Dzieci wciągane przez nauczycieli w polityczne spory i udział w strajku

Efekt zamieszczenia tej informacji był najprawdopodobniej odwrotny od zamierzonego, ponieważ bez względu na polityczne zapatrywania komentujący, nieomal jednomyślnie, wyrazili silną dezaprobatę w stosunku do wciągania dzieci w polityczne spory.
Czy walka nauczycieli o zachowanie status quo jest wystarczającym powodem do manipulowania uczniami? Czy takie zachowanie jest zgodne z prawem? I wreszcie, czy postawa mediów jest tu godna pochwały?
źródło: TT
Ok. 150 dzieciaków na strajku szkolnym. Możecie brać z nimi udział w lekcji na FB @WideoWyborcza pic.twitter.com/MxhnQG73ky
— Justyna Suchecka (@jsuchecka) 10 marca 2017