Śpiewak vs. Warzecha. Awantura w Superstacji, publicysta wyszedł ze studia. Ciąg dalszy kłótni na TT

Podczas dyskusji w programie "Polska w kawałkach" prowadzonego przez red. Grzegorza Jankowskiego nt. zmian klimatycznych doszło do ostrej dyskusji pomiędzy aktywistą miejskim Janem Śpiewakiem, a publicystą "DoRzeczy" Łukaszem Warzechą. Śpiewak oskarżył dziennikarza o reprezentowanie interesów rosyjskich, arabskich i niemieckich; gdy powtórzył te oskarżenia, publicysta wyszedł ze studia. Po programie awantura miała swój dalszy ciąg w mediach społecznościowych.
 Śpiewak vs. Warzecha. Awantura w Superstacji, publicysta wyszedł ze studia. Ciąg dalszy kłótni na TT
/ screen video Superstacja
Gorąco było już przed programem. 
 

Dziś w @tvsuperstacja gratka: o 19.40 spotkam się tam z jednym z naczelnych samochodofobów, nawiedzonym aktywistą miejskim @JanSpiewak. Przyjadę autem.

Liczę, że @JanSpiewak przydrynda rowerkiem, żeby dać przykład, o co nie omieszkam go spytać.


- zapowiadał dyskusję z Janem Śpiewakiem Łukasz Warzecha.
 

Strumień świadomości pana redaktora ciężko komentować. Oprócz reprezentowania interesów państw arabskich i Rosji, dochodzi jeszcze biznes niemiecki, motoryzacyjny


- mówił podczas programu Jan Śpiewak.
 

Na to musiałby pan mieć dowody


- zauważył red. Grzegorz Jankowski.
 

Powiedział pan coś, co spowoduje, że za chwilę wyjdę ze studia


- powiedział Łukasz Warzecha. 
 

Obrażał pan mówiąc o skrajnym lewactwie, to milczałem. No to proszę wyjść. Niech pan wyjdzie


- odparł Jan Śpiewak.
 

Stop, stop, stop


- próbował przejąć kontrolę nad wydarzeniami Grzegorz Jankowski. Na wiele to się jednak nie zdało. Łukasz Warzecha wstał i wyszedł ze studia.
 

Ale z drugiej strony oskarża pan Łukasza Warzechę, że reprezentuje interesy...


- powiedział red. Jankowski do Jana Śpiewaka.
 

Nie, ja go nie oskarżam. My nie mamy żadnego interesu w tym, żeby po Polsce jeździły stare szroty sprowadzane z Niemiec, które powodują to, że ludzie umierają z powodu zanieczyszczenia powietrza


- odpowiedział Jan Śpiewak.

Dyskusja przeniosła się potem na Twittera.
 

Pan @JanSpiewak był uprzejmy dwukrotnie stwierdzić, że reprezentuję rosyjskie (oraz arabskie) interesy. Uznałem, że w dyskusji na tym poziomie nie będę brał udziału. Są granice


- napisał Łukasz Warzecha.
 

No niestety @lkwarzecha nie wytrzymał, wymiękł i wyszedł ze studia @tvsuperstacja w trakcie debaty o globalnym ociepleniu. Czekam na mocniejszych sparingpartnerów :)


- skomentował kłótnię Jan Śpiewak.
 

Śpiewak dorabia sobie legendę. Zobaczymy, kto wymięknie, jak przyjdzie pozew. A może by tak 212 k.k.?

Widocznie jeden przerżnięty proces to dla Śpiewaka za mało. Chce kolejnego


- odparł red. Warzecha.
 

Oskarżenie niezależnego publicysty o to, że występuje w imieniu interesów obcego państwa uważam za jedno z najcięższych możliwych. Ewidentnie godzi to w moją wiarygodność. 
Dlatego po konsultacji prawnej zdecyduję o dalszych działaniach w tej sprawie.


- zapowiedział w szerszym komentarzu na Facebooku publicysta "DoRzeczy".
 

raw

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sensacyjne informacje z Barcelony: Xavi jednak na wylocie? z ostatniej chwili
Sensacyjne informacje z Barcelony: Xavi jednak na wylocie?

Zdaniem hiszpańskich mediów sprawa pozostania Xaviego na stanowisku trenera Barcelony nie jest jeszcze przesądzona. Zdaniem "AS" wszystko zależy od tego, czy Blaugranie uda się odzyskać drugie miejsce w tabeli.

Paweł Jędrzejewski: Nie amerykańska ambasada w Polsce, ale polska w USA powinna potępiać antysemityzm Wiadomości
Paweł Jędrzejewski: Nie amerykańska ambasada w Polsce, ale polska w USA powinna potępiać antysemityzm

Zaatakowanie synagogi Nożyków w Warszawie przez szesnastolatka koniecznie trzeba postrzegać w szerszym kontekście. Poprzedziły je dwa wydarzenia, dość mocno nagłośnione przez media. Rok temu 14-latek i 15-latek namalowali swastykę na ścianie synagogi w Gdańsku-Wrzeszczu. W roku 2018, także w Gdańsku-Wrzeszczu, chory psychicznie rzucił kamieniem w szybę tej samej synagogi. Były także sporadyczne przypadki umieszczania antyżydowskich napisów na synagogach (np. we Wrocławiu). Czyli w ciągu prawie sześciu lat w Polsce miało miejsce kilka przypadków wandalizmu i dwa ataki - jeden popełniony przez małoletniego, jeden przez chorego psychicznie. Mało? Tak - na całe szczęście, bardzo mało.

Co Luna zrobiła z polską flagą? Oburzenie w sieci z ostatniej chwili
Co Luna zrobiła z polską flagą? Oburzenie w sieci

Luna reprezentująca Polskę podczas tegorocznej Eurowizji postanowiła pojawić się podczas konkursu nie tylko z biało-czerwoną, ale także tęczową flagą.

Nie żyje znany polski muzyk z ostatniej chwili
Nie żyje znany polski muzyk

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

Kaczyński i Szydło: Wybieramy się na demonstrację Solidarności przeciwko Zielonemu Ładowi z ostatniej chwili
Kaczyński i Szydło: Wybieramy się na demonstrację Solidarności przeciwko Zielonemu Ładowi

– Decyzje, które zapadają na forum europejskim, przekładają się na życie mieszkańców jako ograniczenia, podatki, drożyzna. Dlatego wybieram się na marsz 10 maja – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński w rozmowie z Tysol.pl.

Ukraina: Nie żyje dwukrotny mistrz Europy. Zginał na wojnie z ostatniej chwili
Ukraina: Nie żyje dwukrotny mistrz Europy. Zginał na wojnie

Pełeszenko zajął czwarte miejsce w kategorii 85 kg podczas igrzysk olimpijskich w 2016 roku. W tym samym roku został mistrzem Europy, ponownie zdobywając złoto rok później. W 2018 roku został zawieszony po tym, jak nie przeszedł testu antydopingowego. "Z wielkim smutkiem informujemy, że serce zasłużonego mistrza sportu Ukrainy Ołeksandra Pełeszenki przestało dziś bić. Składamy najszczersze kondolencje rodzinie i wszystkim, którzy go znali" – można przeczytać w komunikacie UWF na Facebooku. Hołd sztangiście złożył także Ukraiński Komitet Olimpijski, dodając, że wstąpił do sił zbrojnych już w pierwszych dniach inwazji Rosji na Ukrainę. "Wojna zabiera tych najlepszych... Bohaterowie nie umierają" – powiedział trener sztangistów i członek zarządu UWF Wiktor Słobodianiuk.

Komisja Europejska kończy procedurę z art. 7 wobec Polski. Jest reakcja PiS z ostatniej chwili
Komisja Europejska kończy procedurę z art. 7 wobec Polski. Jest reakcja PiS

– Uruchomienie procedury art. 7. za rządów PiS miało wyłączenie charakter politycznej presji; stan prawny jest dokładnie taki sam, co znaczy, że byliśmy oskarżani niesłusznie o łamanie praworządności – powiedzieli PAP politycy PiS pytani o zapowiedź zakończenia tej procedury.

Francja zabiera głos ws. doniesień o wysłaniu żołnierzy na Ukrainę z ostatniej chwili
Francja zabiera głos ws. doniesień o wysłaniu żołnierzy na Ukrainę

Francja nie wysłała wojsk na Ukrainę; takie doniesienia to efekt niesłabnącej kampanii dezinformacyjnej, która ma osłabić wsparcie Paryża dla Kijowa – ogłosiło w poniedziałek MSZ Francji. Wcześniej w mediach pojawiały się informacje o wysłaniu na Ukrainę około setki żołnierzy francuskiej Legii Cudzoziemskiej.

Niemcy: Koniec z dopłatami bezpośrednimi dla rolników? z ostatniej chwili
Niemcy: Koniec z dopłatami bezpośrednimi dla rolników?

Frakcja niemieckich Zielonych uważa, że wielomiliardowe dotacje rolne z Unii Europejskiej powinny być w przyszłości inaczej dystrybuowane.

„Człowiek z bliskiego kręgu poseł Gasiuk-Pihowicz”. Nowe informacje nt. sędziego Tomasza Szmydta z ostatniej chwili
„Człowiek z bliskiego kręgu poseł Gasiuk-Pihowicz”. Nowe informacje nt. sędziego Tomasza Szmydta

Przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka przekazała w rozmowie z dziennikiem „Rzeczpospolita”, że sędzia Tomasz Szmydt, który w poniedziałek poprosił o azyl na Białorusi, współpracował z poseł KO Kamilą Gasiuk-Pihowicz.

REKLAMA

Śpiewak vs. Warzecha. Awantura w Superstacji, publicysta wyszedł ze studia. Ciąg dalszy kłótni na TT

Podczas dyskusji w programie "Polska w kawałkach" prowadzonego przez red. Grzegorza Jankowskiego nt. zmian klimatycznych doszło do ostrej dyskusji pomiędzy aktywistą miejskim Janem Śpiewakiem, a publicystą "DoRzeczy" Łukaszem Warzechą. Śpiewak oskarżył dziennikarza o reprezentowanie interesów rosyjskich, arabskich i niemieckich; gdy powtórzył te oskarżenia, publicysta wyszedł ze studia. Po programie awantura miała swój dalszy ciąg w mediach społecznościowych.
 Śpiewak vs. Warzecha. Awantura w Superstacji, publicysta wyszedł ze studia. Ciąg dalszy kłótni na TT
/ screen video Superstacja
Gorąco było już przed programem. 
 

Dziś w @tvsuperstacja gratka: o 19.40 spotkam się tam z jednym z naczelnych samochodofobów, nawiedzonym aktywistą miejskim @JanSpiewak. Przyjadę autem.

Liczę, że @JanSpiewak przydrynda rowerkiem, żeby dać przykład, o co nie omieszkam go spytać.


- zapowiadał dyskusję z Janem Śpiewakiem Łukasz Warzecha.
 

Strumień świadomości pana redaktora ciężko komentować. Oprócz reprezentowania interesów państw arabskich i Rosji, dochodzi jeszcze biznes niemiecki, motoryzacyjny


- mówił podczas programu Jan Śpiewak.
 

Na to musiałby pan mieć dowody


- zauważył red. Grzegorz Jankowski.
 

Powiedział pan coś, co spowoduje, że za chwilę wyjdę ze studia


- powiedział Łukasz Warzecha. 
 

Obrażał pan mówiąc o skrajnym lewactwie, to milczałem. No to proszę wyjść. Niech pan wyjdzie


- odparł Jan Śpiewak.
 

Stop, stop, stop


- próbował przejąć kontrolę nad wydarzeniami Grzegorz Jankowski. Na wiele to się jednak nie zdało. Łukasz Warzecha wstał i wyszedł ze studia.
 

Ale z drugiej strony oskarża pan Łukasza Warzechę, że reprezentuje interesy...


- powiedział red. Jankowski do Jana Śpiewaka.
 

Nie, ja go nie oskarżam. My nie mamy żadnego interesu w tym, żeby po Polsce jeździły stare szroty sprowadzane z Niemiec, które powodują to, że ludzie umierają z powodu zanieczyszczenia powietrza


- odpowiedział Jan Śpiewak.

Dyskusja przeniosła się potem na Twittera.
 

Pan @JanSpiewak był uprzejmy dwukrotnie stwierdzić, że reprezentuję rosyjskie (oraz arabskie) interesy. Uznałem, że w dyskusji na tym poziomie nie będę brał udziału. Są granice


- napisał Łukasz Warzecha.
 

No niestety @lkwarzecha nie wytrzymał, wymiękł i wyszedł ze studia @tvsuperstacja w trakcie debaty o globalnym ociepleniu. Czekam na mocniejszych sparingpartnerów :)


- skomentował kłótnię Jan Śpiewak.
 

Śpiewak dorabia sobie legendę. Zobaczymy, kto wymięknie, jak przyjdzie pozew. A może by tak 212 k.k.?

Widocznie jeden przerżnięty proces to dla Śpiewaka za mało. Chce kolejnego


- odparł red. Warzecha.
 

Oskarżenie niezależnego publicysty o to, że występuje w imieniu interesów obcego państwa uważam za jedno z najcięższych możliwych. Ewidentnie godzi to w moją wiarygodność. 
Dlatego po konsultacji prawnej zdecyduję o dalszych działaniach w tej sprawie.


- zapowiedział w szerszym komentarzu na Facebooku publicysta "DoRzeczy".
 

raw

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe