RPO broni aktywistów LGBT. "Stop bzdurom" się cieszy: "kundle Polski"
RPO zarzuca organom ścigania między innymi, że "kontrolę osobistą transpłciowej kobiety przeprowadzał funkcjonariusz płci męskiej", że miały zostać zatrzymane osoby "które deklarowały, że akurat w danym momencie wyszły np. do sklepu i wracały z zakupami", formę i czas przesłuchań oraz utrudnienia w dostępie do prawników.
Z całością raportu można się zapoznać TUTAJ
- Czy sezon na chwilowe zainteresowanie LGBT wciąż trwa? Jeśli tak, to obczajcie motyw: Polska wydaje Polsce raporty odnośnie tego, że jej kundle są przemocowymi tansfobami.
- komentuje najwyraźniej zadowolony "kolektyw" bojówkarzy LGBT "Stop bzdurom"
Sposób traktowania osób zatrzymanych przez policję 7 sierpnia 2020 r. stanowił poniżające i nieludzkie traktowanie. Na podstawie przeprowadzonych przez KMPT czynności kontrolnych skierowaliśmy 25 zaleceń do @MSWiA_GOV_PL @MZ_GOV_PL i @Policja_KSP https://t.co/FaxYVpez7n
— Adam Bodnar (@Adbodnar) September 12, 2020