Polski piłkarz zasłabł podczas meczu. Został przewieziony do szpitala w Rzymie

"Dziękuję wszystkim" - przekazał piłkarz Salernitany Patryk Dziczek, który zasłabł w końcówce sobotniego wyjazdowego meczu z Ascoli w drugiej lidze włoskiej. Prezes PZPN Zbigniew Boniek poinformował, że zawodnik został przewieziony do Rzymu.
piłka nożna Polski piłkarz zasłabł podczas meczu. Został przewieziony do szpitala w Rzymie
piłka nożna / Pixabay.com

W imieniu Dziczka Salernitana podziękowała wszystkim, którzy w sobotę opiekowali się Polakiem na stadionie Del Luca.

"W szczególności jesteśmy zobowiązani podziękować lekarzowi klubu Ascoli Calcio, medykom i personelowi karetki obecnym na stadionie, a także (Vittorio) Pariginiemu i wszystkim zawodnikom +Bianconeri+, którzy wraz z naszym kapitanem (Francesco) Di Tacchio i innymi piłkarzami Salernitany starali się pomóc Patrykowi Dziczkowi z wyczuciem i niezwykłą zimną krwią" - napisano w komunikacie Salernitany.

Niespełna 23-letni Dziczek, piłkarz młodzieżowej reprezentacji Polski, były zawodnik Piasta Gliwice, wszedł na boisko w 72. minucie, ale nie dokończył sobotniego meczu. W 85. minucie - bez kontaktu z rywalem - zasłabł i upadł na murawę. Na boisku szybko pojawiły się służby medyczne. Pierwszej pomocy udzielił Dziczkowi Di Tacchio, który wyciągnął mu język. Nie uszła uwagi również interwencja piłkarza gospodarzy Pariginiego.

Włoskie media przywołały przy tej okazji historię zawodnika Livorno Piermario Morosiniego, który zmarł w karetce pogotowia po zasłabnięciu podczas meczu w Pescarze w 2012 roku. "Dziczek, co za strach!" - napisał "Corriere dello Sport".

Prezes PZPN Zbigniew Boniek przekazał na Twitterze, że zawodnik uległ "crisi vagale", co oznacza problemy z nerwem błędnym. Dodał również, że Dziczek jest już w Rzymie i że nie było to pierwsze zasłabnięcie w jego karierze. Polski pomocnik został wypożyczony do Salernitany ze stołecznego Lazio.

"Dziczek miał +crisi vagale+. Został wypisany ze szpitala w Ascoli i przewieziony do Rzymu. +Trzeba wykryć przyczynę+ - mówi doktor Salernitany, to już drugie takie zdarzenie. Trzymajcie kciuki" - napisał Boniek. (PAP)

af/ cegl/


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena z ostatniej chwili
Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena

W wieku 79 lat zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany z ról w filmach "Titanic" i "Władca Pierścieni".

Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów z ostatniej chwili
Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla przegrali z włoskim Itasem Trentino 0:3 (20:25, 22:25, 21:25) w finale Ligi Mistrzów rozegranym w tureckiej Antalyi.

Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: Każdy może z ulicy wejść z ostatniej chwili
Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: "Każdy może z ulicy wejść"

– Podjechał, przebadał się, dostał kwit bez wypełnionych danych, ja go opublikowałem. Kolega pokazał mi, jak wygląda kwit wystawiany w takiej sytuacji. Choć mój znajomy nie planował nagrywać badania, to dyżurni na komendzie sami, z pewną nerwowością, mówili, aby niczego nie filmować. Chcieli nawet wyłączyć mu telefon – mówi serwisowi wpolityce.pl dziennikarz i publicysta Samuel Pereira.

Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi prawnymi konsekwencjami z ostatniej chwili
Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi "prawnymi konsekwencjami"

Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia - poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań – zapowiada minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej.

Izrael odrzuca żądanie Hamasu w sprawie zakończenia wojny z ostatniej chwili
Izrael odrzuca żądanie Hamasu w sprawie zakończenia wojny

– Zakończenie wojny w Strefie Gazy utrzymałoby Hamas przy władzy – powiedział w niedzielę premier Izraela, odrzucając żądania Hamasu. Rząd Izraela podjął też decyzję o zamknięciu działalności katarskiej telewizji Al-Dżazira.

IMGW przestrzega: nadciągają burze z ostatniej chwili
IMGW przestrzega: nadciągają burze

W niedzielę IMGW wydał ostrzeżenie hydrologiczne pierwszego stopnia dla południa Polski w związku z prognozowanymi opadami burzowymi.

Nieoficjalnie: Prezydent Andrzej Duda nie podpisze ustawy o języku śląskim z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Prezydent Andrzej Duda nie podpisze ustawy o języku śląskim

Prezydent Andrzej Duda nie podpisze ustawy o języku śląskim - pisze "Dziennik Zachodni", powołując się na źródła zbliżone do Kancelarii Prezydenta.

Jacek Protasiewicz pisze o seryjnych samobójcach: Znam ich wszystkich z ostatniej chwili
Jacek Protasiewicz pisze o "seryjnych samobójcach": "Znam ich wszystkich"

- Hej Marcin Kierwiński- jeśli pośród tych osób jestem i ja, to wyślij pozew(adres Twoi ludzie ustalą w minutę).Czekam. Jeśli jednak myślisz o „seryjnych samobójcach”, to odpuść. Pewnie znam ich wszystkich. Oni - znają mnie. Nic z tego nie będzie, poza kolejną wtopą. I już winka w PE nie będzie! - napisał Jacek Protasiewicz odpowiadając na groźby szefa MSWiA, że będzie pozywał tych, którzy mówią, że był pod wpływem alkoholu w trakcie uroczystości z okazji Dnia Strażaka.

Niebezpieczna majówka na drogach: Wszystkie statystyki wypadają gorzej z ostatniej chwili
Niebezpieczna majówka na drogach: "Wszystkie statystyki wypadają gorzej"

– Od wtorku do soboty w 346 wypadkach drogowych zginęły 32 osoby, a 399 zostało rannych, zatrzymano też 1512 nietrzeźwych kierowców – poinformował w niedzielę nadkomisarz Piotr Świstak z Komendy Głównej Policji. Przekazał, że w ciągu tych pięciu dni utonęło 12 osób.

Zastępca Bodnara wzywa do śledztwa ws. skandalu z udziałem Kierwińskiego z ostatniej chwili
Zastępca Bodnara wzywa do śledztwa ws. skandalu z udziałem Kierwińskiego

Zastępca Prokuratora Generalnego prok. Michał Ostrowski opublikował wpis w mediach społecznościowych poświęcony sprawie kontrowersji wokół przemówienia szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. "Z uwagi na interes społeczny i zaufanie obywateli do państwa, warto byłoby zweryfikować procesowo działania policjantów w tej sprawie" – zaapelował.

REKLAMA

Polski piłkarz zasłabł podczas meczu. Został przewieziony do szpitala w Rzymie

"Dziękuję wszystkim" - przekazał piłkarz Salernitany Patryk Dziczek, który zasłabł w końcówce sobotniego wyjazdowego meczu z Ascoli w drugiej lidze włoskiej. Prezes PZPN Zbigniew Boniek poinformował, że zawodnik został przewieziony do Rzymu.
piłka nożna Polski piłkarz zasłabł podczas meczu. Został przewieziony do szpitala w Rzymie
piłka nożna / Pixabay.com

W imieniu Dziczka Salernitana podziękowała wszystkim, którzy w sobotę opiekowali się Polakiem na stadionie Del Luca.

"W szczególności jesteśmy zobowiązani podziękować lekarzowi klubu Ascoli Calcio, medykom i personelowi karetki obecnym na stadionie, a także (Vittorio) Pariginiemu i wszystkim zawodnikom +Bianconeri+, którzy wraz z naszym kapitanem (Francesco) Di Tacchio i innymi piłkarzami Salernitany starali się pomóc Patrykowi Dziczkowi z wyczuciem i niezwykłą zimną krwią" - napisano w komunikacie Salernitany.

Niespełna 23-letni Dziczek, piłkarz młodzieżowej reprezentacji Polski, były zawodnik Piasta Gliwice, wszedł na boisko w 72. minucie, ale nie dokończył sobotniego meczu. W 85. minucie - bez kontaktu z rywalem - zasłabł i upadł na murawę. Na boisku szybko pojawiły się służby medyczne. Pierwszej pomocy udzielił Dziczkowi Di Tacchio, który wyciągnął mu język. Nie uszła uwagi również interwencja piłkarza gospodarzy Pariginiego.

Włoskie media przywołały przy tej okazji historię zawodnika Livorno Piermario Morosiniego, który zmarł w karetce pogotowia po zasłabnięciu podczas meczu w Pescarze w 2012 roku. "Dziczek, co za strach!" - napisał "Corriere dello Sport".

Prezes PZPN Zbigniew Boniek przekazał na Twitterze, że zawodnik uległ "crisi vagale", co oznacza problemy z nerwem błędnym. Dodał również, że Dziczek jest już w Rzymie i że nie było to pierwsze zasłabnięcie w jego karierze. Polski pomocnik został wypożyczony do Salernitany ze stołecznego Lazio.

"Dziczek miał +crisi vagale+. Został wypisany ze szpitala w Ascoli i przewieziony do Rzymu. +Trzeba wykryć przyczynę+ - mówi doktor Salernitany, to już drugie takie zdarzenie. Trzymajcie kciuki" - napisał Boniek. (PAP)

af/ cegl/



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe