M. Wójcik: UE chce nam zafundować małżeństwa jednopłciowe. Ceną mają być pieniądze

UE chce nam zafundować małżeństwa jednopłciowe, adopcje dzieci przez te małżeństwa, wyrugować z przestrzeni publicznej religię. Ceną mają być pieniądze. Polska nie jest na sprzedaż - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.
 M. Wójcik: UE chce nam zafundować małżeństwa jednopłciowe. Ceną mają być pieniądze
/ arch.ms.gov.pl

W wywiadzie opublikowanym w poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik pytany czy powinniśmy zacząć rozmawiać o polexicie stwierdził, że Unia Europejska już dawno odeszła od wartości, na których była zbudowana. "Przez lata można było się śmiać z regulacji krzywizny banana, czy innych absurdów. Teraz sprawa jest o wiele poważniejsza. Ktoś chce stworzyć państwo federacyjne i doprowadzić do możliwości wpływu na nasz porządek prawny. Chcą nam zafundować małżeństwa jednopłciowe, adopcje dzieci przez te małżeństwa, wyrugować z przestrzeni publicznej religię. Ceną mają być pieniądze. Mówię to wprost, Polska nie jest na sprzedaż. Członkostwo w Unii Europejskiej jest wartością, ale nie ma zgody na łamanie traktatów unijnych i polskiej konstytucji. Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro broni twardo polskiej suwerenności, którą się nie handluje i nie kugluje" - powiedział Wójcik.

Wiceminister zaznaczył w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że jeśli mamy się trzymać praworządności, to trzeba odnieść się do obecnie obowiązującego porządku prawnego wspólnoty, bo według niego "mamy dosyć kuriozalną sytuację". "Z jednej strony mechanizm nawiązujący w treści do praworządności, który nie jest oparty na porządku prawnym. To największa słabość tego pomysłu. Sądzę, że warto przytoczyć opinię prawną Służb Europejskich, która wprost potwierdza, że propozycja rozporządzenia jest niepraworządna i narusza art. 7 traktatu unijnego. Niestety, część polityków zachodniej części Unii Europejskiej uznała, że przepchnie kolanem niepraworządny dokument. Prym wiodą Holendrzy. Na ich tle nawet Niemcy zachowują się dosyć powściągliwie" - pokreślił Wójcik.

Przytoczył też, w jego opinii "kuriozalną" wypowiedź jednej z posłanek, która mówiła, że weto przysługuje takim krajom jak Holandia, bo są płatnikiem netto do budżetu unijnego. "Polsce ma nie przysługiwać, bo podobno my tylko bierzemy z Unii. Nic bardziej błędnego. Holandia obok Niemiec, to najwięksi beneficjenci jednolitego rynku unijnego. Według danych zaprezentowanych przez Komisję Europejską w 2019 r., Holendrzy na jednolitym rynku zarabiają 84 miliardy euro rocznie, a Polska 44 miliardy euro. Przecież korzyści finansowe nie wynikają tylko ze środków unijnych, ale z całego szeregu innych elementów" - stwierdził wiceminister sprawiedliwości.

Zapytany z kolei czy premier Mateusz Morawiecki jest „miękiszonem” i czy to do niego Zbigniew Ziobro kierował swoją wypowiedź o potrzebie zawetowania unijnego budżetu odparł, ze minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro już wyjaśniał tą sprawę. "Rozumiem, że część mediów chciałaby poróżnić obóz Zjednoczonej Prawicy, ale to się nie uda. Te słowa nie odnosiły się do Mateusza Morawieckiego, lecz pokazywały sposób prowadzenia negocjacji w Brukseli. Zbigniew Ziobro był w Parlamencie Europejskim kilka lat. Doskonale wie, że na posiedzenia Rady Europejskiej, czy w Parlamencie Europejskim nie przyjeżdżają potulne owieczki, tylko twardzi gracze, walczący o interesy poszczególnych narodów. Nikt tam nie ma taryfy ulgowej. +Miękiszonami+ są ci politycy opozycji, którzy czołobitnie wolą odpuścić" - powiedział Wójcik.

Dopytany natomiast o termin wydania przez TK orzeczenia w sprawie przepisow antyaborcyjnych przypomniał, że 20 lat temu ten sam Trybunał też zajmował się sprawą aborcji i sytuacja była podobna. "Pamiętajmy, kiedy powstała Konstytucja. Dziś środowiska lewicowe nie mogą mieć pretensji o to, jak określono problematykę ochrony życia człowieka. To ich poprzednicy decydowali o takim zapisie artykułu 38 (konstytucji - Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia). Jeśli jesteśmy legalistami, musimy szanować orzeczenia. Co do terminu, to przyznaję, że był niefortunny, ale na to politycy nie mają żadnego wpływu" - powiedział Wójcik. (PAP)


 

POLECANE
Jeśli chcesz mieć wpływ na szkołę swojego dziecka, warto być w radzie rodziców tylko u nas
Jeśli chcesz mieć wpływ na szkołę swojego dziecka, warto być w radzie rodziców

Wojciech Starzyński, założyciel i wieloletni prezes Fundacji „Rodzice Szkole”, współtwórca polskiej edukacji niepublicznej, promotor praw rodziców w szkole, opowiada o działalności rad rodziców, polskiej edukacji i polityce prorodzinnej.

70-latka wjechała w ogródek kawiarniany. Jedna osoba ranna Wiadomości
70-latka wjechała w ogródek kawiarniany. Jedna osoba ranna

70-letnia kobieta, kierująca samochodem marki BMW, wjechała we wtorek wieczorem w jeden z ogródków kawiarnianych przy ul. Krupniczej w centrum Krakowa. W wyniku zdarzenia poszkodowana została 41-letnia klientka lokalu - turystka. Trafiła ona do szpitala, jej życie nie jest zagrożone.

Trump stawia Putina pod ścianą tylko u nas
Trump stawia Putina pod ścianą

Lepiej późno, niż wcale. Takie słowa przychodzą na myśl, po tym jak Donald Trump postawił ultimatum Władimirowi Putinowi: 50 dni żeby zawrzeć rozejm z Ukrainą, w innym wypadku sankcje, które zatopią rosyjską gospodarkę. Inaczej nie da się nazwać pomysłu sięgających nawet 100% ceł nie tylko na Rosję, ale też kraje, które kupują od niej ropę (czyli przede wszystkim Chiny i Indie).

Strasznie boli. Lech Wałęsa przerwał milczenie po przebytej operacji Wiadomości
"Strasznie boli". Lech Wałęsa przerwał milczenie po przebytej operacji

Lech Wałęsa zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Były prezydent Polski niedawno przeszedł operację barku, która miała przynieść ulgę, jednak – jak sam przyznał – efekty są odwrotne. W najnowszym wywiadzie polityk powiedział otwarcie o bólu, który towarzyszy mu każdego dnia.

Burza w Pałacu Buckingham. Nowe fakty o królu Karolu III ujawnione po czasie Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Nowe fakty o królu Karolu III ujawnione po czasie

Nowe szczegóły dotyczące królewskiej wizyty na Jersey ujrzały światło dzienne. Okazuje się, że latem ubiegłego roku król Karol III i królowa Camilla zostali nagłe ewakuowani z publicznego wydarzenia z powodu podejrzenia zagrożenia bezpieczeństwa. O całej sytuacji poinformowano dopiero teraz.

Straż Graniczna zawróciła migranta do Niemiec. Mamy nagranie tylko u nas
Straż Graniczna zawróciła migranta do Niemiec. Mamy nagranie

Ruch Obrony Granic zarejestrował w Słubicach, jak Straż Graniczna nie wpuściła do Polski cudzoziemca, który przybył z Niemiec. Wolontariusze chwalą działanie SG, jednocześnie zaznaczają, że potrzeby są dużo większe. 

Węgry: Policja wszczęła dochodzenie wobec Grety Thunberg z ostatniej chwili
Węgry: Policja wszczęła dochodzenie wobec Grety Thunberg

Komenda policji w Budapeszcie wszczęła dochodzenie przeciwko szwedzkiej aktywistce Grecie Thunberg - poinformował we wtorek portal 444. 22-latka wzięła udział w organizowanej pod koniec czerwca w węgierskiej stolicy Paradzie Równości - wydarzeniu zakazanym przez lokalną policję.

Ważna decyzja Trybunału Konstytucyjnego. Ten przepis mógł doprowadzić do zablokowania TK z ostatniej chwili
Ważna decyzja Trybunału Konstytucyjnego. "Ten przepis mógł doprowadzić do zablokowania TK"

Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności przepisu określającego pełen skład TK jako minimum 11 sędziów. Wniosek w sprawie pełnego składu Trybunału skierował jeszcze w 2023 roku Mateusz Morawiecki – wówczas szef rządu.

Wydawca Raportu Pileckiego: nie mogę milczeć wobec wypowiedzi Grzegorza Brauna tylko u nas
Wydawca Raportu Pileckiego: nie mogę milczeć wobec wypowiedzi Grzegorza Brauna

Jako wydawca Raportów Witolda Pileckiego nie mogę pozostać obojętny wobec wypowiedzi posła Grzegorza Brauna, które padły w rozmowie z Janem Pospieszalskim.

Nie żyje były muzyk zespołu Blue Café z ostatniej chwili
Nie żyje były muzyk zespołu Blue Café

Nie żyje Łukasz Moszczyński, perkusista znany m.in. z występów z zespołem Blue Café. O jego śmierci poinformował dziennikarz muzyczny Szymon Stellmaszczyk, prowadzący profil „Let’s Talk About ESC”. Muzyk odszedł 1 czerwca 2024 roku, jednak informacja ta dotarła do szerszego grona dopiero po miesiącu.

REKLAMA

M. Wójcik: UE chce nam zafundować małżeństwa jednopłciowe. Ceną mają być pieniądze

UE chce nam zafundować małżeństwa jednopłciowe, adopcje dzieci przez te małżeństwa, wyrugować z przestrzeni publicznej religię. Ceną mają być pieniądze. Polska nie jest na sprzedaż - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.
 M. Wójcik: UE chce nam zafundować małżeństwa jednopłciowe. Ceną mają być pieniądze
/ arch.ms.gov.pl

W wywiadzie opublikowanym w poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik pytany czy powinniśmy zacząć rozmawiać o polexicie stwierdził, że Unia Europejska już dawno odeszła od wartości, na których była zbudowana. "Przez lata można było się śmiać z regulacji krzywizny banana, czy innych absurdów. Teraz sprawa jest o wiele poważniejsza. Ktoś chce stworzyć państwo federacyjne i doprowadzić do możliwości wpływu na nasz porządek prawny. Chcą nam zafundować małżeństwa jednopłciowe, adopcje dzieci przez te małżeństwa, wyrugować z przestrzeni publicznej religię. Ceną mają być pieniądze. Mówię to wprost, Polska nie jest na sprzedaż. Członkostwo w Unii Europejskiej jest wartością, ale nie ma zgody na łamanie traktatów unijnych i polskiej konstytucji. Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro broni twardo polskiej suwerenności, którą się nie handluje i nie kugluje" - powiedział Wójcik.

Wiceminister zaznaczył w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że jeśli mamy się trzymać praworządności, to trzeba odnieść się do obecnie obowiązującego porządku prawnego wspólnoty, bo według niego "mamy dosyć kuriozalną sytuację". "Z jednej strony mechanizm nawiązujący w treści do praworządności, który nie jest oparty na porządku prawnym. To największa słabość tego pomysłu. Sądzę, że warto przytoczyć opinię prawną Służb Europejskich, która wprost potwierdza, że propozycja rozporządzenia jest niepraworządna i narusza art. 7 traktatu unijnego. Niestety, część polityków zachodniej części Unii Europejskiej uznała, że przepchnie kolanem niepraworządny dokument. Prym wiodą Holendrzy. Na ich tle nawet Niemcy zachowują się dosyć powściągliwie" - pokreślił Wójcik.

Przytoczył też, w jego opinii "kuriozalną" wypowiedź jednej z posłanek, która mówiła, że weto przysługuje takim krajom jak Holandia, bo są płatnikiem netto do budżetu unijnego. "Polsce ma nie przysługiwać, bo podobno my tylko bierzemy z Unii. Nic bardziej błędnego. Holandia obok Niemiec, to najwięksi beneficjenci jednolitego rynku unijnego. Według danych zaprezentowanych przez Komisję Europejską w 2019 r., Holendrzy na jednolitym rynku zarabiają 84 miliardy euro rocznie, a Polska 44 miliardy euro. Przecież korzyści finansowe nie wynikają tylko ze środków unijnych, ale z całego szeregu innych elementów" - stwierdził wiceminister sprawiedliwości.

Zapytany z kolei czy premier Mateusz Morawiecki jest „miękiszonem” i czy to do niego Zbigniew Ziobro kierował swoją wypowiedź o potrzebie zawetowania unijnego budżetu odparł, ze minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro już wyjaśniał tą sprawę. "Rozumiem, że część mediów chciałaby poróżnić obóz Zjednoczonej Prawicy, ale to się nie uda. Te słowa nie odnosiły się do Mateusza Morawieckiego, lecz pokazywały sposób prowadzenia negocjacji w Brukseli. Zbigniew Ziobro był w Parlamencie Europejskim kilka lat. Doskonale wie, że na posiedzenia Rady Europejskiej, czy w Parlamencie Europejskim nie przyjeżdżają potulne owieczki, tylko twardzi gracze, walczący o interesy poszczególnych narodów. Nikt tam nie ma taryfy ulgowej. +Miękiszonami+ są ci politycy opozycji, którzy czołobitnie wolą odpuścić" - powiedział Wójcik.

Dopytany natomiast o termin wydania przez TK orzeczenia w sprawie przepisow antyaborcyjnych przypomniał, że 20 lat temu ten sam Trybunał też zajmował się sprawą aborcji i sytuacja była podobna. "Pamiętajmy, kiedy powstała Konstytucja. Dziś środowiska lewicowe nie mogą mieć pretensji o to, jak określono problematykę ochrony życia człowieka. To ich poprzednicy decydowali o takim zapisie artykułu 38 (konstytucji - Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia). Jeśli jesteśmy legalistami, musimy szanować orzeczenia. Co do terminu, to przyznaję, że był niefortunny, ale na to politycy nie mają żadnego wpływu" - powiedział Wójcik. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe