ZP drży w posadach. Müller: Bierzemy pod uwagę scenariusz rządu mniejszościowego. W tej chwili każdy wariant jest możliwy

Sejm uchwalił w piątek nowelę ustawy o ochronie zwierząt, która m.in. zakazuje hodowli zwierząt na futra i wprowadza ograniczenia uboju rytualnego. Za jej przyjęciem głosowało 356 posłów, 75 było przeciw, a 18 wstrzymało się od głosu. Teraz nowelizacja trafi do Senatu.
Spośród 229 przedstawicieli Zjednoczonej Prawicy, którzy wzięli udział w głosowaniu, nowelizację poparło 176 posłów PiS, w tym minister rozwoju Jadwiga Emilewicz (Porozumienie). Natomiast przeciw noweli zagłosowali wszyscy posłowie Solidarnej Polski. 15 posłów Porozumienia wstrzymało się od głosu, 2 było przeciw. Przeciwko noweli opowiedział się też m.in. minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski (PiS).
Müller powiedział, że koalicjanci PiS, czyli Solidarna Polska i Porozumienie, zachowali się w sposób "co najmniej nieprzystający do zasad, które panowały dotychczas w Zjednoczonej Prawicy".
Pytany, czy rządzący z ramienia PiS rozważają scenariusz rządu mniejszościowego odparł: "tak, ja myślę, że to jest sytuacja, w której taki scenariusz powinien być brany pod uwagę". "Scenariusz rządu mniejszościowego, który zresztą w historii Polski przecież miał już miejsca" - powiedział Müller.
Jak mówił, koalicjanci PiS zachowali się tak, że stawia to PiS w sytuacji być może konieczności realizacji rządu mniejszościowego.
Dodał, że w tej chwili każdy wariant jest możliwy - zarówno rządu mniejszościowego, jak i "kwestia przyśpieszonych wyborów". Mówił, że w tej chwili negocjacje ws. rekonstrukcji rządu nie będą kontynuowane.