[Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Wsteczne i przestarzałe

– Czy wiecie, że dziś w Szwecji pali się książki? – pytał nie tak dawno temu, bo przed półtora rokiem, Janne Josefsson, znany szwedzki dziennikarz śledczy. Josefsson zapewnił, że od pracownika biblioteki w Botkyrka koło Sztokholmu uzyskał potwierdzenie, że stare egzemplarze książek dla dzieci słynnej szwedzkiej pisarki Astrid Lindgren są palone. Pisarki wielce poważanej; w jej pogrzebie w 2002 r. wzięli udział członkowie rodziny królewskiej, premier i wiele ważnych osobistości z życia politycznego i społecznego Szwecji. Dlaczego przygody Pippi Langstrumpf nagle znalazły się na indeksie? Czym Lindgren podpadła dzisiejszym cenzorom? Użyciem, jak to sformułowano, przestarzałych i obraźliwych zwrotów, które mogą być odbierane jako rasistowskie. Za takie uznano określenie ojca Pippi jako „króla Murzynów”. Książki przeznaczono do utylizacji. Wydrukowano poprawne, gdzie występuje już jako „ król Południowego Pacyfiku”.
 [Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Wsteczne i przestarzałe
/ pixabay.com
Już jakiś czas temu Komisja Praw Kobiet w Parlamencie Europejskim apelowała o zakazanie książek, w których opisuje się tradycyjny model rodziny, z podziałem na zarabiającego na dom męża i kobietę wychowującą dzieci i prowadzącą dom. Ma to być niezgodne z zasadą równości płci obowiązującą w Unii Europejskiej. We Włoszech formuła „rodzic 1”, „rodzic 2” w dokumentach tożsamości obowiązywała od 2015 r. Premier Matteo Salvini cofnął decyzję poprzedniego rządu, tym samym przywracając określenia „ ojciec” i „matka”. Co zdumiewające, nie spodobało się to koalicjantom Ligi, w tym Ruchowi Pięciu Gwiazd. We Francji w lutym tego roku parlament przyjął ustawę o wprowadzeniu do dowodów tożsamości Francuzów „rodzica 1” i „rodzica 2”. Deputowana z prezydenckiego ugrupowania LREM, Jennifer de Temmerman tak to uzasadniała: „nikt nie powinien czuć się wykluczony przez jakieś zacofane myślenie. Dla nas ten artykuł jest miarą równości społecznej”. Skoro o równości mowa, to może warto wspomnieć, że  przedszkola w Finlandii zrezygnowały z obchodów Dnia Ojca. W uzasadnieniu podano, że to w trosce o dzieci, które nie mają ojców i czułyby się wykluczone ze wspólnego świętowania. Zarządzono celebrę Dnia Bliskiej Osoby i już żadne dziecko tego dnia nie było nieszczęśliwe. Proste! Prosto i skutecznie rozprawiono się też z „utrwalaniem seksistowskich stereotypów w pozbawionych wartości pedagogicznych” książkach znajdujących się w bibliotecznych zbiorach jednej ze szkół w Barcelonie. Próby czasu nie przeszedł ani Czerwony Kapturek,  ani Śpiąca Królewna, ani legenda o Świętym Jerzym. Szkoła o 1/3 zmniejszyła swój księgozbiór. „El Pais” informuje, że inne katalońskie szkoły pójdą jej śladem. 

Mieczysław Gil

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (18/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb

Jeden z dronów, które naruszyły dzisiaj polską przestrzeń powietrzną, uderzył w dom mieszkalny w miejscowości Wyryki w woj. lubelskim. Maszyna uszkodziła dach budynku i samochód stojący nieopodal domu.

Drony nad Polską i uruchomienie art 4. NATO. Co to oznacza dla Polski? z ostatniej chwili
Drony nad Polską i uruchomienie art 4. NATO. Co to oznacza dla Polski?

Nocny atak dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, może mieć poważne konsekwencje polityczne i wojskowe. Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Co to właściwie oznacza i jak może wpłynąć na nasze bezpieczeństwo?

Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO pilne
Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO

Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Szef rządu zaznaczył, że decyzja została podjęta wspólnie z prezydentem.

Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi

Po bezprecedensowych naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej głos zabrała Białoruś. Szef tamtejszego Sztabu Generalnego, generał major Paweł Murawiejko, opublikował oświadczenie, w którym odniósł się do zdarzeń z nocy z wtorku na środę, gdy polskie i sojusznicze siły NATO zestrzeliły drony nad terytorium naszego kraju, których część nadleciała z Białorusi.

Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi pilne
Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi

Polska znalazła się w centrum niebezpiecznej eskalacji. W nocy naszą przestrzeń powietrzną wielokrotnie naruszyły rosyjskie drony. Donald Tusk potwierdził, że trzy z nich zostały zestrzelone, a aż 19 odnotowano jako bezpośrednie wtargnięcia.

Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe z ostatniej chwili
Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe

Wstępne dane wskazują, że wtargnięcie rosyjskich dronów w przestrzeń powietrzną Polski było celowe – poinformowało Agencję Reutera źródło w NATO. Jak dodało, Sojusz nie traktuje tego zdarzenia jako ataku. Według źródła było to 6–10 bezzałogowych statków powietrznych.

Konferencja prasowa Karola Nawrockiego: Dyskutowaliśmy o uruchomieniu art. 4 NATO z ostatniej chwili
Konferencja prasowa Karola Nawrockiego: "Dyskutowaliśmy o uruchomieniu art. 4 NATO"

– W dowództwie operacyjnym spotkałem się także z panem premierem Donaldem Tuskiem. Tam podjąłem decyzję o zorganizowaniu specjalnej narady w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. (…) W czasie tego spotkania dyskutowaliśmy o możliwości uruchomienia artykułu 4 Traktatu Północnoatlantyckiego – powiedział prezydent podczas konferencji prasowej związanej z bezprecedensowym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej.

Drony nad Polską. Jest komunikat MSWiA pilne
Drony nad Polską. Jest komunikat MSWiA

Operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa związane z naruszeniami polskiej przestrzeni powietrznej zakończyło się – poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Drony nad Polską. Jest nowy komunikat armii gorące
Drony nad Polską. Jest nowy komunikat armii

Oficjalnie potwierdzono naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez wojskowe drony. Jest nowy komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

MEN wydało komunikat w związku z dzisiejszymi wydarzeniami z ostatniej chwili
MEN wydało komunikat w związku z dzisiejszymi wydarzeniami

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało po godz. 7.30, że operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa związane z naruszeniami polskiej przestrzeni powietrznej zakończyło się. Komunikat dla rodziców i uczniów wydał MEN.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Wsteczne i przestarzałe

– Czy wiecie, że dziś w Szwecji pali się książki? – pytał nie tak dawno temu, bo przed półtora rokiem, Janne Josefsson, znany szwedzki dziennikarz śledczy. Josefsson zapewnił, że od pracownika biblioteki w Botkyrka koło Sztokholmu uzyskał potwierdzenie, że stare egzemplarze książek dla dzieci słynnej szwedzkiej pisarki Astrid Lindgren są palone. Pisarki wielce poważanej; w jej pogrzebie w 2002 r. wzięli udział członkowie rodziny królewskiej, premier i wiele ważnych osobistości z życia politycznego i społecznego Szwecji. Dlaczego przygody Pippi Langstrumpf nagle znalazły się na indeksie? Czym Lindgren podpadła dzisiejszym cenzorom? Użyciem, jak to sformułowano, przestarzałych i obraźliwych zwrotów, które mogą być odbierane jako rasistowskie. Za takie uznano określenie ojca Pippi jako „króla Murzynów”. Książki przeznaczono do utylizacji. Wydrukowano poprawne, gdzie występuje już jako „ król Południowego Pacyfiku”.
 [Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Wsteczne i przestarzałe
/ pixabay.com
Już jakiś czas temu Komisja Praw Kobiet w Parlamencie Europejskim apelowała o zakazanie książek, w których opisuje się tradycyjny model rodziny, z podziałem na zarabiającego na dom męża i kobietę wychowującą dzieci i prowadzącą dom. Ma to być niezgodne z zasadą równości płci obowiązującą w Unii Europejskiej. We Włoszech formuła „rodzic 1”, „rodzic 2” w dokumentach tożsamości obowiązywała od 2015 r. Premier Matteo Salvini cofnął decyzję poprzedniego rządu, tym samym przywracając określenia „ ojciec” i „matka”. Co zdumiewające, nie spodobało się to koalicjantom Ligi, w tym Ruchowi Pięciu Gwiazd. We Francji w lutym tego roku parlament przyjął ustawę o wprowadzeniu do dowodów tożsamości Francuzów „rodzica 1” i „rodzica 2”. Deputowana z prezydenckiego ugrupowania LREM, Jennifer de Temmerman tak to uzasadniała: „nikt nie powinien czuć się wykluczony przez jakieś zacofane myślenie. Dla nas ten artykuł jest miarą równości społecznej”. Skoro o równości mowa, to może warto wspomnieć, że  przedszkola w Finlandii zrezygnowały z obchodów Dnia Ojca. W uzasadnieniu podano, że to w trosce o dzieci, które nie mają ojców i czułyby się wykluczone ze wspólnego świętowania. Zarządzono celebrę Dnia Bliskiej Osoby i już żadne dziecko tego dnia nie było nieszczęśliwe. Proste! Prosto i skutecznie rozprawiono się też z „utrwalaniem seksistowskich stereotypów w pozbawionych wartości pedagogicznych” książkach znajdujących się w bibliotecznych zbiorach jednej ze szkół w Barcelonie. Próby czasu nie przeszedł ani Czerwony Kapturek,  ani Śpiąca Królewna, ani legenda o Świętym Jerzym. Szkoła o 1/3 zmniejszyła swój księgozbiór. „El Pais” informuje, że inne katalońskie szkoły pójdą jej śladem. 

Mieczysław Gil

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (18/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe