Cichanouska zabrała głos ws. słów Terleckiego. „Cała ta sytuacja była dla mnie zaskoczeniem. Nagle dziennikarze zaczęli…”

Powiem szczerze, że cała ta sytuacja była dla mnie zaskoczeniem. Odbierałam wtedy w Polsce nagrodę, a nagle dziennikarze zaczęli mnie dopytywać o jakiś wyjazd do Moskwy… – mówi o słowach Ryszarda Terleckiego liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska.
 Cichanouska zabrała głos ws. słów Terleckiego. „Cała ta sytuacja była dla mnie zaskoczeniem. Nagle dziennikarze zaczęli…”
/ fot. YouTube / TVP Info

– Na początku protestów Białoruś była na agendzie wszystkich państw. Kiedy ładne obrazki z wielotysięcznych demonstracji zniknęły z telewizji, a zaczęły się systematyczne represje, to właśnie Polska, Ukraina i Litwa stanęły murem za Białorusią – mówiła w rozmowie z Wirtualną Polską liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska.

Jak podkreśliła, Polska przyjęła wielu relokantów, bo – jak podkreśla – „świadomie nie chcemy nazywać Białorusinów uchodźcami, ponieważ wierzymy, że niebawem będą mogli powrócić do kraju”.

Zapytana o swoje spotkanie z prezydentem Warszawy i wiceszefem PO Rafałem Trzaskowskim odparła, że to nie była jej pierwsza wizyta w Polsce. – Wcześniej mieliśmy spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą oraz premierem Mateuszem Morawieckim. Po drugie wychodzimy z założenia, że powinniśmy się spotykać ze wszystkimi – zaznaczyła.

– Nie można w demokratycznym państwie nadawać negatywnego wydźwięku słowu „opozycja”, ponieważ jest to tylko konkurencyjna partia – powiedziała Cichanouska i przyznała, że była to dla niej lekcja, że „jadąc do innego państwa, należy faktycznie zrozumieć specyfikę wewnętrznej polityki”.
 

Liderka opozycji o słowach Terleckiego


Wirtualna Polska zadała Cichanouskiej także pytanie o słowa marszałka Sejmu i jednego z liderów Prawa i Sprawiedliwości Ryszarda Terleckiego, który stwierdził, że „jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowskiego, to niech szuka pomocy w Moskwie, a my popierajmy taką białoruską opozycję, która nie staje po stronie naszych przeciwników”.

– Powiem szczerze, że cała ta sytuacja była dla mnie zaskoczeniem. Odbierałam wtedy w Polsce nagrodę, a nagle dziennikarze zaczęli mnie dopytywać o jakiś wyjazd do Moskwy… Zrozumiałam, że pewnie doszło do jakiegoś konfliktu. Ale nie chowam żadnej urazy do Ryszarda Terleckiego. Rozumiem, że w pewnym sensie jest to moja wina, ponieważ źle oceniłam sytuację polityczną w Polsce. Z drugiej strony jednak nie mam do siebie pretensji, ponieważ nie przestanę utrzymywać kontaktów ze wszystkimi politykami, którzy wspierają białoruską sprawę – podkreśliła liderka białoruskiej opozycji.

 

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Lewica zaprezentowała jedynki na listach w wyborach do Parlamentu Europejskiego z ostatniej chwili
Lewica zaprezentowała "jedynki" na listach w wyborach do Parlamentu Europejskiego

Lewica zaprezentowała podczas sobotniej konwencji "jedynki" na listach w wyborczych do Parlamentu Europejskiego. Wśród nich znaleźli się m.in. szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska, wiceszef MS Krzysztof Śmiszek, wiceministra kultury Joanna Scheuring-Wielgus i wiceszef MSZ Andrzej Szejna.

Nie żyje znany polski youtuber z ostatniej chwili
Nie żyje znany polski youtuber

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje znany polski youtuber. Miał zaledwie 31 lat.

Koniec cyrku, panie Bodnar i Tusk. Wąsik: SN uznał Pegasusa za legalny środek prowadzenia kontroli operacyjne z ostatniej chwili
"Koniec cyrku, panie Bodnar i Tusk". Wąsik: SN uznał Pegasusa za legalny środek prowadzenia kontroli operacyjne

„Koniec cyrku, panie Bodnar. Koniec cyrku, panie Tusk. Sąd Najwyższy uznał stosowanie Pegasusa przez polskie służby za całkowicie legalny środek prowadzenia kontroli operacyjnej” - napisał na Twitterze [X] Maciej Wąsik.

Dlaczego TVN nas męczy. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Dlaczego TVN nas męczy". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po ostatnim wydaniu programu „Dzień dobry TVN” w mediach społecznościowych zawrzało.

Nie żyje legendarny reżyser z ostatniej chwili
Nie żyje legendarny reżyser

W wieku 85 lat zmarł niemiecki reżyser i scenarzysta Michael Verhoeven, znany z kina zaangażowanego politycznie – poinformowała w piątek niemiecka agencja dpa. Rodzina podała do wiadomości, że artysta odszedł w poniedziałek.

Polska poderwała myśliwce z ostatniej chwili
Polska poderwała myśliwce

"Ostrzegamy, że w związku z rozpoczęciem kolejnej fali ataków lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej na obiekty znajdujace się na terytorium Ukrainy, aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne" - przekazało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Znany dziennikarz TVN24 trafił do szpitala. Wydano oświadczenie z ostatniej chwili
Znany dziennikarz TVN24 trafił do szpitala. Wydano oświadczenie

Media obiegły niepokojące informacje w sprawie znanego dziennikarza TVN24. Jak się okazuje trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację.

Hiszpania: Przekażemy Ukrainie rakiety Patriot z ostatniej chwili
Hiszpania: Przekażemy Ukrainie rakiety Patriot

Siły zbrojne Hiszpanii przekażą ukraińskiej armii rakiety przechwytujące dalekiego zasięgu Patriot - ogłosiło w piątek ministerstwo obrony Hiszpanii kierowane przez Margaritę Robles. Wzięła ona udział w piątkowej wideokonferencji grupy kontaktowej ds. obrony Ukrainy.

Tadeusz Płużański: Tak Pilecki uciekł z piekła Wiadomości
Tadeusz Płużański: Tak Pilecki uciekł z piekła

81 lat temu, w nocy z 26 na 27 kwietnia 1943 r. Witold Pilecki uciekł z KL Auschwitz, do którego dobrowolnie trafił w 1940 r., aby zdobywać informacje o niemieckiej machinie zbrodni i docelowo – wyzwolić obóz.

Wyzwanie przyjęte: dojdzie do debaty Biden kontra Trump z ostatniej chwili
Wyzwanie przyjęte: dojdzie do debaty Biden kontra Trump

Prezydent Joe Biden powiedział w piątek w wywiadzie z kontrowersyjnym prezenterem radiowym Howarderm Sternem, że jest gotowy do debaty z Donaldem Trumpem. Trump zadeklarował, że może debatować z Bidenem nawet na sali sądowej, gdzie odbywa się jego proces karny.

REKLAMA

Cichanouska zabrała głos ws. słów Terleckiego. „Cała ta sytuacja była dla mnie zaskoczeniem. Nagle dziennikarze zaczęli…”

Powiem szczerze, że cała ta sytuacja była dla mnie zaskoczeniem. Odbierałam wtedy w Polsce nagrodę, a nagle dziennikarze zaczęli mnie dopytywać o jakiś wyjazd do Moskwy… – mówi o słowach Ryszarda Terleckiego liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska.
 Cichanouska zabrała głos ws. słów Terleckiego. „Cała ta sytuacja była dla mnie zaskoczeniem. Nagle dziennikarze zaczęli…”
/ fot. YouTube / TVP Info

– Na początku protestów Białoruś była na agendzie wszystkich państw. Kiedy ładne obrazki z wielotysięcznych demonstracji zniknęły z telewizji, a zaczęły się systematyczne represje, to właśnie Polska, Ukraina i Litwa stanęły murem za Białorusią – mówiła w rozmowie z Wirtualną Polską liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska.

Jak podkreśliła, Polska przyjęła wielu relokantów, bo – jak podkreśla – „świadomie nie chcemy nazywać Białorusinów uchodźcami, ponieważ wierzymy, że niebawem będą mogli powrócić do kraju”.

Zapytana o swoje spotkanie z prezydentem Warszawy i wiceszefem PO Rafałem Trzaskowskim odparła, że to nie była jej pierwsza wizyta w Polsce. – Wcześniej mieliśmy spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą oraz premierem Mateuszem Morawieckim. Po drugie wychodzimy z założenia, że powinniśmy się spotykać ze wszystkimi – zaznaczyła.

– Nie można w demokratycznym państwie nadawać negatywnego wydźwięku słowu „opozycja”, ponieważ jest to tylko konkurencyjna partia – powiedziała Cichanouska i przyznała, że była to dla niej lekcja, że „jadąc do innego państwa, należy faktycznie zrozumieć specyfikę wewnętrznej polityki”.
 

Liderka opozycji o słowach Terleckiego


Wirtualna Polska zadała Cichanouskiej także pytanie o słowa marszałka Sejmu i jednego z liderów Prawa i Sprawiedliwości Ryszarda Terleckiego, który stwierdził, że „jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowskiego, to niech szuka pomocy w Moskwie, a my popierajmy taką białoruską opozycję, która nie staje po stronie naszych przeciwników”.

– Powiem szczerze, że cała ta sytuacja była dla mnie zaskoczeniem. Odbierałam wtedy w Polsce nagrodę, a nagle dziennikarze zaczęli mnie dopytywać o jakiś wyjazd do Moskwy… Zrozumiałam, że pewnie doszło do jakiegoś konfliktu. Ale nie chowam żadnej urazy do Ryszarda Terleckiego. Rozumiem, że w pewnym sensie jest to moja wina, ponieważ źle oceniłam sytuację polityczną w Polsce. Z drugiej strony jednak nie mam do siebie pretensji, ponieważ nie przestanę utrzymywać kontaktów ze wszystkimi politykami, którzy wspierają białoruską sprawę – podkreśliła liderka białoruskiej opozycji.

 

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe