Sędzia z Przemyśla oskarżony o przyjęcie 100 tys. łapówki

Wydział Spraw Wewnętrznych PK oskarżył sędziego Marka Z. z Sądu Okręgowego w Przemyślu o przyjęcie stu tysięcy złotych łapówki w zamian za umorzenie postępowania. Oskarżone zostały także cztery osoby, które pośredniczyły w korupcyjnym procederze.
 Sędzia z Przemyśla oskarżony o przyjęcie 100 tys. łapówki
/ pixabay.com/jarmoluk

Jak przekazał PAP w środę Dział Prasowy PK, Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej skierował 20 stycznia do Sądu Rejonowego w Jarosławiu akt oskarżenia przeciwko Markowi Z., byłemu sędziemu Sądu Okręgowego w Przemyślu.

"Prokuratura zarzuca mu przyjęcie 100 000 zł łapówki w zamian za wydanie wyroku umarzającego przepadek kwoty blisko 2 mln zł. Za to przestępstwo grozi mu kara 10 lat pozbawienia wolności" – podała PK. Marek Z. od lipca 2020 roku przebywa w areszcie śledczym.

PK podała, że śledztwo wewnętrznego wydziału doprowadziło do ustalenia, że sędzia Z. w okresie styczeń-luty 2018 roku "w związku z pełnieniem funkcji publicznej sędziego Sądu Okręgowego w Przemyślu zażądał, a następnie przyjął od Macieja M. korzyść majątkową w kwocie 100 tys. złotych w zamian za wydanie korzystnego dla niego wyroku umarzającego przepadek kwoty blisko 2 mln zł".

Maciej M. nawiązał kontakt ze swoją znajomą Agnieszką K., która z kolei skontaktowała go z Bogusławem P. Ten ostatni, powołując się na układy w sądzie, obiecał załatwić korzystne rozstrzygnięcie sprawy Macieja M. "Bogusław P. ustalił z sędzią, że załatwienie sprawy będzie kosztować 100 tys. złotych" – podała PK.

Z ustaleń śledztwa wynika, że umorzenie sprawy było przesądzone bez względu na interwencję Bogusława P., czy wręczone korzyści majątkowe. Okazało się, że sprawa była przedawniona, ale sędzia Z. nie poinformował o tym Macieja M.

"W lutym 2018 roku przed rozprawą Maciej M. wręczył Bogusławowi P. kwotę 110 tys. złotych informując, że 100 tys. to pieniądze przeznaczone dla sędziego, zaś 10 tys. dla Bogusława P. Ten ostatni przekazał je sędziemu w jego domu" – przekazał oskarżyciel publiczny.

Bogusław P. i sędzia Marek Z. spotkali się ponownie w maju 2019 roku, w mieszkaniu Beaty M. Sędzia uzyskał informację, że w Prokuraturze Regionalnej w Lublinie toczy się postępowanie w sprawie przyjęcia przez niego łapówki. Bogusław P. potwierdził, że takie śledztwo się toczy i sam ma w nim status podejrzanego. Dodał, że przyznał się do zarzutu płatnej protekcji i opisał szczegóły transakcji, w której pośredniczył. Podczas kolejnych spotkań u wspólnej znajomej sędzia namawiał Bogusława P. do zmiany wyjaśnień, których treść przygotowała mu Beata M. "Ostatecznie jednak Bogusław P. nie zdecydował się na zmianę wyjaśnień i odrzucił propozycję sędziego" – poinformowała Prokuratura.

Aktem oskarżenia, który 20 stycznia został skierowany do sądu w Jarosławiu objęto nie tylko sędziego Z., ale także Macieja M., Beatę M., Bogusława P. i Agnieszkę K. 

 

Hanna Dobrowolska

hd/ lena/


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sensacyjne informacje z Barcelony: Xavi jednak na wylocie? z ostatniej chwili
Sensacyjne informacje z Barcelony: Xavi jednak na wylocie?

Zdaniem hiszpańskich mediów sprawa pozostania Xaviego na stanowisku trenera Barcelony nie jest jeszcze przesądzona. Zdaniem "AS" wszystko zależy od tego, czy Blaugranie uda się odzyskać drugie miejsce w tabeli.

Paweł Jędrzejewski: Nie amerykańska ambasada w Polsce, ale polska w USA powinna potępiać antysemityzm Wiadomości
Paweł Jędrzejewski: Nie amerykańska ambasada w Polsce, ale polska w USA powinna potępiać antysemityzm

Zaatakowanie synagogi Nożyków w Warszawie przez szesnastolatka koniecznie trzeba postrzegać w szerszym kontekście. Poprzedziły je dwa wydarzenia, dość mocno nagłośnione przez media. Rok temu 14-latek i 15-latek namalowali swastykę na ścianie synagogi w Gdańsku-Wrzeszczu. W roku 2018, także w Gdańsku-Wrzeszczu, chory psychicznie rzucił kamieniem w szybę tej samej synagogi. Były także sporadyczne przypadki umieszczania antyżydowskich napisów na synagogach (np. we Wrocławiu). Czyli w ciągu prawie sześciu lat w Polsce miało miejsce kilka przypadków wandalizmu i dwa ataki - jeden popełniony przez małoletniego, jeden przez chorego psychicznie. Mało? Tak - na całe szczęście, bardzo mało.

Co Luna zrobiła z polską flagą? Oburzenie w sieci z ostatniej chwili
Co Luna zrobiła z polską flagą? Oburzenie w sieci

Luna reprezentująca Polskę podczas tegorocznej Eurowizji postanowiła pojawić się podczas konkursu nie tylko z biało-czerwoną, ale także tęczową flagą.

Nie żyje znany polski muzyk z ostatniej chwili
Nie żyje znany polski muzyk

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

Kaczyński i Szydło: Wybieramy się na demonstrację Solidarności przeciwko Zielonemu Ładowi z ostatniej chwili
Kaczyński i Szydło: Wybieramy się na demonstrację Solidarności przeciwko Zielonemu Ładowi

– Decyzje, które zapadają na forum europejskim, przekładają się na życie mieszkańców jako ograniczenia, podatki, drożyzna. Dlatego wybieram się na marsz 10 maja – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński w rozmowie z Tysol.pl.

Ukraina: Nie żyje dwukrotny mistrz Europy. Zginał na wojnie z ostatniej chwili
Ukraina: Nie żyje dwukrotny mistrz Europy. Zginał na wojnie

Pełeszenko zajął czwarte miejsce w kategorii 85 kg podczas igrzysk olimpijskich w 2016 roku. W tym samym roku został mistrzem Europy, ponownie zdobywając złoto rok później. W 2018 roku został zawieszony po tym, jak nie przeszedł testu antydopingowego. "Z wielkim smutkiem informujemy, że serce zasłużonego mistrza sportu Ukrainy Ołeksandra Pełeszenki przestało dziś bić. Składamy najszczersze kondolencje rodzinie i wszystkim, którzy go znali" – można przeczytać w komunikacie UWF na Facebooku. Hołd sztangiście złożył także Ukraiński Komitet Olimpijski, dodając, że wstąpił do sił zbrojnych już w pierwszych dniach inwazji Rosji na Ukrainę. "Wojna zabiera tych najlepszych... Bohaterowie nie umierają" – powiedział trener sztangistów i członek zarządu UWF Wiktor Słobodianiuk.

Komisja Europejska kończy procedurę z art. 7 wobec Polski. Jest reakcja PiS z ostatniej chwili
Komisja Europejska kończy procedurę z art. 7 wobec Polski. Jest reakcja PiS

– Uruchomienie procedury art. 7. za rządów PiS miało wyłączenie charakter politycznej presji; stan prawny jest dokładnie taki sam, co znaczy, że byliśmy oskarżani niesłusznie o łamanie praworządności – powiedzieli PAP politycy PiS pytani o zapowiedź zakończenia tej procedury.

Francja zabiera głos ws. doniesień o wysłaniu żołnierzy na Ukrainę z ostatniej chwili
Francja zabiera głos ws. doniesień o wysłaniu żołnierzy na Ukrainę

Francja nie wysłała wojsk na Ukrainę; takie doniesienia to efekt niesłabnącej kampanii dezinformacyjnej, która ma osłabić wsparcie Paryża dla Kijowa – ogłosiło w poniedziałek MSZ Francji. Wcześniej w mediach pojawiały się informacje o wysłaniu na Ukrainę około setki żołnierzy francuskiej Legii Cudzoziemskiej.

Niemcy: Koniec z dopłatami bezpośrednimi dla rolników? z ostatniej chwili
Niemcy: Koniec z dopłatami bezpośrednimi dla rolników?

Frakcja niemieckich Zielonych uważa, że wielomiliardowe dotacje rolne z Unii Europejskiej powinny być w przyszłości inaczej dystrybuowane.

„Człowiek z bliskiego kręgu poseł Gasiuk-Pihowicz”. Nowe informacje nt. sędziego Tomasza Szmydta z ostatniej chwili
„Człowiek z bliskiego kręgu poseł Gasiuk-Pihowicz”. Nowe informacje nt. sędziego Tomasza Szmydta

Przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka przekazała w rozmowie z dziennikiem „Rzeczpospolita”, że sędzia Tomasz Szmydt, który w poniedziałek poprosił o azyl na Białorusi, współpracował z poseł KO Kamilą Gasiuk-Pihowicz.

REKLAMA

Sędzia z Przemyśla oskarżony o przyjęcie 100 tys. łapówki

Wydział Spraw Wewnętrznych PK oskarżył sędziego Marka Z. z Sądu Okręgowego w Przemyślu o przyjęcie stu tysięcy złotych łapówki w zamian za umorzenie postępowania. Oskarżone zostały także cztery osoby, które pośredniczyły w korupcyjnym procederze.
 Sędzia z Przemyśla oskarżony o przyjęcie 100 tys. łapówki
/ pixabay.com/jarmoluk

Jak przekazał PAP w środę Dział Prasowy PK, Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej skierował 20 stycznia do Sądu Rejonowego w Jarosławiu akt oskarżenia przeciwko Markowi Z., byłemu sędziemu Sądu Okręgowego w Przemyślu.

"Prokuratura zarzuca mu przyjęcie 100 000 zł łapówki w zamian za wydanie wyroku umarzającego przepadek kwoty blisko 2 mln zł. Za to przestępstwo grozi mu kara 10 lat pozbawienia wolności" – podała PK. Marek Z. od lipca 2020 roku przebywa w areszcie śledczym.

PK podała, że śledztwo wewnętrznego wydziału doprowadziło do ustalenia, że sędzia Z. w okresie styczeń-luty 2018 roku "w związku z pełnieniem funkcji publicznej sędziego Sądu Okręgowego w Przemyślu zażądał, a następnie przyjął od Macieja M. korzyść majątkową w kwocie 100 tys. złotych w zamian za wydanie korzystnego dla niego wyroku umarzającego przepadek kwoty blisko 2 mln zł".

Maciej M. nawiązał kontakt ze swoją znajomą Agnieszką K., która z kolei skontaktowała go z Bogusławem P. Ten ostatni, powołując się na układy w sądzie, obiecał załatwić korzystne rozstrzygnięcie sprawy Macieja M. "Bogusław P. ustalił z sędzią, że załatwienie sprawy będzie kosztować 100 tys. złotych" – podała PK.

Z ustaleń śledztwa wynika, że umorzenie sprawy było przesądzone bez względu na interwencję Bogusława P., czy wręczone korzyści majątkowe. Okazało się, że sprawa była przedawniona, ale sędzia Z. nie poinformował o tym Macieja M.

"W lutym 2018 roku przed rozprawą Maciej M. wręczył Bogusławowi P. kwotę 110 tys. złotych informując, że 100 tys. to pieniądze przeznaczone dla sędziego, zaś 10 tys. dla Bogusława P. Ten ostatni przekazał je sędziemu w jego domu" – przekazał oskarżyciel publiczny.

Bogusław P. i sędzia Marek Z. spotkali się ponownie w maju 2019 roku, w mieszkaniu Beaty M. Sędzia uzyskał informację, że w Prokuraturze Regionalnej w Lublinie toczy się postępowanie w sprawie przyjęcia przez niego łapówki. Bogusław P. potwierdził, że takie śledztwo się toczy i sam ma w nim status podejrzanego. Dodał, że przyznał się do zarzutu płatnej protekcji i opisał szczegóły transakcji, w której pośredniczył. Podczas kolejnych spotkań u wspólnej znajomej sędzia namawiał Bogusława P. do zmiany wyjaśnień, których treść przygotowała mu Beata M. "Ostatecznie jednak Bogusław P. nie zdecydował się na zmianę wyjaśnień i odrzucił propozycję sędziego" – poinformowała Prokuratura.

Aktem oskarżenia, który 20 stycznia został skierowany do sądu w Jarosławiu objęto nie tylko sędziego Z., ale także Macieja M., Beatę M., Bogusława P. i Agnieszkę K. 

 

Hanna Dobrowolska

hd/ lena/



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe