Rysował śmierć wracającą po Kaczyńskiego. Nie żyje rysownik tygodnika Urbana
- Ja pie.dole, zapomniałam o Kaczyńskim - mówi śmierć na rysunku Tomasza Wiatera, rysownika tygodnika Jerzego Urbana. Tomasz Wiater uprawiał satyrę antyklerykalną, wręcz chrystianofobiczną i radykalnie "antypisowską". Prawo do tego dawała mu wolność słowa. Jednak zdarzało mu się przekraczać jej granice jak choćby w rysunku o śmierci, która "zapomniała o Kaczyńskim", szczególnie w kontekście tragicznej śmierci Lecha Kaczyńskiego.
Tomasz Wiater / FB tygodnik "NIE"
- Dowiedziałem się od Eli Podleśnej o śmierci Tomasza Wiatera. Zmarł na Covid. Był rewelacyjnym grafikiem związanym z tygodnikiem Nie.
- pisze działacz "radykalnego antypisu" Przemysław Wiszniewski
- Wczoraj wieczorem otrzymaliśmy bardzo smutną wiadomość. Zmarł Tomasz Wiater, nasz wybitny rysownik. Nie tyle współtworzył tygodnik „NIE”, co wręcz nim był. Jego kreska towarzyszyła pismu od samego początku. Tomek zapewne by nas za to wyśmiał, ale wyjątkowo nie ma dziś u nas nastroju do żartów. Zostawiamy Was z tą wiadomością i prosimy o wyrozumiałość
- pisze w oświadczeniu tygodnik Urbana
Wczoraj wieczorem otrzymaliśmy bardzo smutną wiadomość. Zmarł Tomasz Wiater, nasz wybitny rysownik. Nie tyle współtworzył tygodnik „NIE”, co wręcz nim był. Jego kreska towarzyszyła pismu od samego początku. Tomek zapewne by nas za to wyśmiał, ale wyjątkowo nie ma dziś u nas nastroju do żartów. Zostawiamy Was z tą wiadomością i prosimy o wyrozumiałość
