Koronawirus z Chin. Studenci z Rzeszowa wrócili z Wuhan. Jeden z nich musi zostać w szpitalu

– W trosce o bezpieczeństwo pasażerów wszystkie służby Lotniska Chopina współpracują na bieżąco Głównym Inspektorem Sanitarnym, Graniczną Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną, służbami państwowymi, przewoźnikami lotniczymi, agentami handlingowymi oraz pozostałymi lotniskami w Polsce – informowało lotnisko w wydanym w sobotę komunikacie.
Jeden student musi pozostać w szpitalu
Jak informuje Polsat News cała grupa studentów profilaktycznie została skierowana na obserwację w warszawskim Szpitalu Zakaźnym. – Zadziałała procedura, którą mamy opracowaną od paru poprzednich epidemii – powiedział Polsatowi News dyrektor szpitala Andrzej Horban.
W przypadku jednego ze studentów zadecydowano, że pozostanie w szpitalu dłużej, ponieważ miał „lekko podwyższoną temperaturę”. – Postanowiliśmy, że pozostanie on w szpitalu i otrzyma pogłębioną diagnostykę, prawdopodobnie niezwiązaną z podejrzeniem zakażenia koronawirusem – przekazał Horban.
Źródło: Polsat News
kpa
