Łukaszenka: Nie będę prezydentem za nowej konstytucji

Alaksandr Łukaszenka oświadczył w piątek, że nie będzie prezydentem Białorusi po przyjęciu przez kraj nowej konstytucji. Powiedział o tym na spotkaniu z personelem jednego ze szpitali w Mińsku.
Aleksandr Łukaszenka
Aleksandr Łukaszenka / Serge Serebro, Vitebsk Popular News, Wikipedia CC 4.0


– Nie robię pod siebie żadnych konstytucji. Przy nowej konstytucji nie będę już z wami współpracować jako prezydent – oznajmił Łukaszenka, cytowany przez agencję BiełTA. Białoruski prezydent zapewnił także, że nigdy nie dopuści do tego, by przyjmując nową konstytucję, „ktoś spartaczył albo żeby potem ktoś sfałszował wybory odbywające się według nowej konstytucji”.

– Nawet jeśli będę wiedzieć, że to nie to, co chcę. Dlaczego? Dlatego że naród białoruski powinien przejść to, co powinien. Lepiej teraz, bez wojny. Gorzej, jeśli nam te wojnę podrzucą – oświadczył.

Łukaszenka skomentował też postulaty, by wybory parlamentarne przeprowadzać według list partyjnych, co oznaczałoby tworzenie nowych partii. Wyraził przekonanie, że doprowadziłoby to do rozłamu w społeczeństwie i powstania grup o różnych interesach.

– Wszystko do ładnie, jak się to ogląda u innych – listy partyjne i temu podobne. Ale jeśli będziecie tego chcieli i zagłosuje za tym naród, to tak będzie – oznajmił.

Skrytykował przy tym protestujących, którzy „atakują głównie prezydenta i władze”.

– Niech będzie demokracja, wszyscy powinni być wybierani… Przechodziliśmy to za Gorbaczowa. Wybieraliśmy wtedy wszystkich: szefów przedsiębiorstw, dyrektorów. No i co, nawybieraliśmy się? I kraj straciliśmy, i rozpadł się Związek (Radziecki - przyp. red.). Teraz też chcą nam podrzucić to paskudztwo – powiedział.

Łukaszenka oświadczył w połowie listopada, że 70-80 procent pełnomocnictw prezydenta mogą na Białorusi przejść rząd i inne organy. Zmiany w konstytucji - przekonywał - są wyjściem z sytuacji, gdy "naród i społeczeństwo chcą przemian".

O reformie ustawy zasadniczej Łukaszenka zaczął mówić po wybuchu protestów przeciwko jego rządom w sierpniu br. Tymczasem opozycja, która oskarża go o sfałszowanie wyborów prezydenckich z 9 sierpnia, domaga się nie modyfikacji konstytucji, a nowych wyborów.

Przed miesiącem Łukaszenka zadeklarował, że informacje o zmianach konstytucji będą ogłoszone na Ogólnobiałoruskim Zjeździe Ludowym, który odbywa się co pięć lat. Poprzedni zjazd odbył się w 2016 roku.

Po potajemnym zaprzysiężeniu Łukaszenki na prezydenta Białorusi 23 września br. Unia Europejska i USA zadeklarowały, że nie uznają go za prawowitego prezydenta i wprowadziły sankcje wobec przedstawicieli białoruskiego reżimu.

 


 

POLECANE
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego tylko u nas
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego

Po wprowadzeniu stanu wojennego jeden z najwyższych rangą dyplomatów PRL poprosił w USA o azyl polityczny. Historia Romualda Spasowskiego pokazuje, jak osobiste decyzje, dramatyczne wydarzenia w kraju i spotkanie z Janem Pawłem II doprowadziły do zerwania z komunistycznym reżimem.

Potężny karambol na S19. Są ranni z ostatniej chwili
Potężny karambol na S19. Są ranni

26 samochodów zderzyło się w karambolu, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze ekspresowej S19 niedaleko węzła Modliborzyce, w okolicach wsi Stojeszyn (Lubelskie). 10 osób jest rannych. Droga w kierunku Rzeszowa jest zablokowana.

Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi

Ministerstwo obrony Chin zaprotestowało w piątek przeciw planom władz USA sprzedaży Tajwanowi uzbrojenia o wartości ponad 11 mld dolarów. Pekin zagroził „stanowczymi działaniami”, jeśli uzna, że zagrożone są suwerenność oraz terytorialna integralność Chińskiej Republiki Ludowej.

REKLAMA

Łukaszenka: Nie będę prezydentem za nowej konstytucji

Alaksandr Łukaszenka oświadczył w piątek, że nie będzie prezydentem Białorusi po przyjęciu przez kraj nowej konstytucji. Powiedział o tym na spotkaniu z personelem jednego ze szpitali w Mińsku.
Aleksandr Łukaszenka
Aleksandr Łukaszenka / Serge Serebro, Vitebsk Popular News, Wikipedia CC 4.0


– Nie robię pod siebie żadnych konstytucji. Przy nowej konstytucji nie będę już z wami współpracować jako prezydent – oznajmił Łukaszenka, cytowany przez agencję BiełTA. Białoruski prezydent zapewnił także, że nigdy nie dopuści do tego, by przyjmując nową konstytucję, „ktoś spartaczył albo żeby potem ktoś sfałszował wybory odbywające się według nowej konstytucji”.

– Nawet jeśli będę wiedzieć, że to nie to, co chcę. Dlaczego? Dlatego że naród białoruski powinien przejść to, co powinien. Lepiej teraz, bez wojny. Gorzej, jeśli nam te wojnę podrzucą – oświadczył.

Łukaszenka skomentował też postulaty, by wybory parlamentarne przeprowadzać według list partyjnych, co oznaczałoby tworzenie nowych partii. Wyraził przekonanie, że doprowadziłoby to do rozłamu w społeczeństwie i powstania grup o różnych interesach.

– Wszystko do ładnie, jak się to ogląda u innych – listy partyjne i temu podobne. Ale jeśli będziecie tego chcieli i zagłosuje za tym naród, to tak będzie – oznajmił.

Skrytykował przy tym protestujących, którzy „atakują głównie prezydenta i władze”.

– Niech będzie demokracja, wszyscy powinni być wybierani… Przechodziliśmy to za Gorbaczowa. Wybieraliśmy wtedy wszystkich: szefów przedsiębiorstw, dyrektorów. No i co, nawybieraliśmy się? I kraj straciliśmy, i rozpadł się Związek (Radziecki - przyp. red.). Teraz też chcą nam podrzucić to paskudztwo – powiedział.

Łukaszenka oświadczył w połowie listopada, że 70-80 procent pełnomocnictw prezydenta mogą na Białorusi przejść rząd i inne organy. Zmiany w konstytucji - przekonywał - są wyjściem z sytuacji, gdy "naród i społeczeństwo chcą przemian".

O reformie ustawy zasadniczej Łukaszenka zaczął mówić po wybuchu protestów przeciwko jego rządom w sierpniu br. Tymczasem opozycja, która oskarża go o sfałszowanie wyborów prezydenckich z 9 sierpnia, domaga się nie modyfikacji konstytucji, a nowych wyborów.

Przed miesiącem Łukaszenka zadeklarował, że informacje o zmianach konstytucji będą ogłoszone na Ogólnobiałoruskim Zjeździe Ludowym, który odbywa się co pięć lat. Poprzedni zjazd odbył się w 2016 roku.

Po potajemnym zaprzysiężeniu Łukaszenki na prezydenta Białorusi 23 września br. Unia Europejska i USA zadeklarowały, że nie uznają go za prawowitego prezydenta i wprowadziły sankcje wobec przedstawicieli białoruskiego reżimu.

 



 

Polecane