Libicki o wyborze Staroń. "Polityczny układ był taki..."

Po decyzji Sejmu, aby Lidia Staron mogła objąć stanowisko RPO, zgodę musi jeszcze wyrazić Senat. CZYTAJ WIĘCEJ
PSL poprze Staroń?
– W sprawie głosowania na senator Staroń będę się kierował rekomendacją klubu PSL-Koalicji Polskiej. Swoim zdaniem kierowałem się przy wyborze posła Wróblewskiego (poseł PiS Bartłomiej Wróblewski, był jednym z kandydatów na RPO, który nie został zaakceptowany przez Senat - red.), przy tym głosowaniu. Tam się kierowałem swoim zdaniem, tu się będę kierował zdaniem PSL – komentował senator PSL Jan Filip Libicki.
Jednocześnie w rozmowie z dziennikarzem RMF FM, senator poinformował, że PSL nie podjął w tej sprawie jeszcze decyzji, ale „wszystko wskazuje na to”, że ugrupowanie nie poprze kandydatki PiS.
– Polityczny układ był taki, że jeśli PiS ma kandydata na szefa IPN, to opozycja miała swojego kandydata na RPO. Nie zostało to uszanowane – tłumaczył Libicki.
– Zdaniem Jana Filipa Libickiego, Libicki spotka się z panem Nawrockim (Karolem Nawrockim, wybranym przez Sejm na szefa IPN – red.), porozmawia, bo jeszcze się nie spotkaliśmy i również weźmie pod uwagę zdanie PSL – mówił senator.
– Mogę powiedzieć tak. Dla mnie (...) po wyborze senator Staroń wczoraj, moim zdaniem szanse na akceptację w Senacie pana Nawrockiego, przynajmniej z mojej strony, w sposób dość istotny spadły – dodał polityk.
Przypomnijmy, że pod koniec maja Sejm powołał dr. Karola Nawrockiego na stanowisko prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Zgodnie z art. 10 ustawy o IPN prezesa Instytutu powołuje Sejm za zgodą Senatu. Jeżeli Senat nie zaakceptuje decyzji Sejmu w sprawie powołania nowego prezesa Instytutu, Kolegium IPN będzie musiało przeprowadzić kolejny konkurs w tej sprawie.