Kryzys rafineryjny w Niemczech, Berlin może stracić miliardy euro

Wysokie ceny energii, wynikające z unijnych regulacji klimatycznych i rezygnacji z rosyjskich surowców, przyspieszają deindustrializację. Firmy jak Dow, Exxon Mobil czy Rosnieft rewidują swoje zaangażowanie, co grozi utratą tysięcy miejsc pracy i destabilizacją regionów przemysłowych. Rząd w Berlinie stoi przed dylematem czy interweniować, by uratować kluczowe zakłady
Rafineria. Ilustracja poglądowa Kryzys rafineryjny w Niemczech, Berlin może stracić miliardy euro
Rafineria. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • Wysokie ceny energii wynikające z unijnych regulacji, oraz rezygnacja z rosyjskich surowców przyspieszają proces deindustrializacji niemieckiej gospodarki
  • Światowi giganci chemiczni, tacy jak amerykański Dow, czy francuski TotalEnergies planują redukcję swojego zaangażowania w Niemczech
  • Niemiecki rząd rozważa interwencję

 

Światowe koncerny uciekają z Niemiec

Amerykański gigant chemiczny Dow ogłosił w lipcu 2025 roku zamknięcie trzech zakładów w Europie, w tym kluczowych instalacji w Saksonii-Anhalt i Saksonii. Dotyczy to m.in. tzw. crackera w Böhlen, co zakłóci łańcuch dostaw dla innych firm w Niemczech. Decyzja podyktowana jest globalną konkurencją – tańszy gaz łupkowy w USA i na Bliskim Wschodzie czyni je nieopłacalnymi. Podobnie postępuje Exxon Mobil, rozważając sprzedaż lub likwidację rafinerii w Belgii i Szkocji, co zagraża 2000 etatom w Antwerpii, drugim co do wielkości klastrze chemicznym na świecie.

Francuski TotalEnergies również redukuje działalność: zamknięcie crackera w Antwerpii i zakładów we Włoszech to reakcja na rosnące koszty. W Leunie, gdzie TotalEnergies zarządza rafinerią Leuna, utrata dostaw nafty z Böhlen zmusza do szukania alternatyw. Kolej jest przeciążona, a eksport nafty poza Europę – nieatrakcyjny. To pokazuje, jak decyzje jednego gracza kaskadowo wpływają na cały sektor, osłabiając eksport chemikaliów bazowych jak etylen i propylen, używanych w produkcji plastików, farb czy pestycydów.

Inne przykłady to Lyondell-Basell, który sprzedał cztery europejskie zakłady na początku roku, a SABIC planuje podobny krok. BASF zapowiada globalną reorganizację, Evonik notuje najniższą produkcję od 30 lat, a OMV – redukcję 2000 etatów do 2027 roku. Te ruchy podkreślają strukturalny kryzys: Europa importuje więcej chemikaliów niż eksportuje, tracąc na rzecz Azji i Ameryki.

 

Interwencja w imię stabilności

W obliczu tych wyzwań rząd federalny wkracza do akcji. W przypadku rosyjskiego Rosnieft, kontrolującego 54 proc. udziałów w rafinerii PCK w Schwedt, Berlin przedłużył on kolejny raz zarządzanie powiernicze. Minister gospodarki Brandenburgii Daniel Keller domaga się dalszego przedłużenia, by chronić miejsca pracy i bezpieczeństwo energetyczne. Decyzja zapada co sześć miesięcy, ale eksperci oczekują kontynuacji.

Apel premiera Saksonii-Anhalt

Premier Saksonii-Anhalt Reiner Haseloff apeluje o wyłączenie kluczowych branż, jak chemia i stal, z rygorystycznych norm klimatycznych. To echo szerszej debaty: czy państwo powinno subsydiować przemysł, by zapobiec "społeczno-ekonomicznemu krwiobiegowi"? W Belgii potencjalny exodus Exxon Mobil grozi utratą 35 tys. etatów, we Francji podobne procesy już kosztowały 700 miejsc pracy. Bez interwencji deindustrializacja przyspieszy, osłabiając PKB i zwiększając bezrobocie w regionach jak Saksonia-Anhalt.

 

Ekonomiczne konsekwencje: Koszty energii i utrata konkurencyjności

Kryzys napędza wysoka cena energii – efekt unijnych regulacji i odcięcia od taniego gazu z Rosji. Dodatkowe cła USA (15 proc.) na europejskie produkty pogarszają sytuację. Konkurencja z Chinami i Bliskim Wschodem, gdzie normy środowiskowe są luźniejsze, czyni Europę mniej atrakcyjną. Rezultat: zamrożone inwestycje, spadek produkcji i relokacja fabryk za ocean.

Ekonomicznie to strata miliardów euro. Sektor chemiczny generuje obroty rzędu 200 mld euro rocznie. Utrata zakładów w Leunie czy Schwedt osłabi łańcuchy dostaw, podnosząc ceny dla konsumentów i firm. Deindustrializacja grozi spadkiem PKB o 1-2 proc. w dotkniętych restrukturyzacją niemieckich landach, z długoterminowymi skutkami dla innowacji i eksportu.


 

POLECANE
Będzie nowy wicepremier w rządzie Tuska. Padło nazwisko z ostatniej chwili
Będzie nowy wicepremier w rządzie Tuska. Padło nazwisko

We wtorkowej rozmowie z Radiem Zet, minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz poinformowała, że Polska 2050 otrzyma do rozdysponowania stanowisko wicepremiera po odejściu Szymona Hołowni ze stanowiska marszałka Sejmu.

Były minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba uciekł do Polski? gorące
Były minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba uciekł do Polski?

Jak wynika z wywiadu jakiego były minister spraw zagranicznych Ukrainy udzielił Corriere della Sera, Dmytro Kułeba miał uciec z Ukrainy ze względu na nowe ukraińskie prawo, które ma zakazywać wyjazdy z Ukrainy byłym dyplomatom. Kułeba pojawił się w Krakowie. Teraz jego rzecznik przedstawia nieco inną wersję.

Przełom w diagnostyce wrodzonej wady stawów biodrowych u dzieci i niemowląt dzięki polskim informatykom z ostatniej chwili
Przełom w diagnostyce wrodzonej wady stawów biodrowych u dzieci i niemowląt dzięki polskim informatykom

Pentacomp Systemy Informatyczne SA - lider na rynku IT usług medycznych, wdraża autorskie  oprogramowanie medyczne w diagnostyce wrodzonej wady stawów biodrowych o nazwie Prelux. System wesprze lekarzy w diagnozowaniu wrodzonej dysplazji stawów biodrowych u dzieci i niemowląt oraz w wyborze właściwej ścieżki leczenia. Badanie kliniczne finansowane jest w ramach konkursu Agencji Badań Medycznych. 

Emmanuel Macron powołał nowego premiera Francji z ostatniej chwili
Emmanuel Macron powołał nowego premiera Francji

Prezydent Francji Emmanuel Macron powołał we wtorek na nowego premiera Sebastiena Lecornu, który od 2022 roku sprawował urząd ministra obrony. O nominacji Pałac Elizejski poinformował kilka godzin po tym, jak dymisję złożył poprzedni premier, Francois Bayrou.

Atak Izraela w Katarze. Jest komunikat Białego Domu z ostatniej chwili
Atak Izraela w Katarze. Jest komunikat Białego Domu

Atak Izraela w Katarze nie służy interesom ani Izraela, ani USA, choć cel eliminacji Hamasu jest słuszny - powiedziała we wtorek rzecznik Białego Domu Karoline Leavitt, nazywając uderzenie w Dausze „niefortunnym incydentem”. Trump miał zapewnić emira Kataru, że podobny atak się nie powtórzy.

Zbliżenie Łukaszenki z Haftarem może oznaczać nowe kłopoty na granicy polsko-białoruskiej tylko u nas
Zbliżenie Łukaszenki z Haftarem może oznaczać nowe kłopoty na granicy polsko-białoruskiej

Libia to dla Rosji szansa na utrzymanie odpowiedniego poziomu obecności wojskowej w basenie Morza Śródziemnego po syryjskiej klęsce. Libia to też brama do Afryki, hub logistyczny Korpusu Afrykańskiego, który przejął sieroty po Grupie Wagnera. Ale zbliżenie Moskwy z Bengazi, gdzie rezyduje faktyczny władca wschodu Libii, generał Chalifa Haftar, niesie też zagrożenie dla UE, w tym Polski, jeśli chodzi o nielegalną imigrację.

Izrael zaatakował Katar. Jest komunikat katarskich służb z ostatniej chwili
Izrael zaatakował Katar. Jest komunikat katarskich służb

Izrael zaatakował we wtorek przywódców palestyńskiego Hamasu w stolicy Kataru, Dausze. Media podają sprzeczne informacje dotyczące efektu uderzenia i losów liderów grupy. Premier Benjamin Netanjahu podkreślił, że była to wyłącznie izraelska operacja. Katar w wydanym komunikacie poinformował, że w ataku zginął członek krajowych sił bezpieczeństwa.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Kierowcy we Wrocławiu muszą przygotować się na zmianę w systemie opłat parkingowych. Od 11 września 2025 roku nie będzie już możliwości płacenia za postój w Strefie Płatnego Parkowania (SPP) i Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania (ŚSPP) za pomocą aplikacji mPay.

Krwawe protesty w Nepalu. Są ofiary śmiertelne, podpalono parlament, premier rezygnuje z ostatniej chwili
Krwawe protesty w Nepalu. Są ofiary śmiertelne, podpalono parlament, premier rezygnuje

Premier Nepalu KP Sharma Oli we wtorek ustąpił z urzędu wskutek masowych protestów przeciw zablokowaniu przez rząd platform społecznościowych i przeciw korupcji władz - podała agencja Reutera, powołując się na doradcę polityka Prakasha Silwala. Protestujący podpalili gmach nepalskiego parlamentu.

ZUS wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał ważny komunikat

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że osoby, które decydują się pracować dłużej po osiągnięciu wieku emerytalnego, mogą znacząco zwiększyć swoje świadczenie. Każdy dodatkowy rok pracy to nawet kilkanaście procent wyższej emerytury.

REKLAMA

Kryzys rafineryjny w Niemczech, Berlin może stracić miliardy euro

Wysokie ceny energii, wynikające z unijnych regulacji klimatycznych i rezygnacji z rosyjskich surowców, przyspieszają deindustrializację. Firmy jak Dow, Exxon Mobil czy Rosnieft rewidują swoje zaangażowanie, co grozi utratą tysięcy miejsc pracy i destabilizacją regionów przemysłowych. Rząd w Berlinie stoi przed dylematem czy interweniować, by uratować kluczowe zakłady
Rafineria. Ilustracja poglądowa Kryzys rafineryjny w Niemczech, Berlin może stracić miliardy euro
Rafineria. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • Wysokie ceny energii wynikające z unijnych regulacji, oraz rezygnacja z rosyjskich surowców przyspieszają proces deindustrializacji niemieckiej gospodarki
  • Światowi giganci chemiczni, tacy jak amerykański Dow, czy francuski TotalEnergies planują redukcję swojego zaangażowania w Niemczech
  • Niemiecki rząd rozważa interwencję

 

Światowe koncerny uciekają z Niemiec

Amerykański gigant chemiczny Dow ogłosił w lipcu 2025 roku zamknięcie trzech zakładów w Europie, w tym kluczowych instalacji w Saksonii-Anhalt i Saksonii. Dotyczy to m.in. tzw. crackera w Böhlen, co zakłóci łańcuch dostaw dla innych firm w Niemczech. Decyzja podyktowana jest globalną konkurencją – tańszy gaz łupkowy w USA i na Bliskim Wschodzie czyni je nieopłacalnymi. Podobnie postępuje Exxon Mobil, rozważając sprzedaż lub likwidację rafinerii w Belgii i Szkocji, co zagraża 2000 etatom w Antwerpii, drugim co do wielkości klastrze chemicznym na świecie.

Francuski TotalEnergies również redukuje działalność: zamknięcie crackera w Antwerpii i zakładów we Włoszech to reakcja na rosnące koszty. W Leunie, gdzie TotalEnergies zarządza rafinerią Leuna, utrata dostaw nafty z Böhlen zmusza do szukania alternatyw. Kolej jest przeciążona, a eksport nafty poza Europę – nieatrakcyjny. To pokazuje, jak decyzje jednego gracza kaskadowo wpływają na cały sektor, osłabiając eksport chemikaliów bazowych jak etylen i propylen, używanych w produkcji plastików, farb czy pestycydów.

Inne przykłady to Lyondell-Basell, który sprzedał cztery europejskie zakłady na początku roku, a SABIC planuje podobny krok. BASF zapowiada globalną reorganizację, Evonik notuje najniższą produkcję od 30 lat, a OMV – redukcję 2000 etatów do 2027 roku. Te ruchy podkreślają strukturalny kryzys: Europa importuje więcej chemikaliów niż eksportuje, tracąc na rzecz Azji i Ameryki.

 

Interwencja w imię stabilności

W obliczu tych wyzwań rząd federalny wkracza do akcji. W przypadku rosyjskiego Rosnieft, kontrolującego 54 proc. udziałów w rafinerii PCK w Schwedt, Berlin przedłużył on kolejny raz zarządzanie powiernicze. Minister gospodarki Brandenburgii Daniel Keller domaga się dalszego przedłużenia, by chronić miejsca pracy i bezpieczeństwo energetyczne. Decyzja zapada co sześć miesięcy, ale eksperci oczekują kontynuacji.

Apel premiera Saksonii-Anhalt

Premier Saksonii-Anhalt Reiner Haseloff apeluje o wyłączenie kluczowych branż, jak chemia i stal, z rygorystycznych norm klimatycznych. To echo szerszej debaty: czy państwo powinno subsydiować przemysł, by zapobiec "społeczno-ekonomicznemu krwiobiegowi"? W Belgii potencjalny exodus Exxon Mobil grozi utratą 35 tys. etatów, we Francji podobne procesy już kosztowały 700 miejsc pracy. Bez interwencji deindustrializacja przyspieszy, osłabiając PKB i zwiększając bezrobocie w regionach jak Saksonia-Anhalt.

 

Ekonomiczne konsekwencje: Koszty energii i utrata konkurencyjności

Kryzys napędza wysoka cena energii – efekt unijnych regulacji i odcięcia od taniego gazu z Rosji. Dodatkowe cła USA (15 proc.) na europejskie produkty pogarszają sytuację. Konkurencja z Chinami i Bliskim Wschodem, gdzie normy środowiskowe są luźniejsze, czyni Europę mniej atrakcyjną. Rezultat: zamrożone inwestycje, spadek produkcji i relokacja fabryk za ocean.

Ekonomicznie to strata miliardów euro. Sektor chemiczny generuje obroty rzędu 200 mld euro rocznie. Utrata zakładów w Leunie czy Schwedt osłabi łańcuchy dostaw, podnosząc ceny dla konsumentów i firm. Deindustrializacja grozi spadkiem PKB o 1-2 proc. w dotkniętych restrukturyzacją niemieckich landach, z długoterminowymi skutkami dla innowacji i eksportu.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe