"Zachwyty nad Tuskiem przekonały mnie do PiS. Jako biseksualnej kobiecie żyje mi się 1000 razy lepiej. Znajomym się nie przyznam"

Kwartalnik społeczno-polityczny "Nowy Obywatel" w związku z powrotem Tuska do krajowej polityki, przypomniał swój tekst z 2014 roku o "hekatombie" usług publicznych.
/ Pixabay.com

- Donald Tusk wrócił do krajowej polityki i chce "naprawiać państwo"? Przypomnijmy zatem nasz tekst z roku 2014, podsumowujący rządy Tuska w tylko jednej dziedzinie, czyli hekatombę usług publicznych, i to bez uwzględnienia dewastacji ochrony zdrowia. Karol Trammer pisał: "Z mapy Polski w ostatnich latach zniknęły setki szkół, placówek pocztowych czy posterunków policji. Cięcia przeprowadzane przez kolejne instytucje w imię obniżania kosztów dotykają przede wszystkim Polskę powiatową"

- pisze Nowy Obywatel na swoim fanpejdżu na FB

Wpis dorobił się interesujących komentarzy, na jeden z nich zwraca uwagę redaktor naczelny Nowego Obywatela Remigiusz Okraska

- Mnie tam powrót Tuska i zachwyty liberałów ostatecznie przekonały do głosowania na PiS, choć brzydzę się ich ziobrowską przybudówką z tą kreaturą na urzędzie ministra edukacji na czele. Na lewicę trudno już liczyć. Jako biseksualnej kobiecie żyje mi się teraz 1000 razy lepiej niż za Tuska. Nie zarabiam już 5zł na godzinę i nie spędzam 3 -4 godzin dziennie na dojazdach do roboty. Do aborcji (gdybym, odpukać, potrzebowała) mam teraz lepszy dostęp niż za szanownego zbawcy Donalda, bo mnie na nią zwyczajnie stać. Widzę też, jak polepszyło się dzieciakom z mojego sąsiedztwa. W 2016 moje kuzynostwo pierwszy raz pojechało na wakacje, na które mi za dzieciaka nigdy nie było dane pojechać. Zdaję sobie sprawę, że to brzmi, jak jakaś wyborcza laurka, ale to po prostu prawda i nie mam zamiaru dłużej sama siebie oszukiwać. Wolę być nazywana ideologią do końca życia, niż odbierać tym dzieciom szansę na wakacje, dodatkowy angielski, czy loda magnum zamiast kaktusa. Zresztą! Co tam dzieciaki! Sprzedam się za te dwie godziny dziennie, których nie muszę spędzać w śmierdzącym, ciasnym busiku, bo ktoś sobie przypomniał, że istnieje Polska poza Warszawą i tam też mogą jeździć pociągi. Znajomym się nie przyznam, bo mnie powieszą na balkonie razem z tęczą, ale zapewne zagłosuję na PiS i wiem, że nie będę jedyna. Zastanawiam się, jak wiele osób wraz z powrotem zbawiciela na białym koniu uświadomi sobie, że nie chce żyć jak siedem lat temu.

- pisze jedna z komentatorek


 

POLECANE
Karol Nawrocki pojedzie w wigilię na granicę z Białorusią z ostatniej chwili
Karol Nawrocki pojedzie w wigilię na granicę z Białorusią

W Wigilię Świąt Bożego Narodzenia prezydent Karol Nawrocki pojedzie na granicę z Białorusią, gdzie będzie towarzyszył służbom broniącym granicy – poinformował w poniedziałek rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz.

Nie żyje legendarny muzyk Chris Rea z ostatniej chwili
Nie żyje legendarny muzyk Chris Rea

Nie żyje Chris Rea – jeden z najbardziej rozpoznawalnych brytyjskich muzyków i autor kultowego utworu „Driving Home for Christmas”. Informację o śmierci artysty podała BBC.

Pożar fabryki w Śląskiem. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Pożar fabryki w Śląskiem. Trwa akcja służb

W Myszkowie (woj. śląskie) doszło do pożaru na terenie jednego z zakładów produkcyjnych – informuje RMF FM. W wyniku zdarzenia jedna osoba została poszkodowana.

Żurek: Został złożony ponowny wniosek o Europejski Nakaz Aresztowania Marcina Romanowskiego z ostatniej chwili
Żurek: Został złożony ponowny wniosek o Europejski Nakaz Aresztowania Marcina Romanowskiego

Na poniedziałkowej konferencji prasowej szef MS Waldemar Żurek poinformował, że został złożony ponowny wniosek o zastosowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA) wobec Marcina Romanowskiego.

Jest akt oskarżenia przeciwko Danielowi Obajtkowi. Były prezes Orlenu zabrał głos z ostatniej chwili
Jest akt oskarżenia przeciwko Danielowi Obajtkowi. Były prezes Orlenu zabrał głos

Prokuratura Regionalna w Warszawie skierowała w poniedziałek do sądu akt oskarżenia wobec byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka ws. zawarcia przez Orlen umów na usługi detektywistyczne ze wskazaną przez niego firmą. Były szef Orlenu odniósł się już do sprawy na platformie X.

Rosja blokuje przejęcie konsulatu w Gdańsku. To własność Federacji Rosyjskiej z ostatniej chwili
Rosja blokuje przejęcie konsulatu w Gdańsku. "To własność Federacji Rosyjskiej"

Rosja zapowiedziała, że mimo zamknięcia konsulatu w Gdańsku w budynku pozostanie jej pracownik administracyjno-techniczny. Władze miasta podkreślają, że nieruchomość należy do Skarbu Państwa i zapowiadają kroki prawne, jeśli Federacja Rosyjska nie opuści obiektu. Dyrektor Biura Prawnego Urzędu Miejskiego w Gdańsku Cezary Chabel ocenił, że „stanowisko strony rosyjskiej jest niezrozumiałe”.

Matka Krzysztofa Stanowskiego walczyła o życie. Nowy wpis sugeruje poprawę z ostatniej chwili
Matka Krzysztofa Stanowskiego walczyła o życie. Nowy wpis sugeruje poprawę

Matka Krzysztofa Stanowskiego była o krok od śmierci. Po dramatycznej reanimacji i operacji pojawił się sygnał od dziennikarza, że jej stan się poprawia.

Awantura Kolumbijczyków w hostelu w Starachowicach. Nie żyje 19-latek z ostatniej chwili
Awantura Kolumbijczyków w hostelu w Starachowicach. Nie żyje 19-latek

Nocna awantura w hostelu pracowniczym w Starachowicach zakończyła się tragedią. W wyniku bójki z użyciem noża zginął 19-letni obywatel Kolumbii, a policja zatrzymała sześć osób – również Kolumbijczyków.

Nowy członek RPP. Jest decyzja prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
Nowy członek RPP. Jest decyzja prezydenta Nawrockiego

Prezydent RP Karol Nawrocki powołał dr. Marcina Zarzeckiego do Rady Polityki Pieniężnej – poinformowała w poniedziałek Kancelaria Prezydenta.

Plan von der Leyen storpedowany. Ważne głosowanie ws. MERCOSUR odwołane polityka
Plan von der Leyen storpedowany. Ważne głosowanie ws. MERCOSUR odwołane

Europoseł Ewa Zajączkowska-Hernik alarmowała, że Komisja Europejska tylko pozornie wstrzymała proces przyjmowania umowy UE–Mercosur, a kluczowe głosowanie nad klauzulami ochronnymi ma odbyć się w trybie ekspresowym. Ostatecznie jednak głosowanie zostało wycofane z porządku obrad.

REKLAMA

"Zachwyty nad Tuskiem przekonały mnie do PiS. Jako biseksualnej kobiecie żyje mi się 1000 razy lepiej. Znajomym się nie przyznam"

Kwartalnik społeczno-polityczny "Nowy Obywatel" w związku z powrotem Tuska do krajowej polityki, przypomniał swój tekst z 2014 roku o "hekatombie" usług publicznych.
/ Pixabay.com

- Donald Tusk wrócił do krajowej polityki i chce "naprawiać państwo"? Przypomnijmy zatem nasz tekst z roku 2014, podsumowujący rządy Tuska w tylko jednej dziedzinie, czyli hekatombę usług publicznych, i to bez uwzględnienia dewastacji ochrony zdrowia. Karol Trammer pisał: "Z mapy Polski w ostatnich latach zniknęły setki szkół, placówek pocztowych czy posterunków policji. Cięcia przeprowadzane przez kolejne instytucje w imię obniżania kosztów dotykają przede wszystkim Polskę powiatową"

- pisze Nowy Obywatel na swoim fanpejdżu na FB

Wpis dorobił się interesujących komentarzy, na jeden z nich zwraca uwagę redaktor naczelny Nowego Obywatela Remigiusz Okraska

- Mnie tam powrót Tuska i zachwyty liberałów ostatecznie przekonały do głosowania na PiS, choć brzydzę się ich ziobrowską przybudówką z tą kreaturą na urzędzie ministra edukacji na czele. Na lewicę trudno już liczyć. Jako biseksualnej kobiecie żyje mi się teraz 1000 razy lepiej niż za Tuska. Nie zarabiam już 5zł na godzinę i nie spędzam 3 -4 godzin dziennie na dojazdach do roboty. Do aborcji (gdybym, odpukać, potrzebowała) mam teraz lepszy dostęp niż za szanownego zbawcy Donalda, bo mnie na nią zwyczajnie stać. Widzę też, jak polepszyło się dzieciakom z mojego sąsiedztwa. W 2016 moje kuzynostwo pierwszy raz pojechało na wakacje, na które mi za dzieciaka nigdy nie było dane pojechać. Zdaję sobie sprawę, że to brzmi, jak jakaś wyborcza laurka, ale to po prostu prawda i nie mam zamiaru dłużej sama siebie oszukiwać. Wolę być nazywana ideologią do końca życia, niż odbierać tym dzieciom szansę na wakacje, dodatkowy angielski, czy loda magnum zamiast kaktusa. Zresztą! Co tam dzieciaki! Sprzedam się za te dwie godziny dziennie, których nie muszę spędzać w śmierdzącym, ciasnym busiku, bo ktoś sobie przypomniał, że istnieje Polska poza Warszawą i tam też mogą jeździć pociągi. Znajomym się nie przyznam, bo mnie powieszą na balkonie razem z tęczą, ale zapewne zagłosuję na PiS i wiem, że nie będę jedyna. Zastanawiam się, jak wiele osób wraz z powrotem zbawiciela na białym koniu uświadomi sobie, że nie chce żyć jak siedem lat temu.

- pisze jedna z komentatorek



 

Polecane