Zachwatowicz: "Gdybym miała z 60 lat mniej, to też bym była na ulicach z tekturką i napisem 'wyp....lać' oczywiście"

"Gdybym miała z 60 lat mniej,to też bym była na ulicach z tekturką inapisem 'wyp....lać' oczywiście" - stwierdziła w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Krystyna Zachwatowicz.
Screen Zachwatowicz:
Screen / Youtube - Muzeum Narodowe w Krakowie

Krystyna Zachwatowicz udzieliła "Gazecie Wyborczej" wywiadu, w którym wyraziła pełne poparcie dla proaborcyjnego Strajku Kobiet.

 

Absolutnie stoję po stronie kobiet i wszystkich protestujących. Choć jestem wychowana w domu, gdziesię nie klęło. Nawet na „psiakrew” ojciec bardzo źlereagował. (...) Mnie się język zepsuł w stanie wojennym, zaczęłamrzucać „kurwami” okropnie. Teraz mam to samo.Słowa są już zakłamane, więc zostały przekleństwa?– Moja praca w teatrze to były kontakty częściej zrzemieślnikami, pracownikami technicznymi niż zaktorami. Nie używaliśmy brzydkich słów, nie byłopotrzeby. Więc to nie chodzi o kulturę czy wykształcenie.To jest wściekłość wyrażona tak, że jużnie mogę nic innego powiedzieć, bo...pęknę

 

- zwierza się Zachwatowicz.

I dodaje:

 

Gdybym miała z 60 lat mniej,to też bym była na ulicach z tekturką inapisem „wyp...lać” oczywiście.

 

Artystka podkreśliła, że zaakceptowała wulgaryzmy, ale chciałaby usunąć z polszczyzny słowo: "zdechnąć" - jako dyskryminujące zwierzęta.

 

À propos języka, w przyszłym roku Muzeum Manggharobi wystawę o kotach. Przy okazji Fundacja Kyoto –Kraków organizuje seminarium na temat słowa„zdechnąć” – chciałabym, żeby znikło z naszego języka.Bo to rzeczywiście słowo dyskryminujące, którym Polacy posługują się, mówiąc o śmierci zwierząt. Zgodzili się wziąć w tym udział: Olga Tokarczuk, Adam Wajrak, Dorota Sumińska, Michał Rusinek i japonista prof.Romuald Huszcza. Język japoński nie rozróżnia śmierci zwierząt i ludzi. Swoją drogą, stosunek do zwierząt wnaszym kraju też się bierze w dużej mierze z religii

 

- stwierdziła aktorka.

Pytana, czym obecnie zajmowałby się jej zmarły mąż Andrzej Wajda, odpowiedziała, że z pewnością filmem o narodowcach.

 

Przed śmiercią żałował, że go nie nakręcił. Może też dlatego, że już Jerzy Kawalerowicz zrobił film o śmierci Gabriela Narutowicza w 1922 r. Andrzej by to zrobił ostrzej. Nie tylko przeciwko nacjonalistom, którzy napadali na Narutowicza, ale także przeciwko intelektualistom, którzy tę hołotę podpuszczali. (...) Dzisiaj mi to wszystko wraca, jak widzę tłumynacjonalistów na ulicach, których w dodatku chwali Macierewicz. Byłam przerażona, kiedy wygłosił przed kamerą akt strzelisty wobec faszystów

 

- skonstatowała Zachwatowicz.

 

cwp/GW

 

 


 

POLECANE
Znaleźliśmy. Przełom w poszukiwaniach Złotego Pociągu? Wiadomości
"Znaleźliśmy". Przełom w poszukiwaniach Złotego Pociągu?

Grupa anonimowych pasjonatów historii, działająca pod nazwą Złoty Pociąg 2025, ogłosiła postępy w poszukiwaniach legendarnego pociągu. Jak zapewnia lider zespołu, podpisujący się jako „M.”, odkrywcy nie szukają już tunelu - oni twierdzą, że już go znaleźli.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

Na stacji w Morągu powstanie nowa kładka dla pieszych, która połączy dwie części miasta i ułatwi dostęp do kolei - poinformowały w piątek PKP PLK. Obiekt będzie kosztował ponad 8,5 mln zł i ma być gotowy w przyszłym roku.

Rosja grozi: Będziecie celem Wiadomości
Rosja grozi: "Będziecie celem"

Rosja ostrzegła, że wszystkie zagraniczne oddziały wojskowe, które pojawią się na Ukrainie w ramach tzw. „koalicji chętnych”, będą traktowane jako legalne cele militarne. To reakcja Moskwy na plany utworzenia międzynarodowego kontyngentu wspierającego Kijów, które – jak ujawnił w czwartek brytyjski minister obrony John Healey – są już gotowe.

Fizyczny atak na wolontariuszy Ruchu Obrony Granic. Jest nagranie z ostatniej chwili
Fizyczny atak na wolontariuszy Ruchu Obrony Granic. Jest nagranie

Sieć obiegło nagranie dokumentujące incydent, do którego doszło podczas publicznej aktywności wolontariuszy Ruchu Obrony Granic. Jeden z przechodniów miał zaatakować fizycznie uczestnika wydarzenia, co wywołało interwencję służb mundurowych.

Niemcy deportowali 81 Afgańczyków do Kabulu. To groźni przestępcy z ostatniej chwili
Niemcy deportowali 81 Afgańczyków do Kabulu. To groźni przestępcy

W piątek rano z lotniska w Lipsku wystartował samolot z 81 Afgańczykami, którzy zostali odesłani do swojego kraju. Lot do Kabulu odbywa się w dniu, gdy w Alpach Bawarskich trwa szczyt azylowy zorganizowany przez niemieckiego ministra spraw wewnętrznych Alexandra Dobrindta.

Niepokojące wyniki kontroli lodów. Sanepid wydał zalecenie Wiadomości
Niepokojące wyniki kontroli lodów. Sanepid wydał zalecenie

Na Warmii i Mazurach sanepid skontrolował lody z automatów pod kątem zanieczyszczeń mikrobiologicznych. W wyniku badań w 9 proc. próbek wykryto zawyżoną ilość enterobakterii – poinformowała Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Olsztynie.

Orban o wyjściu Węgier z UE: „Jesteśmy antytezą tego, co robi Unia Europejska” polityka
Orban o wyjściu Węgier z UE: „Jesteśmy antytezą tego, co robi Unia Europejska”

Premier Węgier Viktor Orbán stwierdził w czwartek w podcaście „Ultrahang”, że „Węgry stały się antytezą wszystkiego, co robi obecnie Unia Europejska”. Dodał, że w coraz bardziej widocznym rozłamie pomiędzy Europą i USA on opowiada się za Stanami Zjednoczonymi.

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna opublikowała najnowsze dane dotyczące tymczasowej kontroli granicznej, prowadzonej na granicach z Niemcami i Litwą. Wzmożone działania funkcjonariuszy mają związek z decyzją rządu o przywróceniu czasowych kontroli w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ograniczenia nielegalnej migracji. Niespokojnie pozostaje również na granicy z Białorusią.

„Partia obciachu i dziadersów”. Ujawniono raport nt. ugrupowania Tuska i kampanii Trzaskowskiego z ostatniej chwili
„Partia obciachu i dziadersów”. Ujawniono raport nt. ugrupowania Tuska i kampanii Trzaskowskiego

Do wewnętrznych struktur Konfederacji trafi raport opisujący powody wyborczej porażki Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich 2025 roku. Jak donosi „Rzeczpospolita”, dokument szczegółowo analizuje, dlaczego kandydat Koalicji Obywatelskiej nie zdobył poparcia młodych wyborców.

To jest po prostu kłamstwo. Autor książek z wystawy Nasi chłopcy przerwał milczenie pilne
"To jest po prostu kłamstwo". Autor książek z wystawy "Nasi chłopcy" przerwał milczenie

W Muzeum Gdańska zaprezentowano ekspozycję współtworzoną z Muzeum II Wojny Światowej pt. "Nasi chłopcy" o mieszkańcach Pomorza Gdańskiego w armii III Rzeszy. Zarówno sama wystawa, jak i jej tytuł wywołały oburzenie. Teraz zabrał głos Eugeniusz Pryczkowski, autor, którego książki wykorzystano przy tworzeniu ekspozycji.

REKLAMA

Zachwatowicz: "Gdybym miała z 60 lat mniej, to też bym była na ulicach z tekturką i napisem 'wyp....lać' oczywiście"

"Gdybym miała z 60 lat mniej,to też bym była na ulicach z tekturką inapisem 'wyp....lać' oczywiście" - stwierdziła w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Krystyna Zachwatowicz.
Screen Zachwatowicz:
Screen / Youtube - Muzeum Narodowe w Krakowie

Krystyna Zachwatowicz udzieliła "Gazecie Wyborczej" wywiadu, w którym wyraziła pełne poparcie dla proaborcyjnego Strajku Kobiet.

 

Absolutnie stoję po stronie kobiet i wszystkich protestujących. Choć jestem wychowana w domu, gdziesię nie klęło. Nawet na „psiakrew” ojciec bardzo źlereagował. (...) Mnie się język zepsuł w stanie wojennym, zaczęłamrzucać „kurwami” okropnie. Teraz mam to samo.Słowa są już zakłamane, więc zostały przekleństwa?– Moja praca w teatrze to były kontakty częściej zrzemieślnikami, pracownikami technicznymi niż zaktorami. Nie używaliśmy brzydkich słów, nie byłopotrzeby. Więc to nie chodzi o kulturę czy wykształcenie.To jest wściekłość wyrażona tak, że jużnie mogę nic innego powiedzieć, bo...pęknę

 

- zwierza się Zachwatowicz.

I dodaje:

 

Gdybym miała z 60 lat mniej,to też bym była na ulicach z tekturką inapisem „wyp...lać” oczywiście.

 

Artystka podkreśliła, że zaakceptowała wulgaryzmy, ale chciałaby usunąć z polszczyzny słowo: "zdechnąć" - jako dyskryminujące zwierzęta.

 

À propos języka, w przyszłym roku Muzeum Manggharobi wystawę o kotach. Przy okazji Fundacja Kyoto –Kraków organizuje seminarium na temat słowa„zdechnąć” – chciałabym, żeby znikło z naszego języka.Bo to rzeczywiście słowo dyskryminujące, którym Polacy posługują się, mówiąc o śmierci zwierząt. Zgodzili się wziąć w tym udział: Olga Tokarczuk, Adam Wajrak, Dorota Sumińska, Michał Rusinek i japonista prof.Romuald Huszcza. Język japoński nie rozróżnia śmierci zwierząt i ludzi. Swoją drogą, stosunek do zwierząt wnaszym kraju też się bierze w dużej mierze z religii

 

- stwierdziła aktorka.

Pytana, czym obecnie zajmowałby się jej zmarły mąż Andrzej Wajda, odpowiedziała, że z pewnością filmem o narodowcach.

 

Przed śmiercią żałował, że go nie nakręcił. Może też dlatego, że już Jerzy Kawalerowicz zrobił film o śmierci Gabriela Narutowicza w 1922 r. Andrzej by to zrobił ostrzej. Nie tylko przeciwko nacjonalistom, którzy napadali na Narutowicza, ale także przeciwko intelektualistom, którzy tę hołotę podpuszczali. (...) Dzisiaj mi to wszystko wraca, jak widzę tłumynacjonalistów na ulicach, których w dodatku chwali Macierewicz. Byłam przerażona, kiedy wygłosił przed kamerą akt strzelisty wobec faszystów

 

- skonstatowała Zachwatowicz.

 

cwp/GW

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe