[Felieton "TS"] roseman: Andrzej i kobiety

W kampanii Andrzeja Dudy z 2015 roku jednym z głównych atutów obecnego Prezydenta były kobiety, które go wspierały. Kierująca jego kampanią Beata Szydło oraz żona Agata i córka Kinga. Nie wiem, czy da się to jakoś wyliczyć, ale myślę, że istotną część uzyskanego poparcia Andrzej Duda im właśnie zawdzięczał.
 [Felieton "TS"] roseman: Andrzej i kobiety
/ zrzut z ekranu
Początek obecnej kampanii urzędującego Prezydenta także stoi pod znakiem kobiet. Chyba nawet bardziej niż poprzednio. Tyle że jak na razie ów znak i ów wpływ raczej Prezydentowi nie służy. Niemal w tym samym czasie, gdy Andrzej Duda z rozmachem rozpoczynał kampanię, Joanna Lichocka, posłanka PiS, poczuła potrzebę potarcia się palcem pod okiem. Akurat tym palcem, który w kolejce palców do pocierania oka powinien być przedostatni. Zaraz przed kciukiem, którym można sobie oko raczej wyjąc niż potrzeć. Dziś o konwencji Andrzeja Dudy mało kto pamięta i nikt już nie mówi. O palcu Lichockiej ciągle mówią i długo będą pamiętać.

Przerywnikiem w tej poważniejszej polityce była publikacja przybliżająca Polakom postać kobiety, która od dawna uważa się za dziewczynę Andrzeja Dudy. Niestety nie była to publikacja żadnego brukowca, lecz najbardziej opiniotwórczego dziennika w Polsce. I o to właśnie chodziło, by jakąś tam opinię o Prezydencie Polakom zaszczepić. Nawet kosztem spektakularnego upadku.

Niezbyt szczęśliwą passę świeżo rozpoczętej kampanii miała odwrócić jej nowa szefowa. Kobieta mało dotąd znana, acz prezentująca się niezwykle efektownie. Problem z panią mecenas Turczynowicz-Kieryłło wbrew powszechnej opinii zaczął się jeszcze przed ujawnieniem zdarzenia z niedalekiej przeszłości, w którym miała nieprzyjemność uczestniczyć. W poprzedniej kampanii o roli Beaty Szydło tak naprawdę dowiedzieliśmy się po ogłoszeniu wyników, gdy Andrzej Duda poprosił na scenę współautorkę swojego sukcesu. Dziś dla odmiany odnosimy wrażenie, że jeśli ktoś tu na kogoś pracuje, to Andrzej Duda na panią mecenas. Sam jest gdzieś tam na drugim planie, ledwie widoczny zza przytłaczającej postaci pani mecenas. Zamieszanie z incydentem milanowskim to natomiast mocna lekcja poglądowa na temat „co powinieneś wiedzieć o szefowej swego sztabu, zanim ja tą szefową zrobisz”. Można się spierać, czy wersja pani Turczynowicz-Kieryłło broni się, czy nie, ale chyba bezdyskusyjnym jest, że taki rozgłos kampanii Prezydenta nie pomaga.

I można by przyjąć, że tak jak wcześniej kobiety wyniosły Andrzeja Dudę ku najwyższej godności, tak teraz staną się sprawczyniami jego upadku.

Na szczęście jest jeszcze jedna kobieta w tej grze. Zdająca się dzisiaj największym atutem walczącego o reelekcję Prezydenta. Choć trudno w to uwierzyć, jest nią jego główna kontrkandydatka. I nie chciałbym tu wyjść na mizogina, ale w sytuacji, w której notowania Andrzeja Dudy powinny pikować, sprawdziło się powiedzenie, że gdzie diabeł nie może…


 

 

POLECANE
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

„Cała Polska go przejrzała”. Kibice Lecha Poznań z jasnym przekazem Wiadomości
„Cała Polska go przejrzała”. Kibice Lecha Poznań z jasnym przekazem

W sobotę, 3 maja, Lech Poznań rozbił Puszczę Niepołomice aż 8:1. Mecz odbył się w ramach 31. kolejki Ekstraklasy. Już od początku było jasne, kto tu rządzi. Ale głośno było nie tylko o wyniku - kibice Lecha wywiesili bowiem mocny transparent dotyczący kandydata na prezydenta z ramienia KO Rafała Trzaskowskiego.

REKLAMA

[Felieton "TS"] roseman: Andrzej i kobiety

W kampanii Andrzeja Dudy z 2015 roku jednym z głównych atutów obecnego Prezydenta były kobiety, które go wspierały. Kierująca jego kampanią Beata Szydło oraz żona Agata i córka Kinga. Nie wiem, czy da się to jakoś wyliczyć, ale myślę, że istotną część uzyskanego poparcia Andrzej Duda im właśnie zawdzięczał.
 [Felieton "TS"] roseman: Andrzej i kobiety
/ zrzut z ekranu
Początek obecnej kampanii urzędującego Prezydenta także stoi pod znakiem kobiet. Chyba nawet bardziej niż poprzednio. Tyle że jak na razie ów znak i ów wpływ raczej Prezydentowi nie służy. Niemal w tym samym czasie, gdy Andrzej Duda z rozmachem rozpoczynał kampanię, Joanna Lichocka, posłanka PiS, poczuła potrzebę potarcia się palcem pod okiem. Akurat tym palcem, który w kolejce palców do pocierania oka powinien być przedostatni. Zaraz przed kciukiem, którym można sobie oko raczej wyjąc niż potrzeć. Dziś o konwencji Andrzeja Dudy mało kto pamięta i nikt już nie mówi. O palcu Lichockiej ciągle mówią i długo będą pamiętać.

Przerywnikiem w tej poważniejszej polityce była publikacja przybliżająca Polakom postać kobiety, która od dawna uważa się za dziewczynę Andrzeja Dudy. Niestety nie była to publikacja żadnego brukowca, lecz najbardziej opiniotwórczego dziennika w Polsce. I o to właśnie chodziło, by jakąś tam opinię o Prezydencie Polakom zaszczepić. Nawet kosztem spektakularnego upadku.

Niezbyt szczęśliwą passę świeżo rozpoczętej kampanii miała odwrócić jej nowa szefowa. Kobieta mało dotąd znana, acz prezentująca się niezwykle efektownie. Problem z panią mecenas Turczynowicz-Kieryłło wbrew powszechnej opinii zaczął się jeszcze przed ujawnieniem zdarzenia z niedalekiej przeszłości, w którym miała nieprzyjemność uczestniczyć. W poprzedniej kampanii o roli Beaty Szydło tak naprawdę dowiedzieliśmy się po ogłoszeniu wyników, gdy Andrzej Duda poprosił na scenę współautorkę swojego sukcesu. Dziś dla odmiany odnosimy wrażenie, że jeśli ktoś tu na kogoś pracuje, to Andrzej Duda na panią mecenas. Sam jest gdzieś tam na drugim planie, ledwie widoczny zza przytłaczającej postaci pani mecenas. Zamieszanie z incydentem milanowskim to natomiast mocna lekcja poglądowa na temat „co powinieneś wiedzieć o szefowej swego sztabu, zanim ja tą szefową zrobisz”. Można się spierać, czy wersja pani Turczynowicz-Kieryłło broni się, czy nie, ale chyba bezdyskusyjnym jest, że taki rozgłos kampanii Prezydenta nie pomaga.

I można by przyjąć, że tak jak wcześniej kobiety wyniosły Andrzeja Dudę ku najwyższej godności, tak teraz staną się sprawczyniami jego upadku.

Na szczęście jest jeszcze jedna kobieta w tej grze. Zdająca się dzisiaj największym atutem walczącego o reelekcję Prezydenta. Choć trudno w to uwierzyć, jest nią jego główna kontrkandydatka. I nie chciałbym tu wyjść na mizogina, ale w sytuacji, w której notowania Andrzeja Dudy powinny pikować, sprawdziło się powiedzenie, że gdzie diabeł nie może…


 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe