Tusk chce wrócić do polskiej polityki? „Zrobię wszystko co w mojej mocy…”

W piątek wieczorem były premier był gościem programu „Tak jest” na antenie TVN24, gdzie został zapytany m.in. o sprawę szczepień, a także o zarzuty wobec byłego ministra transportu Sławomira Nowaka.
Zapytany o skandal wokół szczepienia celebrytów poza wyznaczoną przez rząd kolejnością, stwierdził, że jest to „próba zrzucenia odpowiedzialności za niesprawny system szczepień”. Jego zdaniem odpowiedzialna jest za to jedynie władza i to ona powinna ustalić czytelne reguły.
– Niepokojące jest to, że Polska zrezygnowała z możliwości zakupu na drugą połowę roku dużej partii szczepionek z firmy Moderna. Inni z tej sytuacji zaczęli korzystać. Wydaje się, że rząd PiS przez wiele lat pokazywał, że nie należy do oszczędnych, dlatego nie rozumiem tej nagłej oszczędności – stwierdził.
Tusk o sprawie Nowaka
Były szef Rady Europejskiej odniósł się także do sprawy zatrzymania i postawienia zarzutów byłemu ministrowi transportu w jego rządzie Sławomirowi Nowakowi, któremu sąd ostatnio przedłużył areszt.
Jego zdaniem „nie sposób mieć zaufanie do pisowskiej prokuratury”. – Niezależnie od tego, co jest powodem aresztowania Sławomira Nowaka, motywacje i polityczne zaangażowanie prokuratury jest oczywiste – uważa Tusk i dodaje: – To, że Jarosław Kaczyński myśli o zemście, to nie wymaga udowodnienia.
Były premier w ostrych słowach skomentował także działania mediów publicznych. – Mając pełną władzę, koncentrują się na tym, jak szczuć na oponentów politycznych, wykorzystując media publiczne. Ja jestem tego przykładem, także moja rodzina. Wiele osób w Polsce jest ofiarami nagonki w mediach publicznych, chociaż nie ma to związku z żadnym śledztwem – uważa polityk.
– Ci, którzy świadomie organizują państwo, prokuraturę i media publiczne do niszczenia przeciwników politycznych powinni i będą odpowiadać, nie tylko politycznie, ale też karnie – zagroził.
Powrót do polskiej polityki?
Zapytany o ewentualny powrót do polskiej polityki, były premier stwierdził, że jest cały czas w niej obecny, ponieważ „Telewizja Publiczna dba, aby Polacy o nim nie zapomnieli”.
– Jeśli chodzi o obecność innego typu, o jakąś moją polityczną aktywność i polityczną rolę w przyszłości, na pewno od tego nie ucieknę. Zrobię wszystko co w mojej mocy, na pewno jeszcze przed wyborami w Polsce, żeby pomóc w zwycięstwie i przywróceniu normalności i demokracji – powiedział Tusk.