na Sowiniec pyta: Synu, co tam jest? Gdy usłyszał, że to kopiec Piłsudskiego rozkazał: idziemy! Poszliśmy razem pieszo i po około 3 godzinach byliśmy na kopcu. Ojciec walczył jako żołnierz marszałka Piłsudskiego o Wilno i pod Warszawą. Został odznaczony za udział w wojnie 1918-1921. Brał również udział w sypaniu tego kopca. Zapewne ta radość ojca, że po czterdziestu latach znalazł się znowu na kopcu, a później smutek, że jest on tak bardzo zmieniony sprawił, że z chwilą powstania w 1980 roku Obywatelskiego Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego stałem się jego członkiem. Wokół pułkownika Józefa Herzoga skupiła się garstka licząca około 20 osób-szaleńców, która cały wolny czas spędzała przy wycinaniu drzew porastających kopiec i przy taczkach poświęcając własne środki finansowe i sprzęt, by ratować niszczejący kopiec.”
          I tak zaczęła się nieprzerwana, jakże owocna służba inżyniera Śliwczyńskiego na Sowińcu. Nie tylko wyznaczał zadania przychodzącym w soboty i niedziele zapaleńcom, ale także przeprowadzał prace remontowe w pawilonie będącym zapleczem dla tych robót i urządził w nim małą izbę pamięci poświęconą budowie oraz odbudowie Mogiły Mogił, w której zboczach złożono kilka tysięcy ziem z pól bitewnych oraz miejsc kaźni Polaków przelewających krew za ojczyznę na całym świecie.
          Uczestniczył też we wszystkich krakowskich uroczystościach niepodległościowych zarówno wtedy, gdy ponosiło się za to nieprzyjemne konsekwencje, jak i po 1989 roku. Nigdy nie przeszedł na patriotyczną emeryturę, dopóki starczało mu sił zjawiał się na Sowińcu, by w rzeczowych rozmowach z dyrektorem opiekującej się w imieniu władz miasta Krakowa kopcem Fundacji Miejski Park i Ogród Zoologiczny dyrektorem doktorem Józefem Skotnickim na bieżąco ustalać, jakie prace naprawcze bądź pielęgnacyjne trzeba w najbliższym czasie wykonać. Był też uroczym gospodarzem towarzyskich spotkań piłsudczyków odbywających się w pawilonie.
          Za całokształt swej działalności społęcznej został odznaczony m.in. Złotym Krzyżem Zasługi, Złotym Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej, Odznaką “Honoris Gratia”,  Złotą Odznaką “Za pracę Społeczną dla Miasta Krakowa”, Złotą Odznaką “Za zasługi dla Ziemi Krakowskiej”.
          Włodku, obiecujemy Ci, że odnowiony przy Twoim wielkim udziale kopiec Józefa Piłsudskiego będzie nadal otaczany czcią i opieką prawych Polaków. A Ty śmiało zdaj raport ze swojej służby przy nim temu, dla którego go w latach 1934-37 usypano.
przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego
dr Jerzy Bukowski
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe