Władze Górskiego Karabachu: Zginęło kolejnych 51 żołnierzy

Władze Górskiego Karabachu poinformowały w sobotę, że w walkach z siłami azerskimi zginęło kolejnych 51 żołnierzy tej separatystycznej enklawy ormiańskiej w Azerbejdżanie. Starcia trwają od 27 września. Oficjalny częściowy bilans ofiar mówi o 242 zabitych w najnowszej odsłonie konfliktu.
 Władze Górskiego Karabachu: Zginęło kolejnych 51 żołnierzy
/ PAP/EPA/AZERBAIJAN DEFENCE MINISTRY HANDOUT


Ministerstwo obrony Armenii oświadczyło, że w sobotę na linii frontu w Górskim Karabachu doszło do zaciętych walk, ale żołnierzom tego separatystycznego terytorium udało się powstrzymać prowadzony przez armię azerbejdżańską na dużą skalę atak. Dodano, że przeciwnikowi zadano dotkliwe straty.

Przywódca Górskiego Karabachu Arajik Harutiunian powiedział wcześniej w sobotę, że odwiedził swoje wojska na linii frontu – informuje agencja Reutera. Według AFP, Harutiunian oświadczył, że zaczęło się „ostateczne starcie” o region.

 

 


W piątek siły azerbejdżańskie zbombardowały stolicę Górskiego Karabachu Stepanakert. Zamieszkane przez 50 tys. osób miasto zostało ostrzelane z ciężkiej artylerii rakietowej po raz pierwszy podczas obecnej fazy konfliktu. Mieszkańcy Stepanakertu chronili się przed ostrzałem w piwnicach, schronach i garażach. Bombardowania trwały w piątek wieczorem i po spokojniejszej nocy w sobotę rano znów było słychać strzały – relacjonuje AFP.

– Po raz pierwszy Stepanakert został zaatakowany przez ciężkie systemy rakietowe – powiedział agencji wysokiej rangi przedstawiciel lokalnej administracji informując o jednej ofierze śmiertelnej bombardowań i jedenastu rannych. Przedstawiciele władz enklawy podkreślają, że siły Azerbejdżanu atakują cele cywilne – pisze AFP.

Walki między wojskami Azerbejdżanu a siłami Górskiego Karabachu i Armenii toczą się od siedmiu dni. Oficjalny bilans ofiar wynosi obecnie 242, ale są to dane częściowe – zaznacza AFP. Eksperci zauważają, że strony konfliktu zawyżają straty przeciwnika i prowadzą intensywne działania dezinformacyjne, dlatego trudno jest określić dokładną liczbę poległych.

Konflikt o Górski Karabach trwa z przerwami od 1988 roku.

 

 


 

POLECANE
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

„Cała Polska go przejrzała”. Kibice Lecha Poznań z jasnym przekazem Wiadomości
„Cała Polska go przejrzała”. Kibice Lecha Poznań z jasnym przekazem

W sobotę, 3 maja, Lech Poznań rozbił Puszczę Niepołomice aż 8:1. Mecz odbył się w ramach 31. kolejki Ekstraklasy. Już od początku było jasne, kto tu rządzi. Ale głośno było nie tylko o wyniku - kibice Lecha wywiesili bowiem mocny transparent dotyczący kandydata na prezydenta z ramienia KO Rafała Trzaskowskiego.

REKLAMA

Władze Górskiego Karabachu: Zginęło kolejnych 51 żołnierzy

Władze Górskiego Karabachu poinformowały w sobotę, że w walkach z siłami azerskimi zginęło kolejnych 51 żołnierzy tej separatystycznej enklawy ormiańskiej w Azerbejdżanie. Starcia trwają od 27 września. Oficjalny częściowy bilans ofiar mówi o 242 zabitych w najnowszej odsłonie konfliktu.
 Władze Górskiego Karabachu: Zginęło kolejnych 51 żołnierzy
/ PAP/EPA/AZERBAIJAN DEFENCE MINISTRY HANDOUT


Ministerstwo obrony Armenii oświadczyło, że w sobotę na linii frontu w Górskim Karabachu doszło do zaciętych walk, ale żołnierzom tego separatystycznego terytorium udało się powstrzymać prowadzony przez armię azerbejdżańską na dużą skalę atak. Dodano, że przeciwnikowi zadano dotkliwe straty.

Przywódca Górskiego Karabachu Arajik Harutiunian powiedział wcześniej w sobotę, że odwiedził swoje wojska na linii frontu – informuje agencja Reutera. Według AFP, Harutiunian oświadczył, że zaczęło się „ostateczne starcie” o region.

 

 


W piątek siły azerbejdżańskie zbombardowały stolicę Górskiego Karabachu Stepanakert. Zamieszkane przez 50 tys. osób miasto zostało ostrzelane z ciężkiej artylerii rakietowej po raz pierwszy podczas obecnej fazy konfliktu. Mieszkańcy Stepanakertu chronili się przed ostrzałem w piwnicach, schronach i garażach. Bombardowania trwały w piątek wieczorem i po spokojniejszej nocy w sobotę rano znów było słychać strzały – relacjonuje AFP.

– Po raz pierwszy Stepanakert został zaatakowany przez ciężkie systemy rakietowe – powiedział agencji wysokiej rangi przedstawiciel lokalnej administracji informując o jednej ofierze śmiertelnej bombardowań i jedenastu rannych. Przedstawiciele władz enklawy podkreślają, że siły Azerbejdżanu atakują cele cywilne – pisze AFP.

Walki między wojskami Azerbejdżanu a siłami Górskiego Karabachu i Armenii toczą się od siedmiu dni. Oficjalny bilans ofiar wynosi obecnie 242, ale są to dane częściowe – zaznacza AFP. Eksperci zauważają, że strony konfliktu zawyżają straty przeciwnika i prowadzą intensywne działania dezinformacyjne, dlatego trudno jest określić dokładną liczbę poległych.

Konflikt o Górski Karabach trwa z przerwami od 1988 roku.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe