Sąd podejmie dziś trzecią próbę rozpoznania wniosku prokuratury o aresztowanie Leszka Cz.

W poniedziałek Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia rozpozna wniosek Prokuratury Regionalnej w Warszawie o tymczasowe aresztowanie Leszka Cz. w związku z tzw. Aferą GetBack. Będzie to trzecie podejście sądu do tego wniosku.
/ screen YT

Poniedziałkowe posiedzenie sądu, któremu przewodniczyć będzie sędzia Maria Pilśnik, zaplanowane jest na godz. 10. Sąd wniosek Prokuratury Regionalnej w Warszawie o aresztowanie biznesmena rozpoznać miał już 16 października, a później 16 listopada, ale oba te posiedzenia były odraczane na wniosek obrońcy Leszka Cz., mecenasa Jacka Dubois. Głównym argumentem przemawiającym za odroczeniem był brak możliwości pojawienia się na Sali głównego obrońcy biznesmena, czyli mec. Romana Giertycha, który miał zakaz wykonywania zawodu w związku z toczącym się przeciwko niemu śledztwie w Prokuraturze Regionalnej w Poznaniu. Ten problem stracił na aktualności, bo Giertych miesiąc temu wrócił do pracy.

Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Cz. zarzutów w związku z tzw. aferą GetBack, ale nie zostały mu formalnie ogłoszone, bo biznesmen przebywa za granicą i zdaniem prokuratury ukrywa się, dlatego od razu wniesiono o areszt. W listopadzie mec. Dubois mówił, że "prokuratura zawaliła" nie wzywając biznesmena na przesłuchanie, a ten "przebywa w miejscu zamieszkania, którego adres był znany prokuraturze i wszystkim organom finansowym".

Podczas poprzedniej próby rozpoznania sprawy obrona złożyła do sądu wniosek o powołanie biegłego z zakresu okulistyki, który miałby przebadać Leszka Cz. Biznesmen cierpi na schorzenie, które ma mu uniemożliwiać przebywanie w warunkach aresztu śledczego. Prokuratura Regionalna w Warszawie powołała w tej sprawie biegłą dr Agatę Michalską z zakresu medycyny sądowej, która w oparciu o zawartą w aktach dokumentację medyczną orzekła, że nie widzi przeciwskazań do pozbawienia Cz. wolności. Opinia została przekazana sądowi w październiku.

W czwartek 17 grudnia w "Gazecie Wyborczej" ukazał się artykuł zatytułowany "Giertych skarży lekarkę, która wydała opinię dla prokuratury". Z treści tego materiału wynika, że Leszek Cz. ma zwyrodnienie plamki żółtej, a opinia dotycząca jego stanu zdrowia podpisana przez dr Michalską to "kopia artykułów ze stron internetowych". "GW" podała, że mec. Giertych złożył do Izby Lekarskiej w Łodzi skargę na dr Michalską, zarzucając jej sporządzenie fałszywej opinii, plagiat i sprzeniewierzenie się zasadom etyki lekarskiej.

Rzecznik Prasowy Prokuratury Regionalnej w Warszawie odniósł się do doniesień "GW" przypominając, że opinia biegłej Michalskiej znana jest stronom od października, a "kwestionowanie jej w przededniu (roboczym – PAP) kolejnego terminu posiedzenia sądu w przedmiocie zastosowania tymczasowego aresztowania wobec Leszka Cz. jest próbą wywarcia presji nie tylko na biegłą, ale również na sąd. Próba ta ma służyć odroczeniu terminu posiedzenia zaplanowanego na 21 grudnia 2020 r."

Prokuratura Regionalna w Warszawie uważa, że Cz. jako "Przewodniczący Rady Nadzorczej Idea Bank S.A. oraz osoba faktycznie nim zarządzająca, poprzez wyrażanie zgody umożliwił zorganizowanie i prowadzenie sprzedaży obligacji GetBack S.A. w sieci Idea Bank S.A., za pośrednictwem którego obligacje GetBack S.A. nabyło blisko 2000 osób za kwotę 731 mln zł. Klienci Idea Bank byli systemowo wprowadzani w błąd, co do bezpieczeństwa zainwestowanych środków, właściwości nabywanego instrumentu finansowego i jego ekskluzywności". Dystrybucja obligacji za pośrednictwem Idea Banku była prowadzona bez zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego.

Portal rmf24.pl podał w październiku, że Prokuratura Regionalna dokonała zabezpieczeń na znaczną kwotę na mieniu Leszka Cz. "Kwota jest niebagatelna, robi wrażenie, jednak jest niższa niż suma szkody wyrządzonej klientom banku" - podał portal. Z informacji nieoficjalnych źródeł PAP wynika, że może to być równowartość kwoty rzędu kilkudziesięciu, nawet do stu milionów złotych. W sprawie tzw. afery GetBack prokuratura zabezpieczyła w sumie od wszystkich podejrzanych mienie, gotówkę, obligacje itp. o wartości 400 mln zł.

Śledztwo w sprawie tzw. afery GetBack zostało wszczęte 24 kwietnia 2018 r. po zawiadomieniach przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego. Postępowanie dotyczy wyrządzenia szkody majątkowej o wielkich rozmiarach, prowadzenia ksiąg rachunkowych wbrew przepisom i podawanie nieprawdziwych informacji. Straty szacuje się nawet na 2,6 mld zł. (PAP)


 

POLECANE
Groźny incydent na komisariacie w Pionkach Wiadomości
Groźny incydent na komisariacie w Pionkach

Na komisariacie policji w Pionkach (woj. mazowieckie) doszło do groźnego zdarzenia, które, choć nikomu nie zrobiło krzywdy, wywołało poważne konsekwencje służbowe. Podczas rutynowych czynności z zatrzymanym jedna z funkcjonariuszek przypadkowo doprowadziła do wystrzału ze swojej broni służbowej.

Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu Wiadomości
Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu

Jeden z najwybitniejszych polskich krytyków jazzowych, pianista, pisarz, historyk, menedżer kultury, wydawca, fotograf i podróżnik zmarł w nocy 12 grudnia 2025 roku, w szpitalu w Wyszkowie. Miał 88 lat.

Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje Wiadomości
Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie od miesięcy wywołuje liczne spekulacje. Każdego dnia pojawiają się nowe doniesienia . Mimo tego jedno wydaje się jasne: Polak nadal widzi siebie w Barcelonie i jest gotowy zrobić wiele, aby pozostać w klubie.

Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina z ostatniej chwili
Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina

Kanclerz Friedrich Merz podejmie w poniedziałek w Berlinie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a tematem rozmów będzie aktualny stan negocjacji pokojowych dotyczących Ukrainy - poinformował w piątek rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius.

Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu Wiadomości
Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu

Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał 21-letniego Maksymiliana S. na 20 lat i trzy miesiące pozbawienia wolności za zabójstwo 23-letniego studenta Uniwersytetu Gdańskiego Jakuba Siemiątkowskiego w Sopocie i posiadanie narkotyków. Mężczyzna zepchnął pokrzywdzonego pod pociąg w sierpniu 2024 r.

Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA z ostatniej chwili
Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA

„Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA!!!!” - skomentowała ekspert ds. Niemiec odnosząc się do opublikowanego artykułu w Welt.de. cytującego Angelę Merkel, byłą kanclerz Niemiec.

Nie żyje znana brytyjska pisarka Wiadomości
Nie żyje znana brytyjska pisarka

Sophie Kinsella nie żyje. Brytyjska pisarka, która zdobyła międzynarodową sławę dzięki serii książek o zakupoholiczce, odeszła po długich zmaganiach z glejakiem wielopostaciowym. O jej śmierci poinformowała rodzina.

Prawnik: Żadnej zmiany nazwy CPK nie będzie z ostatniej chwili
Prawnik: Żadnej zmiany nazwy CPK nie będzie

Michał Czarnik, radca prawny i prezes Stowarzyszenia TAKdlaCPK opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym dowodzi, że nie jest możliwa zmiana nazwy „CPK” na „Port Polska”.

Rosyjski polityk grozi: „Polska może zniknąć z powierzchni ziemi” gorące
Rosyjski polityk grozi: „Polska może zniknąć z powierzchni ziemi”

„Jeśli zagrożą Kaliningradowi lub innym rosyjskim miastom, sama Polska może zniknąć" - powiedział portalowi NEWS.ru członek Komisji Obrony Dumy Państwowej Andriej Koleśnik, cytowany przez portal polsatnews.pl.

IMGW wydał nowy komunikat. Prognoza pogody na najbliższe dni Wiadomości
IMGW wydał nowy komunikat. Prognoza pogody na najbliższe dni

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Europa Północna oraz krańce wschodnie kontynentu będą w zasięgu wieloośrodkowych niżów z głównymi ośrodkami nad Atlantykiem i zachodnią Rosją. Pozostały obszar Europy, w tym południowa część Polski będzie w obszarze podwyższonego ciśnienia związanym z wyżem znad Węgier. Pozostały obszar Polski będzie w zasięgu płytkiego niżu znad Skandynawii. Pozostaniemy w ciepłym powietrzu polarnym morskim, tylko nad północny wschód kraju przejściowo napłynie chłodniejsze powietrze pochodzenia arktycznego.

REKLAMA

Sąd podejmie dziś trzecią próbę rozpoznania wniosku prokuratury o aresztowanie Leszka Cz.

W poniedziałek Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia rozpozna wniosek Prokuratury Regionalnej w Warszawie o tymczasowe aresztowanie Leszka Cz. w związku z tzw. Aferą GetBack. Będzie to trzecie podejście sądu do tego wniosku.
/ screen YT

Poniedziałkowe posiedzenie sądu, któremu przewodniczyć będzie sędzia Maria Pilśnik, zaplanowane jest na godz. 10. Sąd wniosek Prokuratury Regionalnej w Warszawie o aresztowanie biznesmena rozpoznać miał już 16 października, a później 16 listopada, ale oba te posiedzenia były odraczane na wniosek obrońcy Leszka Cz., mecenasa Jacka Dubois. Głównym argumentem przemawiającym za odroczeniem był brak możliwości pojawienia się na Sali głównego obrońcy biznesmena, czyli mec. Romana Giertycha, który miał zakaz wykonywania zawodu w związku z toczącym się przeciwko niemu śledztwie w Prokuraturze Regionalnej w Poznaniu. Ten problem stracił na aktualności, bo Giertych miesiąc temu wrócił do pracy.

Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Cz. zarzutów w związku z tzw. aferą GetBack, ale nie zostały mu formalnie ogłoszone, bo biznesmen przebywa za granicą i zdaniem prokuratury ukrywa się, dlatego od razu wniesiono o areszt. W listopadzie mec. Dubois mówił, że "prokuratura zawaliła" nie wzywając biznesmena na przesłuchanie, a ten "przebywa w miejscu zamieszkania, którego adres był znany prokuraturze i wszystkim organom finansowym".

Podczas poprzedniej próby rozpoznania sprawy obrona złożyła do sądu wniosek o powołanie biegłego z zakresu okulistyki, który miałby przebadać Leszka Cz. Biznesmen cierpi na schorzenie, które ma mu uniemożliwiać przebywanie w warunkach aresztu śledczego. Prokuratura Regionalna w Warszawie powołała w tej sprawie biegłą dr Agatę Michalską z zakresu medycyny sądowej, która w oparciu o zawartą w aktach dokumentację medyczną orzekła, że nie widzi przeciwskazań do pozbawienia Cz. wolności. Opinia została przekazana sądowi w październiku.

W czwartek 17 grudnia w "Gazecie Wyborczej" ukazał się artykuł zatytułowany "Giertych skarży lekarkę, która wydała opinię dla prokuratury". Z treści tego materiału wynika, że Leszek Cz. ma zwyrodnienie plamki żółtej, a opinia dotycząca jego stanu zdrowia podpisana przez dr Michalską to "kopia artykułów ze stron internetowych". "GW" podała, że mec. Giertych złożył do Izby Lekarskiej w Łodzi skargę na dr Michalską, zarzucając jej sporządzenie fałszywej opinii, plagiat i sprzeniewierzenie się zasadom etyki lekarskiej.

Rzecznik Prasowy Prokuratury Regionalnej w Warszawie odniósł się do doniesień "GW" przypominając, że opinia biegłej Michalskiej znana jest stronom od października, a "kwestionowanie jej w przededniu (roboczym – PAP) kolejnego terminu posiedzenia sądu w przedmiocie zastosowania tymczasowego aresztowania wobec Leszka Cz. jest próbą wywarcia presji nie tylko na biegłą, ale również na sąd. Próba ta ma służyć odroczeniu terminu posiedzenia zaplanowanego na 21 grudnia 2020 r."

Prokuratura Regionalna w Warszawie uważa, że Cz. jako "Przewodniczący Rady Nadzorczej Idea Bank S.A. oraz osoba faktycznie nim zarządzająca, poprzez wyrażanie zgody umożliwił zorganizowanie i prowadzenie sprzedaży obligacji GetBack S.A. w sieci Idea Bank S.A., za pośrednictwem którego obligacje GetBack S.A. nabyło blisko 2000 osób za kwotę 731 mln zł. Klienci Idea Bank byli systemowo wprowadzani w błąd, co do bezpieczeństwa zainwestowanych środków, właściwości nabywanego instrumentu finansowego i jego ekskluzywności". Dystrybucja obligacji za pośrednictwem Idea Banku była prowadzona bez zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego.

Portal rmf24.pl podał w październiku, że Prokuratura Regionalna dokonała zabezpieczeń na znaczną kwotę na mieniu Leszka Cz. "Kwota jest niebagatelna, robi wrażenie, jednak jest niższa niż suma szkody wyrządzonej klientom banku" - podał portal. Z informacji nieoficjalnych źródeł PAP wynika, że może to być równowartość kwoty rzędu kilkudziesięciu, nawet do stu milionów złotych. W sprawie tzw. afery GetBack prokuratura zabezpieczyła w sumie od wszystkich podejrzanych mienie, gotówkę, obligacje itp. o wartości 400 mln zł.

Śledztwo w sprawie tzw. afery GetBack zostało wszczęte 24 kwietnia 2018 r. po zawiadomieniach przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego. Postępowanie dotyczy wyrządzenia szkody majątkowej o wielkich rozmiarach, prowadzenia ksiąg rachunkowych wbrew przepisom i podawanie nieprawdziwych informacji. Straty szacuje się nawet na 2,6 mld zł. (PAP)



 

Polecane