"A może tak z wizerunkiem Mahometa?" Ewa Minge w mocnym wpisie do Nergala po zdeptaniu obrazu Matki Bożej

Ja to zawsze muszę się narazić top celebrytom ????. Trudno... Można lubić lub nie. Można wierzyć lub nie . Można nawet być wku******m, bo zawiódł kogoś, ten na krzyżu . Jedni mają Bogu za co dziękować inni @dodaqueen . Nie wymagam by czcić , nie proszę o szacunek . Bo przecież byłoby, to trochę śmieszne gdyż w tym temacie i do tego pana , to już apelowali nawet z sądów . Ani ja święta ani najlepsza na świecie
- pisze Ewa Minge.
Ja poproszę pana Adama o serie . Chciałabym tak równo i odważnie . Z podniesioną godnie głową, w równie modnym bucie i z podobnym impetem takiego np. Mahometa wizerunek . I koniecznie publicznie , na koncercie a potem na socialmedia...hm ? Nie no chyba , ze pan Adam jest wyznawcą islamu , to oczywiście zrozumiem i uznam ten but na tym ważnym dla wielu ludzi symbolu przejawem wojny między religiami . No tak...tak być może . Osobiście nie dlatego, ze za taki publiczny but na Mahomecie ,mogłabym stracić życie nie będę robiła podobnego happeningu ( tak to określimy ,przez sztukę , ok ? ) a z powodu szacunku dla wyznań i symboli wszystkich ludzi na świecie .
- czytamy we wpisie.
Wolność wyznaniowa nie powinna oznaczać agresji w przeciwną stronę. Niszczenie, deptanie trawników nie przystoi a co dopiero symboli religijnych . To co? Jak myślicie szatan czy jaka cholera wrzuciła panu Adamowi @dodaqueen na drogę zeby mu życie uratować ? A ten szpik jak był od chrześcijanina to co teraz ??? Co na to Mahomed
- podsumowuje projektantka.
raw
#REKLAMA_POZIOMA#