Premier Beata Szydło dla "TS" i Tysol.pl o wygranej Donalda Trumpa: Świat potrzebuje silnego przywództwa

- Wyniki wyborów w kolejnym państwie pokazują coś bardzo ważnego, czego wielu polityków jeszcze nie dostrzega. Ludzie mówią, że mają już dosyć elit, które koncentrują się tylko na własnych sprawach. Chcą, żeby politycy zajęli się realnymi sprawami obywateli. Donald Trump w doskonały sposób potrafił skanalizować tę niechęć do establishmentu. I zwyciężył. A to jakim prezydentem będzie w przyszłości i czy ma rzeczywistą wolę zmiany pokażą już najbliższe miesiące… Myślę, że nie tylko Ameryka, ale też świat potrzebuje silnego przywództwa. Stany Zjednoczone zawsze były państwem stabilizującym sytuację - mówi premier Beata Szydło w wywiadzie udzielonym Tygodnikowi Solidarność i portalowi Tysol.pl
Marcin Żegliński Premier Beata Szydło dla "TS" i Tysol.pl o wygranej Donalda Trumpa: Świat potrzebuje silnego przywództwa
Marcin Żegliński / Marcin Żegliński
Krzysztof Świątek: Jak Pani ocenia zwycięstwo Donalda Trumpa, jakiego przywództwa spodziewa się Pani po nim, na przykład w porównaniu z Barackiem Obamą?  

Premier Beata Szydło: Przede wszystkim trzeba pogratulować Donaldowi Trumpowi zwycięstwa, zaś Amerykanom wyboru – i uszanować tę decyzję. Słyszę bowiem bardzo dużo głosów krytycznych, podobnych do tych, które pojawiały się w trakcie kampanii prezydenta Andrzeja Dudy. Okazało się jednak, że przez ten rok nic złego się nie wydarzyło. Sprawy polskie zaczęły iść w dobrym kierunku, a Polacy mogą z satysfakcją mówić o mijającym roku. Myślę, że podobnie będzie w Stanach Zjednoczonych. Na pewno będzie to inna prezydentura, ale też polityka na świecie zaczyna być inna. 

Wyniki wyborów w kolejnym państwie pokazują coś bardzo ważnego, czego wielu polityków jeszcze nie dostrzega. Ludzie mówią, że mają już dosyć elit, które koncentrują się tylko na własnych sprawach. Chcą, żeby politycy zajęli się realnymi sprawami obywateli. Donald Trump w doskonały sposób potrafił skanalizować tę niechęć do establishmentu. I zwyciężył. A to jakim prezydentem będzie w przyszłości i czy ma rzeczywistą wolę zmiany pokażą już najbliższe miesiące… Myślę, że nie tylko Ameryka, ale też świat potrzebuje silnego przywództwa. Stany Zjednoczone zawsze były państwem stabilizującym sytuację. 

Czy sądzi Pani, że fala antyestablishmentowa za chwilę dobije do Francji, może do Niemiec? Czy wymiana polit-poprawnych elit jest potrzebna?

Oczywiście, sygnały płynące z krajów europejskich również pokazują, że dotychczasowa polityka elit się nie sprawdza. Najlepszym przykładem jest Wielka Brytania. Brexit jest przecież jednym wielkim "nie" dla elit, które rządzily do tej pory, niekoniecznie w Wielkiej Brytanii. Myślę że to była odpowiedź Brytyjczyków na ogólną sytuację w Unii Europejskiej. 

Jednak nie zawsze te ruchy czy partie, chcące przejąć władzę w poszczególnych państwach, a które w tej chwili stawiają się w kontrze do establishmentu, są partiami chcącymi coś budować, mającymi konstruktywne programy czy projekty,. Są partie, które chcą tylko burzyć. To byłoby absolutnie niekorzystne, gdyby w państwach europejskich do głosu doszli przedstawiciele takich ugrupowań. Jednak politycy są od tego, by potrafili wyciągać wnioski z tego, co się dzieje i ocenić sytuację. 

Nie jesteśmy w stanie dzisiaj przewidzieć, w którym kierunku pójdzie prezydentura Donalda Trumpa. Możemy oceniać tylko to, co mówił w kampanii wyborczej. Myślę, że to budowanie napięć, czasem nawet wieszczenie ogromnego kryzysu, które w tej chwili widoczne jest również w polskich mediach, to jest tylko i wyłącznie wywoływanie strachu przez tych, którzy nie mogą pogodzić się z demokratycznym werdyktem wyborców. 

Profesor Marek Jan Chodakiewicz, geopolityk i historyk, który na gorąco komentował dla Tygodnika Solidarność wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych, mówi, że Polska powinna również dla Stanów mieć ofertę. Uważa, że powinna być nią stabilizacja w regionie, tu wraca do idei Międzymorza. Z drugiej strony Polska mogłaby wtedy oczekiwać tego, o czym już się mówiło, czyli wzmocnienia wschodniej flanki NATO, czy nawet elementów broni atomowej w Polsce. Jak Pani to ocenia?

Jeśli Polska chce być na arenie międzynarodowej podmiotem, jednym z głównych graczy, na pewno musi mieć ofertę opartą na różnego rodzaju konstruktywnych projektach. To, co my przez ten rok robiliśmy, to jest budowanie wokół Polski, czy może razem z Polską, sojuszu państw tej części Europy jest po to, żeby pokazywać, że mamy wspólną wizję bezpieczeństwa, rozwoju gospodarczego i politycznego. 

To jest oczywiście gra różnych interesów. Nie łudźmy się – nawet w Grupie Wyszehradzkiej, w tej chwili najmocniej wskazywanym przykładem pozytywnej zmiany w relacjach między Polską a innymi państwami naszego regionu, są różne interesy, mimo że ostatnio te relacje jeszcze bardziej się zacieśniły. Te cztery państwa mają przecież różne uwarunkowania gospodarcze i polityczne. Jednak wartością jest to, że my w zasadniczych kwestiach, które są ważne - i dla funkcjonowania UE, i dla rozwoju regionu - potrafimy znaleźć ze sobą płaszczyznę porozumienia. Zatem jeśli chodzi o Stany Zjednoczone, dla nas najistotniejsze jest, żeby dotrzymane i utrzymane zostały przede wszystkim postanowienia podjęte na szczycie NATO w Warszawie. Jeśli pokażemy, że chcemy być podmiotowo traktowani, przy dobrze prowadzonej polityce zagranicznej, uda nam się zbudować relacje jeszcze lepsze, niż mieliśmy do tej pory. Dodam, że te zmiany zaczęły się już również w polskiej dyplomacji  – będzie nowy ambasador w Stanach Zjednoczonych.

Więcej w zbliżającym się numerze Tygodnika Solidarność i na portalu Tysol.pl

Rozmawiali: Krzysztof Świątek, Cezary Krysztopa
Współpraca: Julian Werner, Anna Sztandur, Ilona Gosiewska, Anna Gajewicz, Czarny Owiec, Jacenty, Adam Troszok, Bogdan Wojciechowski, Ewa Macionga, Fundacja Pro - Prawo do Życia: Wolsztyn, Kaz Pokoski, Dhabei Kreto, Roman Szuszewicz, 
Romana Abramczyk-Altmajer, Roman Pyszczek, Anna Gajdzińska, Roman Wojciechowski, Andrzej Majkowski, Richar Ricco, Małgorzata Bednarczyk, Ewa Bednaruk, Elżbieta Ludwik, Wiesia Dubowska, Leszek Król, An Placzek, Peter Jacob, Piotr Malek, Halinka Jakoniuk,  Jadwiga Sobel-Vijn, Jacek Łuczak, Maria Kamińska-Mosio 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Jacek Protasiewicz pisze o seryjnych samobójcach: Znam ich wszystkich z ostatniej chwili
Jacek Protasiewicz pisze o "seryjnych samobójcach": "Znam ich wszystkich"

- Hej Marcin Kierwiński- jeśli pośród tych osób jestem i ja, to wyślij pozew(adres Twoi ludzie ustalą w minutę).Czekam. Jeśli jednak myślisz o „seryjnych samobójcach”, to odpuść. Pewnie znam ich wszystkich. Oni - znają mnie. Nic z tego nie będzie, poza kolejną wtopą. I już winka w PE nie będzie! - napisał Jacek Protasiewicz odpowiadając na groźby szefa MSWiA, że będzie pozywał tych, którzy mówią, że był pod wpływem alkoholu w trakcie uroczystości z okazji Dnia Strażaka.

Niebezpieczna majówka na drogach: Wszystkie statystyki wypadają gorzej z ostatniej chwili
Niebezpieczna majówka na drogach: "Wszystkie statystyki wypadają gorzej"

– Od wtorku do soboty w 346 wypadkach drogowych zginęły 32 osoby, a 399 zostało rannych, zatrzymano też 1512 nietrzeźwych kierowców – poinformował w niedzielę nadkomisarz Piotr Świstak z Komendy Głównej Policji. Przekazał, że w ciągu tych pięciu dni utonęło 12 osób.

Zastępca Bodnara wzywa do śledztwa ws. skandalu z udziałem Kierwińskiego z ostatniej chwili
Zastępca Bodnara wzywa do śledztwa ws. skandalu z udziałem Kierwińskiego

Zastępca Prokuratora Generalnego prok. Michał Ostrowski opublikował wpis w mediach społecznościowych poświęcony sprawie kontrowersji wokół przemówienia szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. "Z uwagi na interes społeczny i zaufanie obywateli do państwa, warto byłoby zweryfikować procesowo działania policjantów w tej sprawie" – zaapelował.

Amerykanie zapowiadają ukraińską kontrofensywę z ostatniej chwili
Amerykanie zapowiadają ukraińską kontrofensywę

Ukraina będzie dążyć do przeprowadzenia kontrofensywy na froncie w 2025 roku, po otrzymaniu uzbrojenia w ramach amerykańskiej pomocy wojskowej w wysokości ponad 60 mld dolarów - oświadczył, cytowany przez "Financiał Times", doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan.

Kierwiński mówi problemach z dźwiękiem. Ekspert nie ma wątpliwości z ostatniej chwili
Kierwiński mówi problemach z dźwiękiem. Ekspert nie ma wątpliwości

Nie milkną echa wystąpienia szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. Ekspert Szymon Gburek, znany szerzej jako "Dźwiękowiec na Plan", nie ma wątpliwości - kontrowersyjne przemówienie nie było spowodowane problemami z dźwiękiem.

Cokolwiek się tam zapuści, zginie - naukowcy odkryli baseny śmierci z ostatniej chwili
Cokolwiek się tam zapuści, zginie - naukowcy odkryli "baseny śmierci"

Na dnie Morza Czerwonego odkryto baseny śmierci, czyli miejsca, które są zupełnie pozbawione tlenu. Każde zwierzę, które zapuści się w jego okolice zostanie ogłuszone z powodu braku tlenu albo zabite.

Europoseł PiS mówi o sporym błędzie kierownictwa partii z ostatniej chwili
Europoseł PiS mówi o "sporym błędzie" kierownictwa partii

– Specyfika pracy w nim wymaga też jednak odpowiednich kompetencji i innych zachowań, niż te, które są wystarczające w polityce krajowej – twierdzi europoseł PiS prof. Zdzisław Krasnodębski.

Ekspert: niemiecka stacja opublikowała nieprawdę z ostatniej chwili
Ekspert: niemiecka stacja opublikowała nieprawdę

- Publiczna stacja telewizyjno-radiowa NDR uległa manipulacji i niestety opublikowała nieprawdę. Inicjatywa niemiecka i gmina Heringsdorf nie zaskarżyły projektu portu kontenerowego w Świnoujściu przed sądem - napisała Aleksandra Fedorska w mediach społecznościowych.

Rząd Tuska chce wysłać polskich żołnierzy na Ukrainę? Co miał na myśli Sikorski? z ostatniej chwili
Rząd Tuska chce wysłać polskich żołnierzy na Ukrainę? Co miał na myśli Sikorski?

Szef MSZ Radosław Sikorski w rozmowie z BBC World nie wykluczył, że polscy żołnierze mogą w przyszłości zostać wysłani na Ukrainę. - - Nie będziemy odsłaniać naszych kart. Pozwólmy prezydentowi Putinowi zastanawiać się, co zrobimy - stwierdził.

Tusk skomentował skandal z Kierwińskim polityka
Tusk skomentował skandal z Kierwińskim

"Boska Iga 2:1 (Królowa na długo), moja Lechia 3:0 (prawie ekstraklasa), no i Marcin Kierwinski 0,0. Magiczny wieczór" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych, stając w obronie ministra spraw wewnętrznych i administracji Marcina Kierwińskiego, który dziwnie zachowywał się podczas uroczystości z okazji Dnia Strażaka i zdaniem niektórych komentatorów mógł być pod wpływem alkoholu.

REKLAMA

Premier Beata Szydło dla "TS" i Tysol.pl o wygranej Donalda Trumpa: Świat potrzebuje silnego przywództwa

- Wyniki wyborów w kolejnym państwie pokazują coś bardzo ważnego, czego wielu polityków jeszcze nie dostrzega. Ludzie mówią, że mają już dosyć elit, które koncentrują się tylko na własnych sprawach. Chcą, żeby politycy zajęli się realnymi sprawami obywateli. Donald Trump w doskonały sposób potrafił skanalizować tę niechęć do establishmentu. I zwyciężył. A to jakim prezydentem będzie w przyszłości i czy ma rzeczywistą wolę zmiany pokażą już najbliższe miesiące… Myślę, że nie tylko Ameryka, ale też świat potrzebuje silnego przywództwa. Stany Zjednoczone zawsze były państwem stabilizującym sytuację - mówi premier Beata Szydło w wywiadzie udzielonym Tygodnikowi Solidarność i portalowi Tysol.pl
Marcin Żegliński Premier Beata Szydło dla "TS" i Tysol.pl o wygranej Donalda Trumpa: Świat potrzebuje silnego przywództwa
Marcin Żegliński / Marcin Żegliński
Krzysztof Świątek: Jak Pani ocenia zwycięstwo Donalda Trumpa, jakiego przywództwa spodziewa się Pani po nim, na przykład w porównaniu z Barackiem Obamą?  

Premier Beata Szydło: Przede wszystkim trzeba pogratulować Donaldowi Trumpowi zwycięstwa, zaś Amerykanom wyboru – i uszanować tę decyzję. Słyszę bowiem bardzo dużo głosów krytycznych, podobnych do tych, które pojawiały się w trakcie kampanii prezydenta Andrzeja Dudy. Okazało się jednak, że przez ten rok nic złego się nie wydarzyło. Sprawy polskie zaczęły iść w dobrym kierunku, a Polacy mogą z satysfakcją mówić o mijającym roku. Myślę, że podobnie będzie w Stanach Zjednoczonych. Na pewno będzie to inna prezydentura, ale też polityka na świecie zaczyna być inna. 

Wyniki wyborów w kolejnym państwie pokazują coś bardzo ważnego, czego wielu polityków jeszcze nie dostrzega. Ludzie mówią, że mają już dosyć elit, które koncentrują się tylko na własnych sprawach. Chcą, żeby politycy zajęli się realnymi sprawami obywateli. Donald Trump w doskonały sposób potrafił skanalizować tę niechęć do establishmentu. I zwyciężył. A to jakim prezydentem będzie w przyszłości i czy ma rzeczywistą wolę zmiany pokażą już najbliższe miesiące… Myślę, że nie tylko Ameryka, ale też świat potrzebuje silnego przywództwa. Stany Zjednoczone zawsze były państwem stabilizującym sytuację. 

Czy sądzi Pani, że fala antyestablishmentowa za chwilę dobije do Francji, może do Niemiec? Czy wymiana polit-poprawnych elit jest potrzebna?

Oczywiście, sygnały płynące z krajów europejskich również pokazują, że dotychczasowa polityka elit się nie sprawdza. Najlepszym przykładem jest Wielka Brytania. Brexit jest przecież jednym wielkim "nie" dla elit, które rządzily do tej pory, niekoniecznie w Wielkiej Brytanii. Myślę że to była odpowiedź Brytyjczyków na ogólną sytuację w Unii Europejskiej. 

Jednak nie zawsze te ruchy czy partie, chcące przejąć władzę w poszczególnych państwach, a które w tej chwili stawiają się w kontrze do establishmentu, są partiami chcącymi coś budować, mającymi konstruktywne programy czy projekty,. Są partie, które chcą tylko burzyć. To byłoby absolutnie niekorzystne, gdyby w państwach europejskich do głosu doszli przedstawiciele takich ugrupowań. Jednak politycy są od tego, by potrafili wyciągać wnioski z tego, co się dzieje i ocenić sytuację. 

Nie jesteśmy w stanie dzisiaj przewidzieć, w którym kierunku pójdzie prezydentura Donalda Trumpa. Możemy oceniać tylko to, co mówił w kampanii wyborczej. Myślę, że to budowanie napięć, czasem nawet wieszczenie ogromnego kryzysu, które w tej chwili widoczne jest również w polskich mediach, to jest tylko i wyłącznie wywoływanie strachu przez tych, którzy nie mogą pogodzić się z demokratycznym werdyktem wyborców. 

Profesor Marek Jan Chodakiewicz, geopolityk i historyk, który na gorąco komentował dla Tygodnika Solidarność wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych, mówi, że Polska powinna również dla Stanów mieć ofertę. Uważa, że powinna być nią stabilizacja w regionie, tu wraca do idei Międzymorza. Z drugiej strony Polska mogłaby wtedy oczekiwać tego, o czym już się mówiło, czyli wzmocnienia wschodniej flanki NATO, czy nawet elementów broni atomowej w Polsce. Jak Pani to ocenia?

Jeśli Polska chce być na arenie międzynarodowej podmiotem, jednym z głównych graczy, na pewno musi mieć ofertę opartą na różnego rodzaju konstruktywnych projektach. To, co my przez ten rok robiliśmy, to jest budowanie wokół Polski, czy może razem z Polską, sojuszu państw tej części Europy jest po to, żeby pokazywać, że mamy wspólną wizję bezpieczeństwa, rozwoju gospodarczego i politycznego. 

To jest oczywiście gra różnych interesów. Nie łudźmy się – nawet w Grupie Wyszehradzkiej, w tej chwili najmocniej wskazywanym przykładem pozytywnej zmiany w relacjach między Polską a innymi państwami naszego regionu, są różne interesy, mimo że ostatnio te relacje jeszcze bardziej się zacieśniły. Te cztery państwa mają przecież różne uwarunkowania gospodarcze i polityczne. Jednak wartością jest to, że my w zasadniczych kwestiach, które są ważne - i dla funkcjonowania UE, i dla rozwoju regionu - potrafimy znaleźć ze sobą płaszczyznę porozumienia. Zatem jeśli chodzi o Stany Zjednoczone, dla nas najistotniejsze jest, żeby dotrzymane i utrzymane zostały przede wszystkim postanowienia podjęte na szczycie NATO w Warszawie. Jeśli pokażemy, że chcemy być podmiotowo traktowani, przy dobrze prowadzonej polityce zagranicznej, uda nam się zbudować relacje jeszcze lepsze, niż mieliśmy do tej pory. Dodam, że te zmiany zaczęły się już również w polskiej dyplomacji  – będzie nowy ambasador w Stanach Zjednoczonych.

Więcej w zbliżającym się numerze Tygodnika Solidarność i na portalu Tysol.pl

Rozmawiali: Krzysztof Świątek, Cezary Krysztopa
Współpraca: Julian Werner, Anna Sztandur, Ilona Gosiewska, Anna Gajewicz, Czarny Owiec, Jacenty, Adam Troszok, Bogdan Wojciechowski, Ewa Macionga, Fundacja Pro - Prawo do Życia: Wolsztyn, Kaz Pokoski, Dhabei Kreto, Roman Szuszewicz, 
Romana Abramczyk-Altmajer, Roman Pyszczek, Anna Gajdzińska, Roman Wojciechowski, Andrzej Majkowski, Richar Ricco, Małgorzata Bednarczyk, Ewa Bednaruk, Elżbieta Ludwik, Wiesia Dubowska, Leszek Król, An Placzek, Peter Jacob, Piotr Malek, Halinka Jakoniuk,  Jadwiga Sobel-Vijn, Jacek Łuczak, Maria Kamińska-Mosio 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe