Pandemia pretekstem do promowania aborcji farmakologicznej. Analiza Ordo Iuris na temat działań ONZ

Mimo trwającej pandemii, agendy ONZ nie ustają w propagowaniu aborcji. Ochrona „praw reprodukcyjnych i seksualnych” ma być, zdaniem WHO i Funduszu Ludnościowego Narodów Zjednoczonych, kluczowa dla walki ze skutkami rozprzestrzeniania się koronawirusa. Podobne stwierdzenia znalazły się w planie przeciwdziałania kryzysowi humanitarnemu podpisanym przez Sekretarza Generalnego ONZ. Międzynarodowe gremia wykorzystują obecną sytuację głównie do promowania aborcji farmakologicznej. Wpisuje się to w narrację obecną we wcześniejszych aktach ONZ, w których m.in. uznano niektóre substancje poronne za „leki podstawowe”. Instytut Ordo Iuris przygotował analizę na ten temat.
 Pandemia pretekstem do promowania aborcji farmakologicznej. Analiza Ordo Iuris na temat działań ONZ
/ pixabay.com

PRZECZYTAJ ANALIZĘ

 

PRZECZYTAJ ANALIZĘ - WERSJA ANGIELSKA

 

W ramach walki ze skutkami pandemii koronawirusa, Organizacja Narodów Zjednoczonych zajmuje się w ostatnich tygodniach również realizowaniem ideologicznych postulatów. Jest to widoczne w licznych dokumentach WHO i UNFPA – agend ONZ do spraw zdrowia i kwestii ludnościowych. Oprócz niebudzących wątpliwości zaleceń dotyczących m.in. wzmocnienia służby zdrowia, znajdują się w nich liczne odniesienia do „praw reprodukcyjnych i seksualnych”, do których zaliczana jest aborcja. Zdaniem ich autorów, umożliwianie aborcji w jak najszerszym zakresie podczas pandemii, ma taką samą wagę jak np. ochrona kobiet w ciąży.

 

Co więcej, agendy i działające w ich ramach jednostki wyspecjalizowane (np. HRP – Human Reproduction Programme) postulują, by w czasie pandemii jak najszerzej promować aborcję farmakologiczną. Jak przekonuje przedstawicielka WHO dr Antonella Lavalanet, aborcja farmakologiczna, nawet bez kontroli lekarskiej, powinna być przedstawiana kobietom jako najlepsze rozwiązanie, szczególnie tam, gdzie dostęp do aborcji jest z różnych przyczyn ograniczany. Pomysł propagowania aborcji farmakologicznej – nawet do 24 tygodnia ciąży – nie jest niczym nowym dla WHO. Latem zeszłego roku, agenda ta wydała dokument, który wprost wskazuję tę metodę jako najbardziej pożądaną jej formę. Ponadto, uznaje ona aborcję farmakologiczną za formę samoopieki. W niemal tym samym czasie, WHO wpisała na listę „leków podstawowych” dwie substancje poronne.

 

Podobne tezy znajdują się w Global Humanitarian Response Plan COVID 19 –  strategii podpisanej przez Sekretarza Generalnego ONZ Antonio Guterresa. Wskazuje on, m. in.,  na konieczność zapewnienia wszystkim osobom dotkniętym przez kryzys humanitarny Minimalnego Początkowego Pakietu Usług z zakresu „zdrowia reprodukcyjnego i seksualnego. Według stworzonego w 2018 r. technicznym dokumentu wydanego pod auspicjami ONZ, pt. The Inter-Agency Field Manual on Reproductive Health in Humanitarian Settings, do którego  nawiązuje strategia, do pakietu tych usług wchodzić ma również aborcja.

 

„Mając na uwadze wydawane przez WHO i UNFPA dokumenty i zalecenia, trudno oprzeć się wrażeniu, że kryzys wywołany pandemią COVID-19 stanowi pretekst do jeszcze większego zintensyfikowania działań tych gremiów mających na celu narzucenie państwom rozwiązań godzących w fundamentalne prawa człowieka. Propagowanie aborcji farmakologicznej skutkuje podważeniem obowiązującego prawa w państwach, które jej co do zasady zakazują, takich jak Polska. Proceder ten jest bowiem o wiele trudniej ścigać, co wykorzystują intensywnie proaborcyjne organizacje” – podkreśla Karolina Pawłowska, Dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.


 

POLECANE
Katastrofa samolotu Air India. Ujawniono ostatnie słowa pilotów pilne
Katastrofa samolotu Air India. Ujawniono ostatnie słowa pilotów

Wstępny raport dotyczący katastrofy samolotu Boeing 787 Dreamliner linii Air India, do której doszło 12 czerwca i w której zginęło 260 osób, wskazuje, że oba silniki maszyny zostały odcięte od dopływu paliwa krótko po starcie. Dokument opublikowany w sobotę nie zawiera jeszcze ostatecznych ustaleń ani nie wskazuje osób odpowiedzialnych za tragedię.

Rosyjski nalot blisko polskiej granicy. Lwów i Łuck pod ostrzałem Wiadomości
Rosyjski nalot blisko polskiej granicy. Lwów i Łuck pod ostrzałem

W nocy z piątku na sobotę wojska rosyjskie przeprowadziły ataki na kilka regionów Ukrainy, w tym na obwód lwowski, który graniczy z Polską – przekazały ukraińskie władze lokalne. W odpowiedzi na działania Rosji, nad ranem w sobotę w polskiej przestrzeni powietrznej pojawiły się samoloty polskich i sojuszniczych sił powietrznych.

Atak nożownika w Tarnowie. Sprawca wciąż poszukiwany z ostatniej chwili
Atak nożownika w Tarnowie. Sprawca wciąż poszukiwany

W nocy z 11 na 12 lipca, w samym centrum Tarnowa, doszło do dramatycznego zdarzenia – 17-latek został ugodzony nożem podczas kłótni przy ulicy Katedralnej. Jak przekazał mł. asp. Kamil Wójcik z tarnowskiej komendy policji, między sześcioma osobami doszło do awantury, w wyniku której jeden z uczestników o około 30 lat sięgnął po ostre narzędzie i zadał cios rozmówcy.

Nawrocki zaapelował do Zełenskiego: Polska oczekuje pełnoskalowych ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej pilne
Nawrocki zaapelował do Zełenskiego: Polska oczekuje pełnoskalowych ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej

11 lipca w Chełmie, w trakcie uroczystości Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa OUN-UPA, Karol Nawrocki – prezydent-elekt Rzeczypospolitej Polskiej – wygłosił mocne i jednoznaczne wystąpienie. Oddając hołd 120 tysiącom Polaków bestialsko zamordowanych przez ukraińskich nacjonalistów w latach 1939–1945, przypomniał, że polskie ofiary czekają do dziś na godny pochówek, a ich bliscy – na prawdę i sprawiedliwość.

Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń tylko u nas
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń

W kontekście kolejnej rocznicy zbrodni w Jedwabnem (10 lipca 1941 r.) lewacy lansują tezę, że tak znienawidzone przez nich środowiska patriotyczne celowo pomijają tę rzekomo polską akcję eksponując ludobójstwo wołyńskie. „Wołyń dla Polaków to przykrywka, za którą chcą schować Jedwabne” – twierdzi wprost dziennikarz Tomasz Lis. Tylko co ma piernik do wiatraka?

Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem gorące
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem

W Jedwabnem, kilkadziesiąt metrów od oficjalnego pomnika ofiar z 1941 r., ustawiono siedem granitowych głazów z tablicami, które kwestionują udział miejscowych Polaków w zbrodni. Jad Waszem wzywa władze o usunięcie "obraźliwej instalacji", a polska prokuratura bada, czy szerzy ona nienawiść.

Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic

Z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic. Robert Bąkiewicz oskarża wiceburmistrza Tomasza Stefańskiego o realizowanie niemieckich poleceń.

REKLAMA

Pandemia pretekstem do promowania aborcji farmakologicznej. Analiza Ordo Iuris na temat działań ONZ

Mimo trwającej pandemii, agendy ONZ nie ustają w propagowaniu aborcji. Ochrona „praw reprodukcyjnych i seksualnych” ma być, zdaniem WHO i Funduszu Ludnościowego Narodów Zjednoczonych, kluczowa dla walki ze skutkami rozprzestrzeniania się koronawirusa. Podobne stwierdzenia znalazły się w planie przeciwdziałania kryzysowi humanitarnemu podpisanym przez Sekretarza Generalnego ONZ. Międzynarodowe gremia wykorzystują obecną sytuację głównie do promowania aborcji farmakologicznej. Wpisuje się to w narrację obecną we wcześniejszych aktach ONZ, w których m.in. uznano niektóre substancje poronne za „leki podstawowe”. Instytut Ordo Iuris przygotował analizę na ten temat.
 Pandemia pretekstem do promowania aborcji farmakologicznej. Analiza Ordo Iuris na temat działań ONZ
/ pixabay.com

PRZECZYTAJ ANALIZĘ

 

PRZECZYTAJ ANALIZĘ - WERSJA ANGIELSKA

 

W ramach walki ze skutkami pandemii koronawirusa, Organizacja Narodów Zjednoczonych zajmuje się w ostatnich tygodniach również realizowaniem ideologicznych postulatów. Jest to widoczne w licznych dokumentach WHO i UNFPA – agend ONZ do spraw zdrowia i kwestii ludnościowych. Oprócz niebudzących wątpliwości zaleceń dotyczących m.in. wzmocnienia służby zdrowia, znajdują się w nich liczne odniesienia do „praw reprodukcyjnych i seksualnych”, do których zaliczana jest aborcja. Zdaniem ich autorów, umożliwianie aborcji w jak najszerszym zakresie podczas pandemii, ma taką samą wagę jak np. ochrona kobiet w ciąży.

 

Co więcej, agendy i działające w ich ramach jednostki wyspecjalizowane (np. HRP – Human Reproduction Programme) postulują, by w czasie pandemii jak najszerzej promować aborcję farmakologiczną. Jak przekonuje przedstawicielka WHO dr Antonella Lavalanet, aborcja farmakologiczna, nawet bez kontroli lekarskiej, powinna być przedstawiana kobietom jako najlepsze rozwiązanie, szczególnie tam, gdzie dostęp do aborcji jest z różnych przyczyn ograniczany. Pomysł propagowania aborcji farmakologicznej – nawet do 24 tygodnia ciąży – nie jest niczym nowym dla WHO. Latem zeszłego roku, agenda ta wydała dokument, który wprost wskazuję tę metodę jako najbardziej pożądaną jej formę. Ponadto, uznaje ona aborcję farmakologiczną za formę samoopieki. W niemal tym samym czasie, WHO wpisała na listę „leków podstawowych” dwie substancje poronne.

 

Podobne tezy znajdują się w Global Humanitarian Response Plan COVID 19 –  strategii podpisanej przez Sekretarza Generalnego ONZ Antonio Guterresa. Wskazuje on, m. in.,  na konieczność zapewnienia wszystkim osobom dotkniętym przez kryzys humanitarny Minimalnego Początkowego Pakietu Usług z zakresu „zdrowia reprodukcyjnego i seksualnego. Według stworzonego w 2018 r. technicznym dokumentu wydanego pod auspicjami ONZ, pt. The Inter-Agency Field Manual on Reproductive Health in Humanitarian Settings, do którego  nawiązuje strategia, do pakietu tych usług wchodzić ma również aborcja.

 

„Mając na uwadze wydawane przez WHO i UNFPA dokumenty i zalecenia, trudno oprzeć się wrażeniu, że kryzys wywołany pandemią COVID-19 stanowi pretekst do jeszcze większego zintensyfikowania działań tych gremiów mających na celu narzucenie państwom rozwiązań godzących w fundamentalne prawa człowieka. Propagowanie aborcji farmakologicznej skutkuje podważeniem obowiązującego prawa w państwach, które jej co do zasady zakazują, takich jak Polska. Proceder ten jest bowiem o wiele trudniej ścigać, co wykorzystują intensywnie proaborcyjne organizacje” – podkreśla Karolina Pawłowska, Dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe