[Tylko u nas] Grzegorz Kuczyński: Rosja. Prawdziwy wirus. Wątpliwa szczepionka. Kreatywna statystyka

Rosja potwierdziła dziś (6 października), że w ciągu ostatniej doby zarejestrowano 11 615 nowych zakażeń koronawirusem. To zaledwie 41 mniej niż w rekordowym dniu 11 maja. W sumie w Rosji odnotowano 1 237 504 przypadki COVID-19. Druga fala pandemii jest już faktem, tymczasem lekarze protestują, bo rząd nie wywiązał się ze złożonej wiosną obietnicy premii i podwyżki płac.
Władimir Putin [Tylko u nas] Grzegorz Kuczyński: Rosja. Prawdziwy wirus. Wątpliwa szczepionka. Kreatywna statystyka
Władimir Putin / Wikipedia CC BY 4,0 Kremlin.ru

Z powodu rosnącej liczby zachorowań w niektórych regionach przywracane są ograniczenia znane z wiosny. W Moskwie ponownie otwarto dwa tymczasowe szpitale dla chorych na koronawirusa. Wśród kolejnych ograniczeń mogą znów pojawić się w stolicy przepustki umożliwiające poruszanie się po mieście. Urzędnicy tacy jak mer Moskwy Siergiej Sobjanin mówią, że sytuacja „ustabilizowała się”, ale wielu Rosjan boi się, że nowa fala pandemii będzie jeszcze gorsza od pierwszej. A co za tym idzie, nowe restrykcje będą jeszcze bardziej drakońskie, niż te wiosenne. W wielu częściach kraju lokalne władze już zamykają lub planują zamykać różne publiczne przestrzenie, które dopiero, miesiąc czy dwa temu, otwierali. Nowe uderzenie COVID-19 może jeszcze bardziej pogorszyć i tak kiepską kondycję gospodarki. Władze będą robiły wszystko, aby ewentualne ograniczenia w jak najmniejszym stopniu dotknęły biznes, ale już widać, że nie zawsze się to uda. W niedzielę ogłoszono, że spółka-córka Gazpromu, Gazprom Transgaz Surgut musi wysłać do domu nawet 40 proc. pracowników, bo mieli kontakt z COVID-19.

Druga fala pandemii może okazać się dla reżimu boleśniejsza, niż ta pierwsza także gdy mowa o zaufaniu obywateli do państwa. To nie przypadek, że zaledwie co piąty Rosjanin skłonny jest zaszczepić się na koronawirusa. A przecież to Rosja jako pierwsza na świecie pochwaliła się szczepionką o nazwie Sputnik-V. Sęk w tym, że zarejestrowano ją, choć nie przeszła do tego momentu (11 sierpnia) wszystkich wymaganych badań klinicznych. Ale jak tu zaufać rodzimej szczepionce, kiedy na jaw wychodzą takie kwiatki. Oto Rosstat (taki rosyjski GUS) sugeruje w statystykach, że z powodu COVID-19 zmarło od od kwietnia do sierpnia 45 663 Rosjan. Tymczasem według oficjalnych danych podawanych przez rządową grupę powołaną do walki z pandemią, zgonów jest… dwa razy mniej. 21 475 w ciągu ostatnich siedmiu miesięcy. Ale nie tylko dane Rosstatu wskazują, że władze zaniżają liczbę zgonów chorych na COVID-19 aż dwukrotnie. Oto naukowcy ze stolicy, m.in. z Instytutu Demografii Rosyjskiej Akademii Nauk, sporządzili raport pod tytułem „Przyczyny śmierci moskwian do i w okresie pandemii COVID-19”. Okazało się, że w kwietniu i maju mieszkańcy Moskwy znacząco częściej umierali na zapalenie płuc „bez określonego patogenu” i cukrzycy typu drugiego. Przybyło też – w nieuzasadniony sposób – zgonów z powodu „przewlekłego cewkowo-śródmiąższowego zapalenia nerek, wielotorbielowatości nerek, przewlekłej choroby niedokrwiennej serca, choroby naczyń mózgowych, udaru mózgu i przewlekłej obturacyjnej choroby płuc”. Łącznie zgonów, których nie łączono z koronawirusem, ale według autorów raportu nie ma wątpliwości, że przez niego wywołanych było niemal dokładnie tyle (5 542), co oficjalnych śmiertelnych przypadków COVID-19 (5 370). Departament Ochrony Zdrowia we władzach Moskwy oczywiście zaprzecza, że na koronawirusa umiera dwa razy tyle ludzi, co podaje się w oficjalnych statystykach.

Z jednej strony urzędnicy naciskają i przypominają ludziom o noszeniu masek, ale zarazem idzie mocny sygnał z góry, że przecież jest Sputnik-V. Własnej propagandzie uwierzyli chyba nawet niektórzy politycy, bo nie brak tam głosów, że skoro jest tak skuteczna szczepionka, to wszelkie inne środki zabezpieczające przed koronawirusem nie są potrzebne. Przy takim podejściu ta druga fala pandemii może faktycznie wstrząsnąć Rosją nieporównanie mocniej, niż pierwsza.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
CBOS: Rząd Donalda Tuska ma więcej przeciwników, niż zwolenników z ostatniej chwili
CBOS: Rząd Donalda Tuska ma więcej przeciwników, niż zwolenników

W kwietniu 35 proc. badanych opowiedziało się jako zwolennicy rządu Donalda Tuska, 37 proc. jako przeciwnicy, a 25 proc. zadeklarowało obojętność - wynika z najnowszego sondażu CBOS. Oznacza to, że w zeszłym miesiącu nieznacznie obniżyła się zarówno liczba zwolenników, jak i przeciwników rządu.

Zamach na Zełenskiego? Zdrajcy w ochronie prezydenta Ukrainy Wiadomości
Zamach na Zełenskiego? Zdrajcy w ochronie prezydenta Ukrainy

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała o zatrzymaniu dwóch pułkowników Zarządu Ochrony Państwa pod zarzutem przygotowywania zamachu na życie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Według ukraińskiego kontrwywiadu, to była operacja rosyjskich służb. Jak to możliwe, że po ponad dwóch latach pełnoskalowej wojny w otoczeniu Zełenskiego, na tak wysokim szczeblu działają agenci rosyjscy?

Mnie to przeraża. Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
"Mnie to przeraża". Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Tancerka Agnieszka Kaczorowska w ostatnim wywiadzie z Plejadą powiedziała, co sądzi o "Tańcu z gwiazdami". Padły mocne słowa.

Jarosław Kaczyński napisał do członków PiS list. Apeluje o wsparcie nowego projektu partii z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński napisał do członków PiS list. Apeluje o wsparcie nowego projektu partii

Prezes PiS Jarosław Kaczyński wysłał list do członków Prawa i Sprawiedliwości. Apeluje w nim o wsparcie nowego projektu: Stowarzyszenia i Fundacji Biało-Czerwoni.

Nie żyje znana aktorka z ostatniej chwili
Nie żyje znana aktorka

Media obiegła informacja o śmierci aktorki Susan Buckner. Najlepiej znana była z roli cheerleaderki Patty Simcox w komedii Grease z 1978 roku.

Polska mogłaby pomóc chronić naszą przestrzeń powietrzną. Zaskakująca propozycja Ukrainy z ostatniej chwili
"Polska mogłaby pomóc chronić naszą przestrzeń powietrzną". Zaskakująca propozycja Ukrainy

Gdyby Polska pomogła Ukrainie ochronić przynajmniej część przestrzeni powietrznej na zachodzie kraju, zwiększyłoby to naszą skuteczność w odpieraniu rosyjskich ataków; moglibyśmy dzięki temu przenieść nasze zasoby w bardziej potrzebne miejsca - ocenił we wtorek rzecznik ukraińskich sił powietrznych Illa Jewłasz.

Niepokojące doniesienia. Martwe ryby w Kanale Gliwickim z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia. Martwe ryby w Kanale Gliwickim

Od 29 kwietnia na opolskim odcinku Kanału Gliwickiego wyłowiono prawie półtorej tony martwych ryb - poinformowało we wtorek PAP biuro prasowe wojewody opolskiego. Dodano, że służby wojewody prowadzą monitoring wód m.in. pod kątem zakwitu złotej algi.

Dopiero teraz zaczynam rozumieć. Szczere wyznanie Świątek z ostatniej chwili
"Dopiero teraz zaczynam rozumieć". Szczere wyznanie Świątek

Iga Świątek przygotowuje się do turnieju Italian Open, który odbędzie się w dniach 6–19 maja w Rzymie. W jednym z ostatnich wywiadów opowiedziała, jak mierzy się ze skutkami rosnącej popularności.

Białoruś: Władze ogłosiły nagłą inspekcję środków przenoszenia taktycznej broni jądrowej z ostatniej chwili
Białoruś: Władze ogłosiły "nagłą inspekcję" środków przenoszenia taktycznej broni jądrowej

Białoruskie władze wojskowe ogłosiły we wtorek niespodziewaną inspekcję środków przenoszenia taktycznej broni jądrowej, w tym wyrzutni Iskander i samolotów Su-25. Są one przystosowane do przenoszenia rosyjskiej taktycznej broni jądrowej. "Ma to wymiar propagandowy, bo Mińsk nie ma żadnej kontroli nad rosyjską bronią jądrową na swoim terytorium" - mówi PAP Kamil Kłysiński, ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich.

Trzaskowski niegrzecznie do protestujących młodych ludzi [VIDEO] z ostatniej chwili
Trzaskowski niegrzecznie do protestujących młodych ludzi [VIDEO]

7 maja 2024 roku Rafał Trzaskowski został powtórnie zaprzysiężony przed Radą Warszawy. Uroczystość rozpoczęła się o godz. 14:30 w Pałacu Kultury i Nauki.

REKLAMA

[Tylko u nas] Grzegorz Kuczyński: Rosja. Prawdziwy wirus. Wątpliwa szczepionka. Kreatywna statystyka

Rosja potwierdziła dziś (6 października), że w ciągu ostatniej doby zarejestrowano 11 615 nowych zakażeń koronawirusem. To zaledwie 41 mniej niż w rekordowym dniu 11 maja. W sumie w Rosji odnotowano 1 237 504 przypadki COVID-19. Druga fala pandemii jest już faktem, tymczasem lekarze protestują, bo rząd nie wywiązał się ze złożonej wiosną obietnicy premii i podwyżki płac.
Władimir Putin [Tylko u nas] Grzegorz Kuczyński: Rosja. Prawdziwy wirus. Wątpliwa szczepionka. Kreatywna statystyka
Władimir Putin / Wikipedia CC BY 4,0 Kremlin.ru

Z powodu rosnącej liczby zachorowań w niektórych regionach przywracane są ograniczenia znane z wiosny. W Moskwie ponownie otwarto dwa tymczasowe szpitale dla chorych na koronawirusa. Wśród kolejnych ograniczeń mogą znów pojawić się w stolicy przepustki umożliwiające poruszanie się po mieście. Urzędnicy tacy jak mer Moskwy Siergiej Sobjanin mówią, że sytuacja „ustabilizowała się”, ale wielu Rosjan boi się, że nowa fala pandemii będzie jeszcze gorsza od pierwszej. A co za tym idzie, nowe restrykcje będą jeszcze bardziej drakońskie, niż te wiosenne. W wielu częściach kraju lokalne władze już zamykają lub planują zamykać różne publiczne przestrzenie, które dopiero, miesiąc czy dwa temu, otwierali. Nowe uderzenie COVID-19 może jeszcze bardziej pogorszyć i tak kiepską kondycję gospodarki. Władze będą robiły wszystko, aby ewentualne ograniczenia w jak najmniejszym stopniu dotknęły biznes, ale już widać, że nie zawsze się to uda. W niedzielę ogłoszono, że spółka-córka Gazpromu, Gazprom Transgaz Surgut musi wysłać do domu nawet 40 proc. pracowników, bo mieli kontakt z COVID-19.

Druga fala pandemii może okazać się dla reżimu boleśniejsza, niż ta pierwsza także gdy mowa o zaufaniu obywateli do państwa. To nie przypadek, że zaledwie co piąty Rosjanin skłonny jest zaszczepić się na koronawirusa. A przecież to Rosja jako pierwsza na świecie pochwaliła się szczepionką o nazwie Sputnik-V. Sęk w tym, że zarejestrowano ją, choć nie przeszła do tego momentu (11 sierpnia) wszystkich wymaganych badań klinicznych. Ale jak tu zaufać rodzimej szczepionce, kiedy na jaw wychodzą takie kwiatki. Oto Rosstat (taki rosyjski GUS) sugeruje w statystykach, że z powodu COVID-19 zmarło od od kwietnia do sierpnia 45 663 Rosjan. Tymczasem według oficjalnych danych podawanych przez rządową grupę powołaną do walki z pandemią, zgonów jest… dwa razy mniej. 21 475 w ciągu ostatnich siedmiu miesięcy. Ale nie tylko dane Rosstatu wskazują, że władze zaniżają liczbę zgonów chorych na COVID-19 aż dwukrotnie. Oto naukowcy ze stolicy, m.in. z Instytutu Demografii Rosyjskiej Akademii Nauk, sporządzili raport pod tytułem „Przyczyny śmierci moskwian do i w okresie pandemii COVID-19”. Okazało się, że w kwietniu i maju mieszkańcy Moskwy znacząco częściej umierali na zapalenie płuc „bez określonego patogenu” i cukrzycy typu drugiego. Przybyło też – w nieuzasadniony sposób – zgonów z powodu „przewlekłego cewkowo-śródmiąższowego zapalenia nerek, wielotorbielowatości nerek, przewlekłej choroby niedokrwiennej serca, choroby naczyń mózgowych, udaru mózgu i przewlekłej obturacyjnej choroby płuc”. Łącznie zgonów, których nie łączono z koronawirusem, ale według autorów raportu nie ma wątpliwości, że przez niego wywołanych było niemal dokładnie tyle (5 542), co oficjalnych śmiertelnych przypadków COVID-19 (5 370). Departament Ochrony Zdrowia we władzach Moskwy oczywiście zaprzecza, że na koronawirusa umiera dwa razy tyle ludzi, co podaje się w oficjalnych statystykach.

Z jednej strony urzędnicy naciskają i przypominają ludziom o noszeniu masek, ale zarazem idzie mocny sygnał z góry, że przecież jest Sputnik-V. Własnej propagandzie uwierzyli chyba nawet niektórzy politycy, bo nie brak tam głosów, że skoro jest tak skuteczna szczepionka, to wszelkie inne środki zabezpieczające przed koronawirusem nie są potrzebne. Przy takim podejściu ta druga fala pandemii może faktycznie wstrząsnąć Rosją nieporównanie mocniej, niż pierwsza.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe