"PiS zakazuje Halloween?". Do histerii "wiodących mediów" dołącza także Donald Tusk

Projekt ustawy o wspieraniu tradycji narodowych RP, która m.in. zakłada, że "kto w dniu 31 października danego roku kalendarzowego przebiera się za straszną postać, w szczególności za kościotrupa, czarownicę, wampira, diabła lub inną kojarzącą się z piekłem istotę, podlega karze ograniczenia wolności lub aresztu na okres nie krótszy od 15 dni" została skierowana do Sejmu przez anonimowego obywatela.
Warto zwrócić uwagę na to, że rozpatrywanie przez Sejm takich pism to efekt uchwalonej w 2014 roku ustawy o petycjach. "Przewiduje, że każda osoba fizyczna, prawna, nawet jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną może złożyć petycję do dowolnego organu władzy publicznej. W efekcie wejścia ustawy w życie utworzono w Sejmie Komisję do Spraw Petycji, do której od tamtego czasu skierowano ponad 740 spraw" - pisze dziennik Rzeczpospolita.
Histeria "wiodących mediów"
Procedowany dziś w Sejmie projekt bardzo ochoczo komentują wiodące media: Wirtualna Polska: "Projekt ustawy dotyczącej Halloween. Przewiduje grzywnę i areszt", Onet: "Będzie areszt za obchody Halloween? Pochylą się nad tym posłowie", czy RMF24.pl: "Rzeczpospolita: Areszt za obchody Halloween. Pochylą się nad tym posłowie".
Na histerię pośród ich czytelników w mediach społecznościowych nie trzeba było długo czekać. Dziennikarze "wiodących mediów" dodatkowo podbijają emocje.
Czytaj więcej: "PiS zakazuje Halloween". Nowa histeria "wiodących mediów"
Bartosz T. Wieliński z "Gazety Wyborczej" pisze: "Pisowska marszałek Witek, ta sama która wczoraj śmiała się, gdy Sejm zajmował się walką z pedofilią, nadała bieg obywatelskiemu wnioskowi, by karać aresztem za obchodzenie Halloween, za przebieranie się i mówienie cukierek lub psikus". Podobnie uważa także redaktor naczelny Onetu Bartosz Węglarczyk: "Areszt za obchody Halloween? Pochylą się nad tym posłowie. Mam wrażenie, że głupszego pomysłu nie było w Sejmie od dawna. Ale symbolicznie to obraz kraju po wyborach".
Tusk komentuje
Do procedowanego dziś w Sejmie projektu postanowił odnieść się w krótkim, lakonicznym wpisie były szef Rady Europejskiej, a obecnie szef EPL Donald Tusk.
"Cukierek albo psikus. Mówię, póki wolno" – czytamy na Twitterze.
Cukierek albo psikus. Mówię, póki wolno.
— Donald Tusk (@donaldtusk) July 16, 2020
/Twitter/PAP
