Poseł Koalicji Obywatelskiej stracił 2,5 mln zł. Wszystko przez pandemię

Głównym źródłem dochodów Artura Łąckiego są obiekty hotelarskie. Hotelarstwo to jeden z tych obszarów usług, który stracił najwięcej na pandemii koronawirusa SARS-CoV-2. Oprócz kilkutygodniowego lock-downu, który sprawił, że branża była całkowicie zamknięta, równie mocno przyczynił się kryzys gospodarczy, który spowodował, że Polacy rzadziej niż w ubiegłych latach decydują się na wakacje.
– Wszystkie oszczędności tuż przed pandemią włożyliśmy w inwestycje. Zostaliśmy bez pieniędzy. Banki zaczęły wycofywać się z kredytowania, odsetki trzeba było płacić, do tego wpływy tragicznie spadły. Normalnie tylko z jednego hotelu mieliśmy w ciągu marca i kwietnia ok. 600 tys. zł przychodu. Ze świąt organizowanych w ośrodku w Międzywodziu ok. 120 tys. zł. W tym roku tego wszystkiego nie było. Nie było nawet świąt! – wyznał w rozmowie z „Faktem” poseł Koalicji Obywatelskiej.
Poseł musiał jednak zainwestować nie tylko swoje oszczędności. Z jego oświadczenia majątkowego wynika, że zaciągnął dwa kredyty inwestycyjne w banku Santander. Pierwszy z nich wynosi 2,59 mln zł, zaś drugi 897 tys. euro, czyli ok. 3,9 mln zł.