Disco polo. Wstydliwa miłość Polaków

Miłość do disco polo wielu Polaków wciąż ukrywa, jak pozamałżeńskie dziecko. Profesor będzie się zarzekał, że słucha go tylko w celach badawczych. A gdy się spyta szanowanego dziennikarza, dlaczego poszedł na imprezę disco polo, powie, że chciał się przekonać, jak tam jest. Często przekonuje się co tydzień.
Marcin Żegliński Disco polo. Wstydliwa miłość Polaków
Marcin Żegliński / Tygodnik Solidarność
Dr Michał Lutostański, socjolog z Uniwersytetu SWPS, mówi, że disco polo nadal pozostaje tematem tabu. Lecz gdy na imprezie znajdzie się ktoś odważny, kto taką muzykę włączy, wtedy wszyscy, może prawie wszyscy, zaczynają tańczyć. I śpiewać z wykonawcą, chociaż oficjalnie nikt tych przebojów nie zna.

Kongresowa wytrzyma 

Od narodzin disco polo cieszyło się w mediach złą sławą. – Ta sala wytrzymała przemówienie Leonida Breżniewa, wytrzyma więc też przebój zespołu Fanatic „Czarownica” – złośliwie zapowiadał występ Janusz Weiss podczas pierwszej gali disco polo w Sali Kongresowej w Warszawie.

„Shazza, Shazza, Shazza, ktoś mi ciebie kochać kazał” – naigrawał się w 1996 roku Big Cyc. Jeszcze w 2008 roku jeden z artykułów w „Newsweeku” zatytułowany został „Wirus polo wraca”. – Transformacja uwypukliła różnicę między gustami mas i gustami elitarnymi. Elity w polskim przypadku równoznaczne były z inteligencją, która disco polo odrzucała, ba, potępiała w czambuł. W latach 90. drwiło się z dyskomułów. Przynajmniej w mojej warszawskiej szkole. Mokasyny, białe skarpetki, kozaki, żel we włosach – to były znaki rozpoznawcze dyskomułów. Ale później kozaczki przejęła Doda, tandeciarstwo zawłaszczył Michał Wiśniewski, mokasyny zwyczajnie wyszły z mody – mówi „TS” dr Włodzimierz Pessel z Instytutu Kultury Polskiej UW. – Ta pogarda mediów i mieszczuchów nie przeszkadzała artystom disco polo sprzedawać najwięcej w Polsce kaset, a później płyt kompaktowych. Shazza sprzedała oficjalnie ponad 500 tys. płyt. Większość gwiazd rockowych i popowych w Polsce mogła – i może – o tym tylko pomarzyć. Disco polo królowało też na wielu imprezach organizowanych przez korporacje. Białe kołnierzyki tańczyły w rytm disco polo pod warunkiem, że nikt oprócz obecnych na imprezie się o tym nie dowiadywał.

Ole Olek

Rozpoznawalność disco polo w latach 90. postanowili zdyskontować politycy. Sztab wyborczy Aleksandra Kwaśniewskiego zamówił u zespołu Top One utwór promujący kampanię. Muzycy wywiązali się ze zlecenia. Do dziś w internecie można zobaczyć byłego prezydenta pląsającego na wiejskiej potańcówce. Nie wiadomo, na ile muzyka pomogła w zwycięstwie Kwaśniewskiego nad Lechem Wałęsą. Zdaniem analityków ze sztabu dzięki piosence uzyskano 9 punktów procentowych. Członkowie zespołu Top One twierdzili, że utwór „Ole Olek” nagrali dla pieniędzy, z których zresztą sztab Kwaśniewskiego nie do końca potrafił się rozliczyć.

Z usług kapel disco polo skorzystał także Waldemar Pawlak, dla którego Bayer Full napisał piosenkę „Prezydent”.

Andrzej Berezowski
współpraca Maria Berezowska-Mazur


Więcej w najnowszym [5] numerze Tygodnika Solidarność oraz w jego wersji cyfrowej dostępnej TUTAJ

 

POLECANE
Rutte: Chiny mogą zmusić Rosję do ataku na NATO z ostatniej chwili
Rutte: Chiny mogą zmusić Rosję do ataku na NATO

Gdyby Chiny wystąpiły przeciw Tajwanowi, to jest bardzo prawdopodobne, że zmuszą Rosję, by zaatakowała NATO — stwierdził we wtorek sekretarz generalny Sojuszu Mark Rutte. Według niego strategia ta miałaby odciągnąć uwagę NATO od Indo-Pacyfiku.

Donald Trump: Rosyjska gospodarka wkrótce się zapadnie z ostatniej chwili
Donald Trump: Rosyjska gospodarka wkrótce się zapadnie

Prezydent USA Donald Trump powiedział we wtorek, że nie wie, dlaczego Władimir Putin kontynuuje wojnę przeciwko Ukrainie. Ocenił, że rosyjska gospodarka się wkrótce zapadnie. Potwierdził też, że będzie rozmawiał z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim o sprzedaży rakiet Tomahawk.

Jak Trump ograł Putina na Bliskim Wschodzie tylko u nas
Jak Trump ograł Putina na Bliskim Wschodzie

Bliski Wschód zmienia się na oczach świata. Po miesiącach wojny Izraela z Hamasem to nie Rosja, lecz Stany Zjednoczone – pod przywództwem Donalda Trumpa – stały się architektem pokoju. Dla Putina to największa geopolityczna porażka od lat.

Awaria sieci komórkowej w Małopolsce. Służby szukają przyczyn z ostatniej chwili
Awaria sieci komórkowej w Małopolsce. Służby szukają przyczyn

We wtorek w gminach Szczawnica i Krościenko nad Dunajcem (powiat nowotarski, Małopolska) doszło do poważnej awarii sieci komórkowej. Mieszkańcy i turyści mają trudności z wykonywaniem połączeń. Numer alarmowy 112 działa bez zakłóceń.

Wizz Air wydał komunikat dla podróżnych z Poznania z ostatniej chwili
Wizz Air wydał komunikat dla podróżnych z Poznania

W 2026 roku z Portu Lotniczego Poznań-Ławica będzie można polecieć do dwóch nowych europejskich miast. Linia Wizz Air uruchomi loty do Podgoricy w Czarnogórze oraz do Bazylei na pograniczu Szwajcarii, Francji i Niemiec. Nowe kierunki to kolejny krok w rozwoju siatki połączeń z Poznania.

Jest nowy sondaż partyjny. Spodoba się Grzegorzowi Braunowi z ostatniej chwili
Jest nowy sondaż partyjny. Spodoba się Grzegorzowi Braunowi

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, partia Donalda Tuska mogłaby jednak stracić władzę, bo jej dwaj koalicjanci - Polska 2050 i PSL - znaleźliby się pod progiem wyborczym - wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. Stałoby się tak mimo nieznacznego prowadzenia Koalicji Obywatelskiej w sondażu. Większość miałaby za to koalicja PiS i Konfederacji. 

Porozumienie w Strefie Gazy pod znakiem zapytania. Przejście graniczne zamknięte z ostatniej chwili
Porozumienie w Strefie Gazy pod znakiem zapytania. Przejście graniczne zamknięte

Hamas w poniedziałek miał przekazać Izraelowi zwłoki 28 zabitych zakładników, ale wydał tylko cztery ciała. Z powodu niedotrzymania terminu Izrael nie otworzy, jak wcześniej planowano, przejścia granicznego w Rafah i ograniczy pomoc humanitarną – przekazał portal Times of Israel.

Nominat Bodnara zmasakrował w SN zarzut o niezdolności do orzekania sędziów powołanych po 2017 r. tylko u nas
Nominat Bodnara zmasakrował w SN zarzut o niezdolności do orzekania sędziów powołanych po 2017 r.

Mec. Bartosz Lewandowski przypomniał mało znane i niewygodne postanowienie Sądu Najwyższego. Zgodnie z nim – jak pisze prawnik – „zasiadanie w składzie sądu przez sędziego powołanego po 2017 r. absolutnie nie oznacza, że istnieje podstawa do uchylenia wyroku i stwierdzenia istnienia bezwzględnej przyczyny odwoławczej”. To wyjątkowo niewygodne postanowienie dla obecnej władzy, zwłaszcza że wydane w składzie z sędzią, który zawdzięcza awans b. ministrowi sprawiedliwości Adamowi Bodnarowi.

Kancelaria Prezydenta ujawnia budżet na 2026 rok. Mniej niż Kancelaria Premiera z ostatniej chwili
Kancelaria Prezydenta ujawnia budżet na 2026 rok. "Mniej niż Kancelaria Premiera"

Kancelaria Prezydenta RP opublikowała szczegóły planowanego budżetu na 2026 rok. Choć wydatki wzrosną o blisko 9 proc., administracja Karola Nawrockiego wciąż dysponować będzie mniejszymi środkami niż Kancelaria Premiera czy parlament. Kancelaria Prezydenta podkreśla: "Większe koszty to efekt inwestycji, remontów i intensywnej aktywności międzynarodowej".

Komunikat IMGW. Pogoda na Wszystkich Świętych zaskoczy Wiadomości
Komunikat IMGW. Pogoda na Wszystkich Świętych zaskoczy

Zimny wiatr, przelotne deszcze i możliwe przymrozki - aura 1 listopada może dać się we znaki wielu odwiedzającym cmentarze.

REKLAMA

Disco polo. Wstydliwa miłość Polaków

Miłość do disco polo wielu Polaków wciąż ukrywa, jak pozamałżeńskie dziecko. Profesor będzie się zarzekał, że słucha go tylko w celach badawczych. A gdy się spyta szanowanego dziennikarza, dlaczego poszedł na imprezę disco polo, powie, że chciał się przekonać, jak tam jest. Często przekonuje się co tydzień.
Marcin Żegliński Disco polo. Wstydliwa miłość Polaków
Marcin Żegliński / Tygodnik Solidarność
Dr Michał Lutostański, socjolog z Uniwersytetu SWPS, mówi, że disco polo nadal pozostaje tematem tabu. Lecz gdy na imprezie znajdzie się ktoś odważny, kto taką muzykę włączy, wtedy wszyscy, może prawie wszyscy, zaczynają tańczyć. I śpiewać z wykonawcą, chociaż oficjalnie nikt tych przebojów nie zna.

Kongresowa wytrzyma 

Od narodzin disco polo cieszyło się w mediach złą sławą. – Ta sala wytrzymała przemówienie Leonida Breżniewa, wytrzyma więc też przebój zespołu Fanatic „Czarownica” – złośliwie zapowiadał występ Janusz Weiss podczas pierwszej gali disco polo w Sali Kongresowej w Warszawie.

„Shazza, Shazza, Shazza, ktoś mi ciebie kochać kazał” – naigrawał się w 1996 roku Big Cyc. Jeszcze w 2008 roku jeden z artykułów w „Newsweeku” zatytułowany został „Wirus polo wraca”. – Transformacja uwypukliła różnicę między gustami mas i gustami elitarnymi. Elity w polskim przypadku równoznaczne były z inteligencją, która disco polo odrzucała, ba, potępiała w czambuł. W latach 90. drwiło się z dyskomułów. Przynajmniej w mojej warszawskiej szkole. Mokasyny, białe skarpetki, kozaki, żel we włosach – to były znaki rozpoznawcze dyskomułów. Ale później kozaczki przejęła Doda, tandeciarstwo zawłaszczył Michał Wiśniewski, mokasyny zwyczajnie wyszły z mody – mówi „TS” dr Włodzimierz Pessel z Instytutu Kultury Polskiej UW. – Ta pogarda mediów i mieszczuchów nie przeszkadzała artystom disco polo sprzedawać najwięcej w Polsce kaset, a później płyt kompaktowych. Shazza sprzedała oficjalnie ponad 500 tys. płyt. Większość gwiazd rockowych i popowych w Polsce mogła – i może – o tym tylko pomarzyć. Disco polo królowało też na wielu imprezach organizowanych przez korporacje. Białe kołnierzyki tańczyły w rytm disco polo pod warunkiem, że nikt oprócz obecnych na imprezie się o tym nie dowiadywał.

Ole Olek

Rozpoznawalność disco polo w latach 90. postanowili zdyskontować politycy. Sztab wyborczy Aleksandra Kwaśniewskiego zamówił u zespołu Top One utwór promujący kampanię. Muzycy wywiązali się ze zlecenia. Do dziś w internecie można zobaczyć byłego prezydenta pląsającego na wiejskiej potańcówce. Nie wiadomo, na ile muzyka pomogła w zwycięstwie Kwaśniewskiego nad Lechem Wałęsą. Zdaniem analityków ze sztabu dzięki piosence uzyskano 9 punktów procentowych. Członkowie zespołu Top One twierdzili, że utwór „Ole Olek” nagrali dla pieniędzy, z których zresztą sztab Kwaśniewskiego nie do końca potrafił się rozliczyć.

Z usług kapel disco polo skorzystał także Waldemar Pawlak, dla którego Bayer Full napisał piosenkę „Prezydent”.

Andrzej Berezowski
współpraca Maria Berezowska-Mazur


Więcej w najnowszym [5] numerze Tygodnika Solidarność oraz w jego wersji cyfrowej dostępnej TUTAJ


 

Polecane
Emerytury
Stażowe