Grodzki grzmi w „Wyborczej”: „Ani dnia dłużej rządu Zjednoczonej Prawicy”

Przed liderami całej opozycji stoi historyczny moment rozegrania "batalii" tak, aby rządy ZP nie trwały ani dnia dłużej – pisze w "Gazecie Wyborczej" marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Dlaczegóż by cała opozycja nie miała stworzyć rządu i przegłosować ratyfikacji umów unijnych na swoich zasadach – pyta.
 Grodzki grzmi w „Wyborczej”: „Ani dnia dłużej rządu Zjednoczonej Prawicy”
/ fot. PAP/Rafał Guz


Marszałek Senatu w swoim tekście na łamach sobotniej "GW" wskazuje, że najbliższe tygodnie będą gorącym okresem w pracy parlamentarnej. "Sejm, a następnie Senat, czeka głosowanie nad ratyfikacją dokumentu europejskiego zwanego przez wielu drugim planem Marshalla, które powinno odbyć się do końca drugiego kwartału br. Ratyfikacja oznacza dla Polski ogromny, niespotykany wcześniej strumień środków finansowych zarówno w formie dotacji, jak i pożyczek" – pisze Grodzki.

"Tymczasem słychać, że rząd Zjednoczonej Prawicy ma kłopot ze zbudowaniem większości dla tego kluczowego głosowania (...) W normalnych demokracjach, jeśli rząd nie ma większości w parlamencie, upada lub rządzi mniejszościowo, acz ten drugi wariant wydaje się u nas mało prawdopodobny" – dodaje.

Jego zdaniem "przed liderami całej opozycji stoi historyczny moment rozegrania »batalii« tak, aby rządy Zjednoczonej Prawicy nie trwały ani dnia dłużej".

"Dlaczegóż by cała (powtarzam: cała) opozycja nie miała stworzyć rządu w najbliższych tygodniach, przegłosować ratyfikację umów unijnych na swoich zasadach i po odzyskaniu mediów oraz innych kluczowych pozycji decydować o podziale środków unijnych według nowych, sprawiedliwych i przejrzystych reguł? A przede wszystkim przystąpić do mozolnej naprawy Rzeczpospolitej, od wymiaru sprawiedliwości poprzez wyleczenie ochrony zdrowia, lepszą i skuteczniejszą walkę z pandemią po gospodarkę i edukację?" – pyta marszałek Senatu.

W jego ocenie, choć to "zadanie trudne, ale wbrew pozorom wcale niespecjalnie ryzykowne". "Ze strony PiS nie spotka Polski już nic dobrego. W najgorszym razie manewr się nie powiedzie, ale jeśli jest w nas – w całej opozycji – wiara, że mimo różnorodności poglądów w tak szerokiej reprezentacji każdy z nas wniósłby swoją cegiełkę w rozpoczęcie odbudowy naszego kraju i wprowadzenia go z powrotem na zachodni kurs, w kierunku praworządności, demokracji i zrozumienia, że różnorodność naszego narodu to zaleta, a nie wada, że nie musimy się we wszystkim zgadzać, ale powinniśmy szanować odrębności i rozumieć, że Polska pomieści nas wszystkich, to warto i trzeba spróbować" – przekonuje.

Według Grodzkiego "to jest historyczny moment i nasze historyczne zobowiązanie".

"Przede wszystkim zaś musimy mieć mocne przekonanie, że potrafimy rządzić lepiej i sprawiedliwiej, że nasze kadry są mądrzejsze, lepsze i sprawniejsze. W mojej ocenie to całkowicie możliwe, dlatego wzywam wszystkich, którym droga jest Polska jako kraj demokratyczny, praworządny i szanujący swoją konstytucję (także tych, którzy będąc obecnie w zjednoczonej prawicy, widzą, że z jej deklarowanych ideałów niewiele zostało, i źle się tam czują), aby podjęli się ciężkiej pracy rekonstrukcji rządu w tych kluczowych tygodniach. Wtedy (szybciej, niż nam się wydaje) nasz kraj znowu stanie się „świetlistym miastem na wzgórzu”, szanowanym na całym świecie i roztropnie budującym swoją zasobność" – kończy swój tekst marszałek Tomasz Grodzki.

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Rosja ogranicza możliwość kandydowania w wyborach z ostatniej chwili
Rosja ogranicza możliwość kandydowania w wyborach

Duma Państwowa, czyli niższa izba parlamentu Rosji, postanowiła w poniedziałek, ze obywatele Rosji, którzy zostali wpisani przez władze na listę tzw. agentów zagranicznych, nie będą mogli kandydować na żadne stanowiska w wyborach na szczeblu federalnym i lokalnym.

Były pełnomocnik sędziego, który uciekł na Białoruś: Nie reprezentuję go od 2022 r., widziałem go w TVN, obok polityków PO i sędziów Iustitii z ostatniej chwili
Były pełnomocnik sędziego, który uciekł na Białoruś: Nie reprezentuję go od 2022 r., widziałem go w TVN, obok polityków PO i sędziów Iustitii

Na konferencji prasowej w Mińsku polski sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasz Szmydt zwrócił się z prośbą o udzielenie azylu politycznego na Białorusi. Sędzia bywał rozmówcą TVN24 i Wyborczej, będąc swego rodzaju "świadkiem koronnym" ws. tzw. "afery hejterskiej". Teraz do sprawy odniósł się mec. Bartosz Lewandowski, który dawniej był jego pełnomocnikiem.

Nieoficjalnie: Ambasador Francji będzie obecny na inauguracji Putina z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Ambasador Francji będzie obecny na inauguracji Putina

Ambasador Francji w Rosji będzie obecny na inauguracji kolejnej prezydenckiej kadencji Władimira Putina - poinformowała w poniedziałek agencja Reutera za francuskimi źródłami dyplomatycznymi. Wcześniej Niemcy powiadomiły, że nie wyślą swojego reprezentanta na to wydarzenie.

Rafał Trzaskowski zapowiada zmiany ws. płatnego parkowania polityka
Rafał Trzaskowski zapowiada zmiany ws. płatnego parkowania

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski powiedział w poniedziałek, że będzie rekomendował wprowadzenie płatnego parkowania w śródmiejskiej strefie w weekendy.

Protasiewicz do Kierwińskiego: Już godzinę czekam na twoich chłopaków z ostatniej chwili
Protasiewicz do Kierwińskiego: "Już godzinę czekam na twoich chłopaków"

"Hej @MKierwinski! Z kolegami czekamy na pozwy! pospiesz się, bo …sam wiesz, co będzie się działo" - pisze w mediach społecznościowych do Marcina Kierwińskiego były wicewojewoda dolnośląski Jacek Protasiewicz.

Xi Jinping we Francji: Europa jest dla Chin priorytetem z ostatniej chwili
Xi Jinping we Francji: Europa jest dla Chin priorytetem

Przywódca Chin Xi Jinping gości dzisiaj w Paryżu, gdzie spotyka się z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.

Sędziowski świadek koronny TVN uciekł na Białoruś. Ze strony Iustitia.pl zniknęły artykuły na jego temat Wiadomości
Sędziowski "świadek koronny" TVN uciekł na Białoruś. Ze strony Iustitia.pl zniknęły artykuły na jego temat

Na konferencji prasowej w Mińsku polski sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasz Szmydt zwrócił się z prośbą o udzielenie azylu politycznego na Białorusi. Sędzia bywał rozmówcą TVN24 i Wyborczej, będąc swego rodzaju "świadkiem koronnym" ws. tzw. "afery hejterskiej". Tymczasem na stronie Stowarzyszenia Sędziów "Iustitia" zniknęły artykuły na jego temat.

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Von der Leyen: Zamykamy procedurę z art. 7 wobec Polski z ostatniej chwili
Von der Leyen: Zamykamy procedurę z art. 7 wobec Polski

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oświadczyła w poniedziałek, że po ponad sześciu latach procedurę z art. 7 wobec Polski można zamknąć. Dla Polski rozpoczyna się nowy rozdział; gratuluję premierowi Donaldowi Tuskowi i jego rządowi - zaznaczyła.

Burza w Polsacie. Miszczak nie wytrzymał: „Nie będziemy tak rozmawiać” z ostatniej chwili
Burza w Polsacie. Miszczak nie wytrzymał: „Nie będziemy tak rozmawiać”

W ostatnim czasie zawrzało wokół Polsatu. Edward Miszczak zabrał głos.

REKLAMA

Grodzki grzmi w „Wyborczej”: „Ani dnia dłużej rządu Zjednoczonej Prawicy”

Przed liderami całej opozycji stoi historyczny moment rozegrania "batalii" tak, aby rządy ZP nie trwały ani dnia dłużej – pisze w "Gazecie Wyborczej" marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Dlaczegóż by cała opozycja nie miała stworzyć rządu i przegłosować ratyfikacji umów unijnych na swoich zasadach – pyta.
 Grodzki grzmi w „Wyborczej”: „Ani dnia dłużej rządu Zjednoczonej Prawicy”
/ fot. PAP/Rafał Guz


Marszałek Senatu w swoim tekście na łamach sobotniej "GW" wskazuje, że najbliższe tygodnie będą gorącym okresem w pracy parlamentarnej. "Sejm, a następnie Senat, czeka głosowanie nad ratyfikacją dokumentu europejskiego zwanego przez wielu drugim planem Marshalla, które powinno odbyć się do końca drugiego kwartału br. Ratyfikacja oznacza dla Polski ogromny, niespotykany wcześniej strumień środków finansowych zarówno w formie dotacji, jak i pożyczek" – pisze Grodzki.

"Tymczasem słychać, że rząd Zjednoczonej Prawicy ma kłopot ze zbudowaniem większości dla tego kluczowego głosowania (...) W normalnych demokracjach, jeśli rząd nie ma większości w parlamencie, upada lub rządzi mniejszościowo, acz ten drugi wariant wydaje się u nas mało prawdopodobny" – dodaje.

Jego zdaniem "przed liderami całej opozycji stoi historyczny moment rozegrania »batalii« tak, aby rządy Zjednoczonej Prawicy nie trwały ani dnia dłużej".

"Dlaczegóż by cała (powtarzam: cała) opozycja nie miała stworzyć rządu w najbliższych tygodniach, przegłosować ratyfikację umów unijnych na swoich zasadach i po odzyskaniu mediów oraz innych kluczowych pozycji decydować o podziale środków unijnych według nowych, sprawiedliwych i przejrzystych reguł? A przede wszystkim przystąpić do mozolnej naprawy Rzeczpospolitej, od wymiaru sprawiedliwości poprzez wyleczenie ochrony zdrowia, lepszą i skuteczniejszą walkę z pandemią po gospodarkę i edukację?" – pyta marszałek Senatu.

W jego ocenie, choć to "zadanie trudne, ale wbrew pozorom wcale niespecjalnie ryzykowne". "Ze strony PiS nie spotka Polski już nic dobrego. W najgorszym razie manewr się nie powiedzie, ale jeśli jest w nas – w całej opozycji – wiara, że mimo różnorodności poglądów w tak szerokiej reprezentacji każdy z nas wniósłby swoją cegiełkę w rozpoczęcie odbudowy naszego kraju i wprowadzenia go z powrotem na zachodni kurs, w kierunku praworządności, demokracji i zrozumienia, że różnorodność naszego narodu to zaleta, a nie wada, że nie musimy się we wszystkim zgadzać, ale powinniśmy szanować odrębności i rozumieć, że Polska pomieści nas wszystkich, to warto i trzeba spróbować" – przekonuje.

Według Grodzkiego "to jest historyczny moment i nasze historyczne zobowiązanie".

"Przede wszystkim zaś musimy mieć mocne przekonanie, że potrafimy rządzić lepiej i sprawiedliwiej, że nasze kadry są mądrzejsze, lepsze i sprawniejsze. W mojej ocenie to całkowicie możliwe, dlatego wzywam wszystkich, którym droga jest Polska jako kraj demokratyczny, praworządny i szanujący swoją konstytucję (także tych, którzy będąc obecnie w zjednoczonej prawicy, widzą, że z jej deklarowanych ideałów niewiele zostało, i źle się tam czują), aby podjęli się ciężkiej pracy rekonstrukcji rządu w tych kluczowych tygodniach. Wtedy (szybciej, niż nam się wydaje) nasz kraj znowu stanie się „świetlistym miastem na wzgórzu”, szanowanym na całym świecie i roztropnie budującym swoją zasobność" – kończy swój tekst marszałek Tomasz Grodzki.

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe