Zamordował i poćwiartował 23-latkę. Czy Patryk B. był poczytalny?

Podejrzany o zabójstwo 23-letniej Pauliny P., której ciało poćwiartowano i zakopano w polu pod Nowym Dworem Gdańskim w chwili zbrodni nie miał zniesionej ani ograniczonej poczytalności - dowiedziała się PAP. Oznacza, to że Patryk D. stanie przed sądem.
Mężczyzna w kajdankach, zdjęcie ilustracyjne Zamordował i poćwiartował 23-latkę. Czy Patryk B. był poczytalny?
Mężczyzna w kajdankach, zdjęcie ilustracyjne / pixabay.com/4711018

Jak powiedziała PAP we wtorek rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk, postępowanie Prokuratury Okręgowej w Gdańsku w sprawie zabójstwa Pauliny P. pozostaje w toku.

– Śledztwo jest przedłużone do 29 lipca br., natomiast termin aresztu do 24 lipca br. Do prokuratury wpłynęła opinia sądowo-psychiatryczna po przeprowadzonej obserwacji podejrzanego. Biegli orzekli, że w chwili zarzuconego mu czynu nie miał zniesionej ani ograniczonej poczytalności" –  powiedziała PAP prokurator Wawryniuk.

Policja szukała poćwiartowanego ciała przez kilka dni

Szczątki 23-letniej Pauliny P. policja znalazła pod koniec kwietnia 2020 roku niedaleko wsi Piotrowo pod Nowym Dworem Gdańskim. Funkcjonariusze szukali poćwiartowanego ciała przez kilka dni na polach, bo zabójca ukrył je w kilku miejscach.

Dziewczyna pochodziła z Balik pod Łomżą, ale przed śmiercią mieszkała z koleżanką na warszawskiej Białołęce. Na początku marca 2020 r. wyjechała z Warszawy i pojechała do byłego chłopaka do Nowego Dworu Gdańskiego. Wtedy ślad po niej się urwał.

W dniu zaginięcia dziewczyny jej matka otrzymała SMS: "Mieszkanie mamy na teraz. Chcę trochę czasu dla siebie na własne życie. Żeby spróbować żyć sama. Byłabym wdzięczna za jakieś dwa miesiące bez kontaktu".

Brutalne morderstwo 23-latki

Ta wiadomość zaniepokoiła rodzinę, która zgłosiła policji zaginięcie. Funkcjonariusze od początku podejrzewali o zbrodnię byłego chłopaka dziewczyny – 20-letniego Patryka D.

Mężczyzna był widziany z Pauliną w Nowym Dworze Gd., ale początkowo twierdził, że po spotkaniu rozstali się.
W maju 2020 r. Patryk D. przyznał się do zabójstwa i złożył obszerne wyjaśnienia. Wskazał śledczym miejsca, gdzie zakopał szczątki dziewczyny. Wykonane badania DNA potwierdziły, że poćwiartowane ciało, to zaginiona w marcu Paulina P.

Aresztowanemu grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. (PAP)

 

 

 

 


 

POLECANE
Jeszcze dziś rozmowa Nawrocki-Trump ws. rosyjskich dronów nad Polską z ostatniej chwili
Jeszcze dziś rozmowa Nawrocki-Trump ws. rosyjskich dronów nad Polską

Prezydent USA Donald Trump planuje jeszcze dziś przeprowadzić rozmowę z prezydentem RP Karolem Nawrockim - przekazała w środę PAP przedstawicielka Białego Domu.

Unia Europejska zwariowała z ostatniej chwili
"Unia Europejska zwariowała"

W Parlamencie Europejskim odbyło się wystąpienie szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, a jej przemówienie wywołało falę komentarzy. Szczególnie ostro zareagował europoseł PiS Tobiasz Bocheński, który nie szczędził krytyki zarówno wobec samej von der Leyen, jak i posłów Koalicji Obywatelskiej, którzy bili jej brawo. 

Prezydent zwołuje pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego z ostatniej chwili
Prezydent zwołuje pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Po bezprecedensowym ataku rosyjskich dronów, prezydent Karol Nawrocki – jak ustalił Polsat News – zwołał pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego. „To wyjątkowy moment w historii Polski i NATO” – podkreślił prezydent, zapowiadając wyciągnięcie konsekwencji wobec agresora.

MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie” z ostatniej chwili
MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie”

Po nocnym ataku dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, MSZ wezwało rosyjskiego dyplomatę i wręczyło mu notę protestacyjną. Moskwa jednak wszystkiemu zaprzecza, twierdząc: „Nie ma żadnych dowodów, że to były drony rosyjskie”.

Drony nad Polską. Kreml wydał komunikat: Brak prośby od polskich władz z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Kreml wydał komunikat: Brak prośby od polskich władz

Kreml odmówił komentarza w sprawie wtargnięcia rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną w nocy z wtorku na środę – przekazał rzecznik Dmitrij Pieskow. Podkreślił, że sprawa leży w gestii rosyjskiego ministerstwa obrony, które dotąd nie odniosło się do incydentu.

NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4 pilne
NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4

Drony nad Polską zmusiły Warszawę do sięgnięcia po jeden z najważniejszych artykułów Traktatu Północnoatlantyckiego. NATO uruchomiło art. 4 – konsultacje sojuszników już się rozpoczęły.

Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu z ostatniej chwili
Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu

W środę rano na stacji w podwileńskich Trokach Wokach zapaliło się osiem wagonów kolejowych przewożących gaz płynny. Jak poinformowały służby, zgłoszenie wpłynęło o 9.46. W wyniku zdarzenia jedna osoba została ranna.

Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego

Oficjalnie potwierdzono naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez wojskowe drony. Jest nowy komunikat Sztabu Generalnego.

MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB z ostatniej chwili
MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB

– Państwo w nocy czuwało, czuwało wojsko, MON, MSWiA i wszystkie służby, żeby obywatele mogli spać. Wysłanie komunikatu RCB w nocy lub rankiem, gdy nie było bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia, spowodowałoby niebywałą panikę – stwierdziła podczas spotkania z dziennikarzami rzecznik MSWiA Karolina Gałecka.

Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb

Jeden z dronów, które naruszyły dzisiaj polską przestrzeń powietrzną, uderzył w dom mieszkalny w miejscowości Wyryki w woj. lubelskim. Maszyna uszkodziła dach budynku i samochód stojący nieopodal domu.

REKLAMA

Zamordował i poćwiartował 23-latkę. Czy Patryk B. był poczytalny?

Podejrzany o zabójstwo 23-letniej Pauliny P., której ciało poćwiartowano i zakopano w polu pod Nowym Dworem Gdańskim w chwili zbrodni nie miał zniesionej ani ograniczonej poczytalności - dowiedziała się PAP. Oznacza, to że Patryk D. stanie przed sądem.
Mężczyzna w kajdankach, zdjęcie ilustracyjne Zamordował i poćwiartował 23-latkę. Czy Patryk B. był poczytalny?
Mężczyzna w kajdankach, zdjęcie ilustracyjne / pixabay.com/4711018

Jak powiedziała PAP we wtorek rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk, postępowanie Prokuratury Okręgowej w Gdańsku w sprawie zabójstwa Pauliny P. pozostaje w toku.

– Śledztwo jest przedłużone do 29 lipca br., natomiast termin aresztu do 24 lipca br. Do prokuratury wpłynęła opinia sądowo-psychiatryczna po przeprowadzonej obserwacji podejrzanego. Biegli orzekli, że w chwili zarzuconego mu czynu nie miał zniesionej ani ograniczonej poczytalności" –  powiedziała PAP prokurator Wawryniuk.

Policja szukała poćwiartowanego ciała przez kilka dni

Szczątki 23-letniej Pauliny P. policja znalazła pod koniec kwietnia 2020 roku niedaleko wsi Piotrowo pod Nowym Dworem Gdańskim. Funkcjonariusze szukali poćwiartowanego ciała przez kilka dni na polach, bo zabójca ukrył je w kilku miejscach.

Dziewczyna pochodziła z Balik pod Łomżą, ale przed śmiercią mieszkała z koleżanką na warszawskiej Białołęce. Na początku marca 2020 r. wyjechała z Warszawy i pojechała do byłego chłopaka do Nowego Dworu Gdańskiego. Wtedy ślad po niej się urwał.

W dniu zaginięcia dziewczyny jej matka otrzymała SMS: "Mieszkanie mamy na teraz. Chcę trochę czasu dla siebie na własne życie. Żeby spróbować żyć sama. Byłabym wdzięczna za jakieś dwa miesiące bez kontaktu".

Brutalne morderstwo 23-latki

Ta wiadomość zaniepokoiła rodzinę, która zgłosiła policji zaginięcie. Funkcjonariusze od początku podejrzewali o zbrodnię byłego chłopaka dziewczyny – 20-letniego Patryka D.

Mężczyzna był widziany z Pauliną w Nowym Dworze Gd., ale początkowo twierdził, że po spotkaniu rozstali się.
W maju 2020 r. Patryk D. przyznał się do zabójstwa i złożył obszerne wyjaśnienia. Wskazał śledczym miejsca, gdzie zakopał szczątki dziewczyny. Wykonane badania DNA potwierdziły, że poćwiartowane ciało, to zaginiona w marcu Paulina P.

Aresztowanemu grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. (PAP)

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe