Hołownia chwali się zebranymi na kampanię kwotami. Z pisma PKW wynika, że może mieć poważne kłopoty

- Sukces tej zbiórki to jasny sygnał, że politykę da się robić rękami obywateli. Że nie należy ona już tylko do partii, jej działaczy i prezesów
- pisze Szymon Hołownia
Kandydat zbiera pieniądze na kampanię za pomocą serwisu płatniczego PayU
- Ze względu na konieczność zapewnienia jawności operacji finansowych i możliwości kontroli legalności przychodów komitetu wyborczego, korzystanie z tego typu serwisów jest dopuszczalne pod warunkiem, że komitet wyborczy będzie dysponował dokumentami bankowymi (…) zawierającymi informacje o darczyńcy
- czytamy w piśmie PKW będącym odpowiedzią na zapytanie o taką formę zbiórki
Pismo w całości dostępne na stronie PKW
PKW podnosi konieczność wykazania się przez sztab kandydata pełnymi danymi darczyńców i wskazuje w piśmie, że jedynymi wiarygodnymi dokumentami w tym zakresie są dokumenty bankowe
- Państwowa Komisja Wyborcza zwraca uwagę, że niedochowanie należytej staranności przez pełnomocników finansowych może prowadzić do naruszenia zasad finansowania kampanii wyborczej, skutkującego odrzuceniem sprawozdania finansowego komitetu wyborczego, a także odpowiedzialnością karną przewidzianą w przepisach karnych Kodeksu wyborczego
- czytamy w piśmie PKW
- Państwowa Komisja Wyborcza w zawoalowany sposób dała wczoraj do zrozumienia, że komitet wyborczy Hołowni ze swoimi wpłatami przez PayU nie ma wielkich perspektyw na pozytywne rozliczenie kampanii ;)
- komentuje Michał Wawer skarbnik Konfederacji
Sukces tej zbiórki to jasny sygnał, że politykę da się robić rękami obywateli. Że nie należy ona już tylko do partii, jej działaczy i prezesów. Zamontujmy wspólnie #BezpartyjnyBezpiecznik #Hołownia2020 pic.twitter.com/obAxcIDuMi
— Szymon Hołownia Oficjalny (@szymon_holownia) February 28, 2020
cykPaństwowa Komisja Wyborcza w zawoalowany sposób dała wczoraj do zrozumienia, że komitet wyborczy Hołowni ze swoimi wpłatami przez PayU nie ma wielkich perspektyw na pozytywne rozliczenie kampanii ;)https://t.co/UB3Kmy71NX
— Michał Wawer (@MichalWawer) February 28, 2020