Las tonący w śmieciach! Firma, której klienci płacą za utylizację śmieci, wyrzuciła je do lasu

Zdaniem strażników i policji to umyślne działanie jednej z firm odbierających śmieci gabarytowe na zlecenie samorządu
- czytamy na stronie Lasów Państwowych.
Ostatni raz przypadek wywożenia do lasu tak ogromnej ilości śmieci przez firmę zajmującą się ich odbiorem i utylizacją mieliśmy 20 lat temu
- powiedział Józef Kubica, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach.
Strażnicy leśni wspólnie z policjantami badają zapis minuta po minucie
- mówi, dodając, że ze względu na dobro śledztwa nie może podawać zbyt wiele szczegółów.
Wśród odpadów znalazło się wiele domowych sprzętów i mebli, stąd służby przewidują, że ustalenie firmy, która wyrzuciła śmieci do lasu będzie stosunkowo łatwe, bowiem identyfikacja właścicieli konkretnych sprzętów nie powinna nastręczać większych trudności.
... gorąco apelujemy o przeglądanie zdjęć i filmu zamieszczonych na profilu Nadleśnictwa Siewierz. Być może uda się komuś rozpoznać którąś z prezentowanych tam rzeczy. Dzięki temu ustalimy, skąd zostały odebrane, a następnie, która firma na zlecenie samorządu odbierała śmieci wielkogabarytowe
- apeluje Krzysztof Seweryn, szef Straży Leśnej w Nadleśnictwie Siewierz.
Służby szacują, że na wyrzuceniu śmieci do lasu, firma utylizująca zarobiła około 15 tys. zł.
Mieszkańcy zapłacili za utylizację, a śmieci wylądowały w lesie #NadleśnictwoSiewierz😫😡Wg #StrażLeśna i @PolskaPolicja to umyślne działanie jednej z firm odbierających śmieci gabarytowe na zlecenie samorządu. Więcej 👉 https://t.co/rfdwEivNJq pic.twitter.com/8tzhTEdQbW
— Lasy Państwowe (@LPanstwowe) December 14, 2020