Nieoficjalnie: Niebawem do Koalicji Polskiej dołączy nowa osoba. "Jesienią będzie inaczej niż jest teraz"

Niedawno do klubu Koalicji Polskiej - PSL dołączył wykluczony z PO poseł Ireneusz Raś. Zadowolenie ludowców z tego, że poseł Raś zdecydował się by wspólnie z nimi "budować centroprawicowy projekt, który ma szansę odbierać głosy PiS" wyraził w rozmowie z PAP rzecznik ludowców Miłosz Motyka.
Z kolei poseł Bartoszewski - który powiedział portalowi wPolityce.pl, że przejście Rasia to nie koniec transferów - powiedział PAP, że niebawem na pewno do klubu KP-PSL dołączy kolejna osoba. Nie chciał jednak ujawniać jej nazwiska. "Ogłosi to prezes Władysław Kosiniak-Kamysz, dlatego ja nie mogę nic mówić, czekam na prezesa" - zaznaczył Bartoszewski
Zapytany, kiedy można spodziewać się kolejnego transferu, poseł ludowców odparł, że "w ciągu paru tygodni". Ocenił, że "to będzie na razie jedna osoba, potem więcej". Bartoszewski zaznaczył przy tym, że rozmowy prowadzone są "z całym szeregiem osób po różnych stronach sceny politycznej".
W tym kontekście poseł Sawicki powiedział PAP, że PSL nie bawi się w "łowienie". "Jeśli są chętni przyjść, to przyjdą. Natomiast nie chodzimy, nie prosimy, nie błagamy, nie kupujemy, nie płacimy" - stwierdził poseł PSL.
Pytany, czy wśród rozmówców ludowców są konserwatyści z PO, Sawicki odparł, że sugerował im, by założyli własny klub. "Ale oni na razie prawdopodobnie czekają na Donalda Tuska. I liczą, że on jeszcze Platformę wyhamuje w lewoskręcie" - dodał.
Na pytanie, czy prowadzone są rozmowy także z posłami PiS, Sawicki odpowiedział, że tak. "Rozmawiam z chłopakami, tak, że zobaczymy" - stwierdził. Również Sawicki nie chciał jednak zdradzić żadnych nazwisk. "Jeśli bym to ogłosił, to nie doczekaliby przejścia. Prezes PiS Jarosław Kaczyński ma różne metody odziaływania, perswazji i namawiania" - dodał.
Sawicki stwierdził, że "scena polityczna w wakacje będzie się przebudowywać". "Co do tego nie mam żadnych złudzeń. Jesienią będzie nieco inaczej, a może sporo inaczej, niż jest teraz" - uważa poseł PSL.
Obecnie, po dołączeniu posła Rasia, klub parlamentarny Koalicja Polska - PSL, UED, Konserwatyści liczy 24 osoby. (PAP)