"Za wykluczające komentarze". Agora chce zwolnić szefa zakładowej Solidarności

Od dłuższego czasu w Agorze trwają zwolnienia. Jednym z niewielu sprzymierzeńców pracowników koncernu jest zakładowa organizacja Solidarności. Teraz Agora chce zwolnić je przewodniczącego Wojciecha Orlińskiego. Już zwróciła się do Solidarności Agory i Inforadia o możliwość zwolnienia go bez okresu wypowiedzenia
Agora
Agora / Screen YouTube

- W piśmie jako powód rozwiązania umowy z szefem związkowców podano "nadużycie sprawowanej funkcji w związku zawodowym, a także nadużycie zaufania społecznego partnera społecznego oraz podważenie partnerstwa i dialogu społecznego" poprzez kolportowanie w newsletterze do członków związku "obraźliwych i wykluczających komentarzy" pod adresem Ewy Zając, dyrektor ds. pracowniczych "jeszcze zanim obie strony usiadły do rozmów", co stanowić ma według Agory "przejaw całkowitego braku poszanowania dla partnera społecznego, a także przejaw nacechowanej złą wolą chęci sabotowania wszelkich rozmów w ramach dialogu społecznego".

- piszą WirtualneMedia.pl

Według Agory Orliński miał "straszyć" "wielką czystką" i "największymi w historii zwolnieniami grupowymi". 

- Drodzy obserwujący (i wy, szanowni friendsi, z prawem do komentowania). Na razie niczego nie mogę potwierdzić, ani niczemu zaprzeczyć, bo nawet gdybyśmy hipotetycznie przyjęli, że to prawda (a nie twierdzę, że tak jest), byłbym teraz pomiędzy pismem numer 1 a pismem numer 2.

Związkowca, nawet zupełnie szeregowego, nie można zwolnić jednym pismem. Potrzebne są dwa, z odstępem regulowanym ustawowo. To właśnie okres pomiędzy pismem 1 a pismem 2 związkowcy, nawet zupełnie szeregowi, często wykorzystują na odkładaną od dawna wizytę u lekarza.

W przypadku związkowca funkcyjnego ten odstęp jest nieznacznie dłuższy, potrzebna jest też jeszcze jedna drobna formalność, ale to nie są wielkie różnice. Dopóki nie nadejdzie pismo numer 2, teoretycznie nic nieodwracalnego się nie wydarzyło. Nim nie upłynie przewidziany ustawą odstęp między tymi dwoma pismami, tematu formalnie nie ma, nawet jeśli jest de facto. A - podkreślę ponownie - nie twierdzę, że jest.

- komentuje na FB Wojciech Orliński

- Nie komentujemy spraw wewnętrznych spółki, relacje między pracodawcą a pracownikiem to wewnętrzna sprawa spółki. Podtrzymujemy stanowisko z konferencji wynikowej, podczas której pan prezes wyraźnie powiedział, że obecnie spółka nie ma takich planów

- mówi portalowi WirtualneMedia.pl Nina Graboś, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Agory

 

Drodzy obserwujący (i wy, szanowni friendsi, z prawem do komentowania). Na razie niczego nie mogę potwierdzić, ani...

Opublikowany przez Wojciecha Orlinskiego Poniedziałek, 5 października 2020

 

POLECANE
Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania z ostatniej chwili
Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania

Sivert Guttorm Bakken, reprezentant Norwegii w biathlonowym Pucharze Świata, został we wtorek znaleziony martwy w hotelu we włoskim Lavaze – poinformowała norweska federacja biathlonu.

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika z ostatniej chwili
Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika. Chodzi o opublikowane przez stację w czerwcu tzw. "taśmy Giertycha". – Powodem tej sprawy jest to, że opublikowaliśmy jego rozmowę z Romanem Giertychem. Czyli nie to, że pokazaliśmy nieprawdę – stwierdził szef Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.

Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania z ostatniej chwili
Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania

Prawdopodobnie wybuch butli z gazem doprowadził do zawalenia się budynku w miejscowości Besiekierz Nawojowy w woj. łódzkim. Trwają poszukiwania jednej osoby, która w chwili katastrofy mogła przebywać w budynku.

Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia Wiadomości
Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia

Trzy promile alkoholu w organizmie miał lekarz pełniący dyżur na izbie przyjęć w jednym ze szpitali w powiecie opolskim. Sprawą zajmuje się prokuratura, która sprawdza, czy pacjenci nie zostali narażeni na utratę zdrowia lub życia.

Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem pilne
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem

Trzech młodych cudzoziemców z Ukrainy i Białorusi przyznało się do wtargnięcia na teren bazy wojskowej w Gdyni. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która analizuje zabezpieczone telefony podejrzanych.

Rodzinna choinka już w pałacu. Prezydent Nawrocki zamieścił film z ostatniej chwili
"Rodzinna choinka już w pałacu". Prezydent Nawrocki zamieścił film

Prezydent Karol Nawrocki pokazał nagranie z przygotowań świątecznych. Po żywą choinkę pojechał osobiście na plantację do gminy Celestynów.

Rząd przyjął ustawę praworządnościową. Żurek: To wspaniały dzień dla obywateli z ostatniej chwili
Rząd przyjął ustawę "praworządnościową. Żurek: To wspaniały dzień dla obywateli

Rząd przyjął pakiet projektów, które mają całkowicie zmienić zasady funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa oraz status sędziów powołanych po 2017 roku. Zapowiadane jako „przywracanie praworządności” rozwiązania oznaczają powtórne konkursy i głęboką ingerencję w system sądownictwa.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS uruchomił infolinię dla rolników. Konsultanci pod numerem 22 626 37 90 dyżurują od poniedziałku do piątku w godz. 9:00–14:00.

Tusk pokazał zdjęcie z cenami paliwa i wywołał burzę. Jest reakcja BP z ostatniej chwili
Tusk pokazał zdjęcie z cenami paliwa i wywołał burzę. Jest reakcja BP

Wpis Donalda Tuska o benzynie po 5,18 zł wywołał zarzuty o manipulacji. BP potwierdziło, że w Lubieszynie 22 grudnia Pb95 kosztowała 5,14 zł, a dzień wcześniej 5,18 zł. Średnie ceny Pb95 w Polsce wynoszą jednak 5,66 zł.

Tragedia w Komornikach. Nie żyją dwie osoby z ostatniej chwili
Tragedia w Komornikach. Nie żyją dwie osoby

We wtorek w podpoznańskich Komornikach (woj. wielkopolskie) doszło do tragicznego w skutkach pożaru domu. Nie żyją dwie osoby – informuje RMF FM.

REKLAMA

"Za wykluczające komentarze". Agora chce zwolnić szefa zakładowej Solidarności

Od dłuższego czasu w Agorze trwają zwolnienia. Jednym z niewielu sprzymierzeńców pracowników koncernu jest zakładowa organizacja Solidarności. Teraz Agora chce zwolnić je przewodniczącego Wojciecha Orlińskiego. Już zwróciła się do Solidarności Agory i Inforadia o możliwość zwolnienia go bez okresu wypowiedzenia
Agora
Agora / Screen YouTube

- W piśmie jako powód rozwiązania umowy z szefem związkowców podano "nadużycie sprawowanej funkcji w związku zawodowym, a także nadużycie zaufania społecznego partnera społecznego oraz podważenie partnerstwa i dialogu społecznego" poprzez kolportowanie w newsletterze do członków związku "obraźliwych i wykluczających komentarzy" pod adresem Ewy Zając, dyrektor ds. pracowniczych "jeszcze zanim obie strony usiadły do rozmów", co stanowić ma według Agory "przejaw całkowitego braku poszanowania dla partnera społecznego, a także przejaw nacechowanej złą wolą chęci sabotowania wszelkich rozmów w ramach dialogu społecznego".

- piszą WirtualneMedia.pl

Według Agory Orliński miał "straszyć" "wielką czystką" i "największymi w historii zwolnieniami grupowymi". 

- Drodzy obserwujący (i wy, szanowni friendsi, z prawem do komentowania). Na razie niczego nie mogę potwierdzić, ani niczemu zaprzeczyć, bo nawet gdybyśmy hipotetycznie przyjęli, że to prawda (a nie twierdzę, że tak jest), byłbym teraz pomiędzy pismem numer 1 a pismem numer 2.

Związkowca, nawet zupełnie szeregowego, nie można zwolnić jednym pismem. Potrzebne są dwa, z odstępem regulowanym ustawowo. To właśnie okres pomiędzy pismem 1 a pismem 2 związkowcy, nawet zupełnie szeregowi, często wykorzystują na odkładaną od dawna wizytę u lekarza.

W przypadku związkowca funkcyjnego ten odstęp jest nieznacznie dłuższy, potrzebna jest też jeszcze jedna drobna formalność, ale to nie są wielkie różnice. Dopóki nie nadejdzie pismo numer 2, teoretycznie nic nieodwracalnego się nie wydarzyło. Nim nie upłynie przewidziany ustawą odstęp między tymi dwoma pismami, tematu formalnie nie ma, nawet jeśli jest de facto. A - podkreślę ponownie - nie twierdzę, że jest.

- komentuje na FB Wojciech Orliński

- Nie komentujemy spraw wewnętrznych spółki, relacje między pracodawcą a pracownikiem to wewnętrzna sprawa spółki. Podtrzymujemy stanowisko z konferencji wynikowej, podczas której pan prezes wyraźnie powiedział, że obecnie spółka nie ma takich planów

- mówi portalowi WirtualneMedia.pl Nina Graboś, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Agory

 

Drodzy obserwujący (i wy, szanowni friendsi, z prawem do komentowania). Na razie niczego nie mogę potwierdzić, ani...

Opublikowany przez Wojciecha Orlinskiego Poniedziałek, 5 października 2020


 

Polecane