Afera w Niemczech! Lewicowa „Ministra” ds. kobiet splagiatowała doktorat. Co jej grozi?

Wolny Uniwersytet Berliński pozbawił w czwartek tytułu doktora Franziskę Giffey, byłą minister Niemiec ds. kobiet i rodziny i główną kandydatkę socjaldemokratów na burmistrza Berlina we wrześniowych wyborach. Powodem jest afera dotycząca zarzutów o plagiat w jej pracy doktorskiej.
 Afera w Niemczech! Lewicowa „Ministra” ds. kobiet splagiatowała doktorat. Co jej grozi?

Uczelnia oświadczyła, że doszła do wniosku, iż doktorat Giffey został uzyskany w wyniku "oszustwa co do niezależności jej dorobku naukowego". W swojej pracy wykorzystała ona teksty i odniesienia do innych autorów bez wystarczającego oznaczenia ich jako takich.

"Nadal podtrzymuję swoje oświadczenie, że napisałam pracę, którą złożyłam w 2009 roku, najlepiej jak potrafiłam" - oświadczyła w czwartek Giffey. Dodała, że błędy, które popełniła, nie były zamierzone, ale akceptuje decyzję uniwersytetu - podała agencja dpa.
Zarzuty plagiatu doprowadziły do tego, że berliński uniwersytet przeanalizował rozprawę doktorską Giffey na temat polityki Komisji Europejskiej jako organu wykonawczego UE. Giffey zapowiedziała w 2019 r., że zrezygnuje z pracy w rządzie, jeśli jej doktorat zostanie cofnięty. Uniwersytet początkowo zdecydował o udzieleniu Giffey nagany, ale nie o odebraniu jej tytułu.

W listopadzie ub.r. uczelnia oświadczyła jednak, że ponownie rozważy tę decyzję, gdy nowy audyt zakwestionował, czy uczelnia była uprawniona do udzielenia jedynie nagany. Giffey powiedziała wtedy, że przestanie używać tytułu akademickiego "doktor".

19 maja br. zrezygnowała ze stanowiska w rządzie Giffey, ale zapowiedziała, że nie zamierza odchodzić z polityki. "Berlińska SPD i mieszkańcy Berlina mogą na mnie polegać. Podtrzymuję to. Moje słowo jest moim zobowiązaniem" - oświadczyła wówczas Giffey.
Od listopada 2020 r. Giffey jest przewodniczącą socjaldemokratycznej SPD w Berlinie. Jest też burmistrzem dzielnicy Neukoelln.

 

 


 

POLECANE
Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada z ostatniej chwili
Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował w niedzielę, że z meldunków otrzymanych m.in. od wojewodów i służb wynika, że jesteśmy w pełni gotowi do wprowadzenia od północy tymczasowych kontroli na granicach z Niemcami oraz Litwą.

Niemcy: odparliśmy atak polskiego drona z ostatniej chwili
Niemcy: "odparliśmy atak polskiego drona"

Niemiecka policja federalna przekazała, że powstrzymała drona nadlatującego z Polski. Policja rozważa postępowanie karne i administracyjne wobec operatora drona.

Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje z ostatniej chwili
Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje

W Kędzierzynie-Koźlu pali się hurtownia ze sprzętem elektrycznym. Na miejscu pracuje już ponad stu strażaków. Dwóch ratowników jest poszkodowanych. Ogłoszono alert RCB z apelem, by w promieniu kilometra od pożaru zamykać okna.

Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami z ostatniej chwili
Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami

Podczas konferencji szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego w Rosówku na granicy polsko-niemieckiej doszło do incydentu – policja wyprowadziła jednego z prowokatorów.

Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski z ostatniej chwili
Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski

Prezes PZPN Cezary Kulesza wybrał już selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski – informują media. Jak przekazało Radio Zet, trwa ustalanie warunków i wkrótce ma zostać wydany komunikat w sprawie następcy Michała Probierza. Dokładna data nie jest znana.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Od 7 lipca kolejne zwężenia i objazdy na S11 pod Poznaniem – sprawdź, gdzie zwolnić i jak ominąć remont.

Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu Wiadomości
Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu

W niedzielę, 6 lipca, w Kędzierzynie-Koźlu wybuchły dwa pożary. Strażacy najpierw gasili las, potem halę z rowerami i hulajnogami.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Europa Wschodnia, Południowa oraz zachodnie krańce będą pod wpływem wyżów, a pozostała część kontynentu - pod wpływem niżów znad Skandynawii oraz północnych Włoch z pofalowanym frontem atmosferycznym.

Tak miał wyglądać przepis, który miał zdejmować odpowiedzialność z przestępców w rządzie Tuska? z ostatniej chwili
Tak miał wyglądać przepis, który miał zdejmować odpowiedzialność z przestępców w rządzie Tuska?

Grupa „bodnarowców” ma już gotową ustawę bezkarnościową! Miałaby ona zapewnić bezkarność środowisku związanym z obecną władzą w związku z ich bezprawnymi działaniami po 15 października 2023 roku – przekazał dziennikarz Michał Karnowski na antenie Telewizji wPolsce24.

Tragedia nad jeziorem Długie. Nie żyje 12-letnia dziewczynka Wiadomości
Tragedia nad jeziorem Długie. Nie żyje 12-letnia dziewczynka

Do dramatycznego zdarzenia doszło w sobotni wieczór, 5 lipca, nad jeziorem Długie w Rzepinie. Służby otrzymały zgłoszenie o zaginięciu 12-letniej dziewczynki po godzinie 18. Na miejsce natychmiast skierowano duże siły ratownicze – w tym strażaków, ratowników medycznych i policję.

REKLAMA

Afera w Niemczech! Lewicowa „Ministra” ds. kobiet splagiatowała doktorat. Co jej grozi?

Wolny Uniwersytet Berliński pozbawił w czwartek tytułu doktora Franziskę Giffey, byłą minister Niemiec ds. kobiet i rodziny i główną kandydatkę socjaldemokratów na burmistrza Berlina we wrześniowych wyborach. Powodem jest afera dotycząca zarzutów o plagiat w jej pracy doktorskiej.
 Afera w Niemczech! Lewicowa „Ministra” ds. kobiet splagiatowała doktorat. Co jej grozi?

Uczelnia oświadczyła, że doszła do wniosku, iż doktorat Giffey został uzyskany w wyniku "oszustwa co do niezależności jej dorobku naukowego". W swojej pracy wykorzystała ona teksty i odniesienia do innych autorów bez wystarczającego oznaczenia ich jako takich.

"Nadal podtrzymuję swoje oświadczenie, że napisałam pracę, którą złożyłam w 2009 roku, najlepiej jak potrafiłam" - oświadczyła w czwartek Giffey. Dodała, że błędy, które popełniła, nie były zamierzone, ale akceptuje decyzję uniwersytetu - podała agencja dpa.
Zarzuty plagiatu doprowadziły do tego, że berliński uniwersytet przeanalizował rozprawę doktorską Giffey na temat polityki Komisji Europejskiej jako organu wykonawczego UE. Giffey zapowiedziała w 2019 r., że zrezygnuje z pracy w rządzie, jeśli jej doktorat zostanie cofnięty. Uniwersytet początkowo zdecydował o udzieleniu Giffey nagany, ale nie o odebraniu jej tytułu.

W listopadzie ub.r. uczelnia oświadczyła jednak, że ponownie rozważy tę decyzję, gdy nowy audyt zakwestionował, czy uczelnia była uprawniona do udzielenia jedynie nagany. Giffey powiedziała wtedy, że przestanie używać tytułu akademickiego "doktor".

19 maja br. zrezygnowała ze stanowiska w rządzie Giffey, ale zapowiedziała, że nie zamierza odchodzić z polityki. "Berlińska SPD i mieszkańcy Berlina mogą na mnie polegać. Podtrzymuję to. Moje słowo jest moim zobowiązaniem" - oświadczyła wówczas Giffey.
Od listopada 2020 r. Giffey jest przewodniczącą socjaldemokratycznej SPD w Berlinie. Jest też burmistrzem dzielnicy Neukoelln.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe