[Tylko u nas] Tadeusz Płużański: Zapomniany morderca Pileckiego zmarł nieosądzony w 1990 r.
![Witold Pilecki [Tylko u nas] Tadeusz Płużański: Zapomniany morderca Pileckiego zmarł nieosądzony w 1990 r.](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//uploads/cropit/16216366301d3a3fff9e90f37a15a1de260cc0b37297af0fcc2dc4097e07ab8b4d5cbb823d.jpg)
Ludwik Serkowski urodził się w 1919 roku w Kłodnem. Był kujbyszewiakiem - w 1944 roku ukończył trzymiesięczne szkolenie w specjalnym ośrodku NKWD w Kujbyszewie. Przysposobione tam przez sowietów bezpieczniackie kadry były wybitnie zbrodniczo antypolskie. Od 2 września 1944 roku Serkowski pracował w Sekcji Śledczej Resortu Bezpieczeństwa Publicznego. Z Lublina trafił do Warszawy, do centrali Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Najpierw do Departamentu I (kontrwywiad), potem – na długie lata - do Departamentu Śledczego. Od 1947 roku był zastępcą naczelnika Wydziału II, by dwa lata później zostać naczelnikiem tegoż wydziału, a w latach 1951-1952 naczelnikiem Wydziału III.
Serkowski nadzorował szereg śledztw najwyższej wagi, w tym sprawę przeciwko rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu i jego współpracownikom. Uchwałą Prezydium KRN z 17 września 1946 roku odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Ale prócz nagród były też kary. Proszę zobaczyć, za co…
Z raportu z 11 stycznia 1950 roku wynika, iż „ppłk Serkowski Ludwik został ukarany dziesięciodniowym aresztem domowym m. in. za niewykazanie zainteresowania prowadzaną sprawą o bardzo poważnym znaczeniu, która dotyczyła Haliny K. oraz niewydanie polecenia odnośnie dalszego jej przesłuchiwania przez śledczych zgodnie z zasadami pracy śledczej z uwagi na psychiczne załamanie się podejrzanej. W związku tym dopuścił się zaniedbania obowiązków służbowych i braku czujności. Podejrzana Halina K. kolejnej nocy po przesłuchaniu ww. popełniła samobójstwo”.
W listopadzie 1952 roku Serkowski został przeniesiony do Katowic na stanowisko zastępcy szefa tamtejszego WUBP, ale w lipcu 1954 roku wrócił do centrali MBP w Warszawie.
1953–1954 komunistyczna prokuratura prowadziła śledztwo w sprawie nadużyć i szykan, jakich dopuszczał się podczas przesłuchiwań Ludwik Serkowski. W materiałach IPN czytamy: „w dniu 24.12.1953 Wojskowy Prokurator Rejonowy w Stalinogrodzie [ówczesna, komunistyczna nazwa Katowic] wszczął śledztwo wobec kilku oficerów Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Stalinogrodzie m. in. ppłk. Ludwikowi Serkowskiemu, będących pod zarzutem dopuszczania się na przestrzeni 1953 roku nadużyć i szykan w śledztwie m. in. bicia zatrzymanych po twarzy, kopania po nogach, szarpania za włosy i uszy itp. W śledztwie tym ustalono, że nadużycia władzy przez oficerów śledczych były w poważnym stopniu spowodowane postawą i czynnym przykładem ppłk. Ludwika Serkowskiego. Z uwagi na znaczny okres upływu czasu od momentu popełnienia wykroczeń przez funkcjonariuszy WUBP w Stalinogrodzie oraz wyniki postępowania karnego i partyjnego oraz dostatecznego spełnienia ich funkcji represyjno-profilaktycznych postanowiono umorzyć śledztwo przeciwko ww.”
W 1954 roku Ludwik Serkowski miękko wylądował w Milicji Obywatelskiej, gdzie „służył” przez dwa lata. Ten komunistyczny morderca zmarł w 1990 roku w Warszawie i został pochowany na Cmentarzu Północnym.