[Tylko u nas] Agressiva 69 dla Tysol.pl: "Czujemy się, jakbyśmy zaczynali"

Na nasze koncerty przychodzi coraz więcej młodych ludzi. Jak na zespół przestają przychodzić młodzi ludzie, to zespół jest martwy. Zespół powinien zabiegać o młodzież. Teraz pracujemy nad naszą jedenastą płytą. Kończymy w tym roku 49 lat, a czujemy się, jakbyśmy zaczynali – mówi zespół Agressiva 69 w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem
Materiały prasowe [Tylko u nas] Agressiva 69 dla Tysol.pl: "Czujemy się, jakbyśmy zaczynali"
Materiały prasowe / Mariusz Twardowski
– Reedycja waszej pierwszej płyty ma być deus ex machiną w polskim przemyśle muzycznym?
– Myśleliśmy tak, jak robiliśmy tę płytę w 1992 roku. To nie był przypadkowy tytuł. Byliśmy totalnie zakręceni. We dwójkę robiliśmy wszystko. Żyliśmy muzyką od rana do wieczora. Chcieliśmy, żeby nasze kompozycje były niestrawne dla przeciętnego odbiorcy i żeby dzieci bały się naszej muzyki.


– Bardzo dziwne podejście...
– Wiedzieliśmy, że nasze piosenki nie są do radia. Ewentualnie mogłyby być zaprezentowane w audycjach autorskich. Chcieliśmy grać, to co nam się podoba. Nam się to podobało i to było najważniejsze. Naszą pierwszą płytę robiliśmy, jak mieliśmy 19 lat. Nie mieliśmy żadnych hamulców.


– Opanowaliście niszę na taką muzykę w Polsce na początku lat 90. XX wieku. Jak to wygląda obecnie?
– Dalej nikogo nie ma.


– I jest bardzo ciężka i mroczna.
– (śmiech) Zgadza się. Ale to nie oznacza smutku. Teraz jak puścisz utwory zespołów, które ponad 20 lat temu były uważane za mocne, teraz spotyka się z przychylnym odbiorem. Tak samo jest z naszą muzyką.


– W jakiej formie wydana jest wasza reedycja?
– Wcześniej było wyłącznie na kasecie. Teraz jest winyl. Nie idziemy pod prąd, tylko idziemy z prądem.


– Jaki nakład?
– 400 sztuk. Dobrze się sprzedaje. Mamy pomysł, żeby wydać box 11 naszych wydawnictw na kasetach. I będziemy dołączyć walkmany (śmiech).


– Co się dzieje obecnie z waszym zespołem?
– W ubiegłym roku zagraliśmy 36 koncertów. Na żywo nasza debiutancka płyta brzmi zdecydowanie mocniej.


– W waszej twórczości ważnym elementem są sample. Zwracały się do wasz rapowe składy z prośbą o wykorzystanie fragmentu kompozycji Agressivy 69 w ich kawałku?
– Tak. Przysłał nam utwór, ale nam się nie spodobał. Kiedyś rozmawiałem z raperem, który mówił mi, że naszą pierwszą płytę katował na trzepaku i zainspirowała go do robienia samplingu.


– Rock stracił na znaczeniu?
– Nie do końca. Jest dużo dobrych rockowych kapel w Polsce. Szkoda, że Zachód jest tak hermetycznie zamknięty i nie wpuszcza polskich zespołów. Jednak metal przełamał ten impas i polskie kapele metalowe są znane na całym świecie. Metal ma oddaną publiczność, która kupuje ich płyty, chodzi na ich koncerty i kupuję ich ciuchy.


– Nie kusiło was wtedy, żeby nagrywać muzykę, która  była wtedy modna?
– Grunge zablokował nasze wypłynięcie.


– Mieliście szanse opanować świat waszą muzyką?
– Jak pracujesz, tak masz. Graliśmy w Europie Zachodniej. Myśleliśmy, że będzie tak cały czas. A tego trzeba było pilnować.


– The Prodigy powiedziało, że byliście ich najlepszym suportem w Europie Środkowo Wschodniej.
– To nam otworzyło drogę na wszystkie festiwale, o których wcześniej wspomnieliśmy. Support The Prodigy dawał wtedy bardzo dużo. To robi wrażenie do dzisiaj.


– Przez jakiś czas współpracowaliście z dużą wytwórnią płytową.
– Oni nas traktowali jako ciekawostkę. Pomaton EMI chciał, żebyśmy nagrali mocną płytę. A my nagrywamy najlżejszą płytę w naszej historii. To była nasza wina. Żałujemy tego. Taką popową płytą strzeliliśmy sobie w kolano.


– A jakby teraz do Was odezwała się duża firma fonograficzna?
– Musieliby dać nam dużą swobodę.


– W jakim wieku macie słuchaczy?
– Na nasze koncerty przychodzi coraz więcej młodych ludzi. Jak na zespół przestają przychodzić młodzi ludzie, to zespół jest martwy. Zespół powinien zabiegać o młodzież. Teraz pracujemy nad naszą jedenastą płytą. Kończymy w tym roku 49 lat, a czujemy się, jakbyśmy zaczynali.

AGRESSIVA 69 dziś:
Tomek Grochola – voc, sampler, efekty
Jacek Tokarczyk – gitara, sample, efekty
Robert Tuta – gitara basowa, sample, efekty.


Rozmawiał: Bartosz Boruciak

​​​​​​​


 

 

POLECANE
GIS zamyka kąpielisko nad Bałtykiem. Niepokojące wyniki badań Wiadomości
GIS zamyka kąpielisko nad Bałtykiem. Niepokojące wyniki badań

W Ustroniu Morskim, popularnej miejscowości wypoczynkowej położonej na wschód od Kołobrzegu, czasowo zamknięto jedno z kąpielisk. Powód? Przekroczenie dopuszczalnego poziomu bakterii Escherichia coli w wodzie. Decyzja została podjęta po piątkowym badaniu, które wykazało niemal czterokrotne przekroczenie normy.

Śmierć dziecka po odebraniu go matce. Jest ruch prokuratury z ostatniej chwili
Śmierć dziecka po odebraniu go matce. Jest ruch prokuratury

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Praga Południe w Warszawie prowadzi śledztwo w sprawie śmierci czteromiesięcznego chłopca przebywającego w rodzinie zastępczej.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Katowice Airport uruchomiło pierwszy czarter do Tabarki w Tunezji. Od 16 czerwca 2025 loty odbywają się raz w tygodniu.

Może się to zdarzyć. Zaskakujące doniesienia ws. Roberta Lewandowskiego Wiadomości
"Może się to zdarzyć". Zaskakujące doniesienia ws. Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w barwach FC Barcelony. Jak wynika z najnowszych informacji, kapitan reprezentacji Polski spędzi w Katalonii także nadchodzący sezon. Według mediów może to być jego ostatni rozdział w tej drużynie. Nowe światło na przyszłość Polaka rzuciły zagraniczne doniesienia, które mogą zaskakiwać.

Niepokojące doniesienia z Francji. Pilne śledztwo po serii hospitalizacji Wiadomości
Niepokojące doniesienia z Francji. Pilne śledztwo po serii hospitalizacji

Dwunastoletnia dziewczynka zmarła, a siedmioro dzieci trafiło do szpitala w Saint-Quentin w północnej Francji w związku z ciężkim zatruciem pokarmowym; w związku z tym zdarzeniem lokalne władze podjęły decyzję o tymczasowym zamknięciu dwóch lokalnych sklepów mięsnych – podała w sobotę BBC.

Prezes PiS do Tuska: Zajmijcie się rzeczywistymi problemami Wiadomości
Prezes PiS do Tuska: Zajmijcie się rzeczywistymi problemami

- Nie szukajcie tematów zastępczych. Przypominam Panu Tuskowi i Pana partii, że przeliczenie ponowne wszystkich głosów nie jest przewidziane przez prawo - napisał w sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Prezydent zwrócił się do Tuska: Trzymajcie się z daleka od kart do głosowania z ostatniej chwili
Prezydent zwrócił się do Tuska: Trzymajcie się z daleka od kart do głosowania

"Trzymajcie się z daleka od kart do głosowania z wyborów prezydenckich! Nie mam cienia wątpliwości, że nie wolno dopuścić do tego, byście mogli choćby dotknąć oddanych przez obywateli głosów" –  zwrócił się w sobotę do premiera Donalda Tuska prezydent Andrzej Duda.

Poznań jest otwarty na uchodźców. Jasna deklaracja wiceprezydenta z ostatniej chwili
Poznań jest "otwarty na uchodźców". Jasna deklaracja wiceprezydenta

– Poznań jest otwarty na wszystkich - na młodych, na seniorów, na uchodźców, na wszystkich. Chcemy, żeby Poznań był oazą dla każdego – stwierdził wiceprezydent Poznania Jędrzej Solarski.

Apel Tuska do Andrzeja Dudy. Lawina komentarzy: Znamy prawdziwe wyniki głosowania Wiadomości
Apel Tuska do Andrzeja Dudy. Lawina komentarzy: Znamy prawdziwe wyniki głosowania

Premier Donald Tusk w sobotę zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy, prezydenta elekta Karola Nawrockiego oraz prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Pod jego wpisem pojawiła się lawina komentarzy.

Nie żyje legenda polskiej koszykówki Wiadomości
Nie żyje legenda polskiej koszykówki

Nie żyje 69-letni Mieczysław Młynarski, który był jednym z najwybitniejszych polskich koszykarzy. Był wieloletnim reprezentantem kraju i legendą Górnika Wałbrzych.

REKLAMA

[Tylko u nas] Agressiva 69 dla Tysol.pl: "Czujemy się, jakbyśmy zaczynali"

Na nasze koncerty przychodzi coraz więcej młodych ludzi. Jak na zespół przestają przychodzić młodzi ludzie, to zespół jest martwy. Zespół powinien zabiegać o młodzież. Teraz pracujemy nad naszą jedenastą płytą. Kończymy w tym roku 49 lat, a czujemy się, jakbyśmy zaczynali – mówi zespół Agressiva 69 w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem
Materiały prasowe [Tylko u nas] Agressiva 69 dla Tysol.pl: "Czujemy się, jakbyśmy zaczynali"
Materiały prasowe / Mariusz Twardowski
– Reedycja waszej pierwszej płyty ma być deus ex machiną w polskim przemyśle muzycznym?
– Myśleliśmy tak, jak robiliśmy tę płytę w 1992 roku. To nie był przypadkowy tytuł. Byliśmy totalnie zakręceni. We dwójkę robiliśmy wszystko. Żyliśmy muzyką od rana do wieczora. Chcieliśmy, żeby nasze kompozycje były niestrawne dla przeciętnego odbiorcy i żeby dzieci bały się naszej muzyki.


– Bardzo dziwne podejście...
– Wiedzieliśmy, że nasze piosenki nie są do radia. Ewentualnie mogłyby być zaprezentowane w audycjach autorskich. Chcieliśmy grać, to co nam się podoba. Nam się to podobało i to było najważniejsze. Naszą pierwszą płytę robiliśmy, jak mieliśmy 19 lat. Nie mieliśmy żadnych hamulców.


– Opanowaliście niszę na taką muzykę w Polsce na początku lat 90. XX wieku. Jak to wygląda obecnie?
– Dalej nikogo nie ma.


– I jest bardzo ciężka i mroczna.
– (śmiech) Zgadza się. Ale to nie oznacza smutku. Teraz jak puścisz utwory zespołów, które ponad 20 lat temu były uważane za mocne, teraz spotyka się z przychylnym odbiorem. Tak samo jest z naszą muzyką.


– W jakiej formie wydana jest wasza reedycja?
– Wcześniej było wyłącznie na kasecie. Teraz jest winyl. Nie idziemy pod prąd, tylko idziemy z prądem.


– Jaki nakład?
– 400 sztuk. Dobrze się sprzedaje. Mamy pomysł, żeby wydać box 11 naszych wydawnictw na kasetach. I będziemy dołączyć walkmany (śmiech).


– Co się dzieje obecnie z waszym zespołem?
– W ubiegłym roku zagraliśmy 36 koncertów. Na żywo nasza debiutancka płyta brzmi zdecydowanie mocniej.


– W waszej twórczości ważnym elementem są sample. Zwracały się do wasz rapowe składy z prośbą o wykorzystanie fragmentu kompozycji Agressivy 69 w ich kawałku?
– Tak. Przysłał nam utwór, ale nam się nie spodobał. Kiedyś rozmawiałem z raperem, który mówił mi, że naszą pierwszą płytę katował na trzepaku i zainspirowała go do robienia samplingu.


– Rock stracił na znaczeniu?
– Nie do końca. Jest dużo dobrych rockowych kapel w Polsce. Szkoda, że Zachód jest tak hermetycznie zamknięty i nie wpuszcza polskich zespołów. Jednak metal przełamał ten impas i polskie kapele metalowe są znane na całym świecie. Metal ma oddaną publiczność, która kupuje ich płyty, chodzi na ich koncerty i kupuję ich ciuchy.


– Nie kusiło was wtedy, żeby nagrywać muzykę, która  była wtedy modna?
– Grunge zablokował nasze wypłynięcie.


– Mieliście szanse opanować świat waszą muzyką?
– Jak pracujesz, tak masz. Graliśmy w Europie Zachodniej. Myśleliśmy, że będzie tak cały czas. A tego trzeba było pilnować.


– The Prodigy powiedziało, że byliście ich najlepszym suportem w Europie Środkowo Wschodniej.
– To nam otworzyło drogę na wszystkie festiwale, o których wcześniej wspomnieliśmy. Support The Prodigy dawał wtedy bardzo dużo. To robi wrażenie do dzisiaj.


– Przez jakiś czas współpracowaliście z dużą wytwórnią płytową.
– Oni nas traktowali jako ciekawostkę. Pomaton EMI chciał, żebyśmy nagrali mocną płytę. A my nagrywamy najlżejszą płytę w naszej historii. To była nasza wina. Żałujemy tego. Taką popową płytą strzeliliśmy sobie w kolano.


– A jakby teraz do Was odezwała się duża firma fonograficzna?
– Musieliby dać nam dużą swobodę.


– W jakim wieku macie słuchaczy?
– Na nasze koncerty przychodzi coraz więcej młodych ludzi. Jak na zespół przestają przychodzić młodzi ludzie, to zespół jest martwy. Zespół powinien zabiegać o młodzież. Teraz pracujemy nad naszą jedenastą płytą. Kończymy w tym roku 49 lat, a czujemy się, jakbyśmy zaczynali.

AGRESSIVA 69 dziś:
Tomek Grochola – voc, sampler, efekty
Jacek Tokarczyk – gitara, sample, efekty
Robert Tuta – gitara basowa, sample, efekty.


Rozmawiał: Bartosz Boruciak

​​​​​​​


 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe