Michał Ossowski, red. naczelny "TS": „Apolityczne” sądownictwo

"Wielokrotnie słyszałem, że zawiodłem swoje środowisko i że kiedyś za to wszystko odpowiem w odpowiedni sposób i w odpowiednim trybie, a przecież nie naruszyłem prawa ani nie zachowałem się nieetycznie” – mówi w rozmowie z Przemysławem Jaraszem Arkadiusz Cichocki, prezes Sądu Okręgowego w Gliwicach, sędzia, bohater głośnego odejścia ze stowarzyszenia sędziów Iustitia. 
 Michał Ossowski, red. naczelny "TS": „Apolityczne” sądownictwo
/ pixabay.com
Jak to możliwe, że ostracyzmem objęty jest sędzia z kilkunastoletnim doświadczeniem, nienaruszający prawa ani etyki zawodowej, którego jedynym „grzechem” jest poparcie dla reformy sądownictwa wprowadzanej przez legalnie wybrane władze? Czy obrona interesów swoich i całego środowiska za wszelką cenę, włączając w to zagrożenie destabilizacji państwa, jest zgodna z prymatem zachowania ciągłości i bezpieczeństwa państwa? Środowisko prawnicze nie jest mi obce, na temat reformy sądownictwa mam swoje zdanie, podobnie jak na temat wielu reform wprowadzanych przez różne ugrupowania. Jedne popieram, a z innymi się nie zgadzam, czy wręcz uważam za szkodliwe dla państwa. Tak to już jest w demokratycznym społeczeństwie, że rzadko kiedy zadowoleni są wszyscy. Wykorzystywanie reformy sądownictwa do politycznej walki mogę jeszcze zrozumieć. Polityka rządzi się swoimi prawami. Jednak nie mogę zrozumieć niespotykanego zaangażowania środowisk sędziowskich nie tyle na polu merytorycznym, co jest nawet wskazane, ale na wiecach, manifestacjach czy w mediach, gdzie nie mówi się o konkretach, a jedynie operuje populistycznymi chwytliwymi hasłami.

Michał Ossowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (17/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Reakcja Polaków na zbrodnię migranta w Toruniu jest obserwowana. I ten egzamin oblaliśmy. Pozamiatane gorące
Reakcja Polaków na zbrodnię migranta w Toruniu jest obserwowana. I ten egzamin oblaliśmy. Pozamiatane

Dziś w nocy mija tydzień od okrutnego ataku wenezuelskiego migranta na Polkę w Toruniu. Do tej pory nie zabierałem w tej sprawie głosu. Bo czekałem. Obserwowałem, jaki rezonans wywoła w Polsce ta straszliwa zbrodnia.

Samuel Pereira: Dziś Lech Kaczyński, podobnie jak jego brat Jarosław, obchodziłby 76. urodziny tylko u nas
Samuel Pereira: Dziś Lech Kaczyński, podobnie jak jego brat Jarosław, obchodziłby 76. urodziny

To są ważne rocznice dla państwa, narodu, ale i te osobiste, które dotyczą jednej (w tym wypadku dwóch osób), a jednocześnie nas wszystkich. Dziś jest jeden z takich dni. Śp. prezydent Lech Kaczyński rozumiał i kochał Polskę.

Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. Ślady skrępowania z ostatniej chwili
Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. "Ślady skrępowania"

14 czerwca 2025 r. nad ranem na ul. Legnickiej w Lubinie policjanci zatrzymali dwóch nagich Etiopczyków. Mężczyźni mieli ślady na nadgarstkach, które mogą sugerować wcześniejsze skrępowanie.

Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała z ostatniej chwili
Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała

Księżna Kate Middleton rezygnuje z Royal Ascot 2025, nadal dochodząc do siebie po leczeniu raka – poinformował Pałac Kensington.

Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych z ostatniej chwili
Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych

Sąd Najwyższy stanowczo odpiera zarzuty Romana Giertycha, który 18 czerwca – jak pisze pierwsza prezes SN – próbował wymóc dostęp do akt sprawy, w której nie jest stroną. Małgorzata Manowska wyjaśnia, że interwencja poselska i ustawa o informacji publicznej nie dają takich uprawnień.

Anonimowy Sędzia: Karol wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów. Adaś spakował szczoteczkę tylko u nas
Anonimowy Sędzia: Karol wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów. Adaś spakował szczoteczkę

No i po wyborach. Karol – wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów... Tli się nadzieja na powtórkę wysyłają starych profesorów i sędziów z demencją, żeby tłumaczyli w TVN-ie, że wybory sfałszowane i trzeba powtórzyć... Wszystko się nie zgadza... Justycjanie już mieli obiecane stołki jak wyrzucą neonów, a tu co? Neony jak siedziały tak siedzą.

Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem z ostatniej chwili
Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem

– Prezydent Andrzej Duda był wściekły na słowa premiera Donalda Tuska o ponownym przeliczeniu głosów oddanych w wyborach prezydenckich – powiedział w środę poseł Marek Jakubiak. – Prezydent sprowadził Tuska na ziemię – dodał.

Protesty wyborcze. Bodnar żąda wyłączenia wszystkich sędziów z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Bodnar żąda wyłączenia wszystkich sędziów

Adam Bodnar uderza w Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych – minister sprawiedliwości chce wyłączenia wszystkich jej sędziów z rozpoznawania protestów wyborczych.

Zakaz sprzedaży e-papierosów. Jest decyzja prezydenta z ostatniej chwili
Zakaz sprzedaży e-papierosów. Jest decyzja prezydenta

Prezydent podpisał zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim. Przepisy wejdą w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę

Do Sądu Najwyższego wpłynęło około 30 tys. protestów wyborczych. 9,2 tys. z nich zostało już zarejestrowanych – przekazała w środę po południu Monika Drwal z zespołu prasowego SN.

REKLAMA

Michał Ossowski, red. naczelny "TS": „Apolityczne” sądownictwo

"Wielokrotnie słyszałem, że zawiodłem swoje środowisko i że kiedyś za to wszystko odpowiem w odpowiedni sposób i w odpowiednim trybie, a przecież nie naruszyłem prawa ani nie zachowałem się nieetycznie” – mówi w rozmowie z Przemysławem Jaraszem Arkadiusz Cichocki, prezes Sądu Okręgowego w Gliwicach, sędzia, bohater głośnego odejścia ze stowarzyszenia sędziów Iustitia. 
 Michał Ossowski, red. naczelny "TS": „Apolityczne” sądownictwo
/ pixabay.com
Jak to możliwe, że ostracyzmem objęty jest sędzia z kilkunastoletnim doświadczeniem, nienaruszający prawa ani etyki zawodowej, którego jedynym „grzechem” jest poparcie dla reformy sądownictwa wprowadzanej przez legalnie wybrane władze? Czy obrona interesów swoich i całego środowiska za wszelką cenę, włączając w to zagrożenie destabilizacji państwa, jest zgodna z prymatem zachowania ciągłości i bezpieczeństwa państwa? Środowisko prawnicze nie jest mi obce, na temat reformy sądownictwa mam swoje zdanie, podobnie jak na temat wielu reform wprowadzanych przez różne ugrupowania. Jedne popieram, a z innymi się nie zgadzam, czy wręcz uważam za szkodliwe dla państwa. Tak to już jest w demokratycznym społeczeństwie, że rzadko kiedy zadowoleni są wszyscy. Wykorzystywanie reformy sądownictwa do politycznej walki mogę jeszcze zrozumieć. Polityka rządzi się swoimi prawami. Jednak nie mogę zrozumieć niespotykanego zaangażowania środowisk sędziowskich nie tyle na polu merytorycznym, co jest nawet wskazane, ale na wiecach, manifestacjach czy w mediach, gdzie nie mówi się o konkretach, a jedynie operuje populistycznymi chwytliwymi hasłami.

Michał Ossowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (17/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe