Nowy Rzecznik Praw Obywatelskich: jestem bardzo sceptyczny wobec koncepcji obowiązkowych szczepień

Jestem bardzo sceptyczny wobec koncepcji obowiązkowych szczepień, natomiast jeśli już mielibyśmy o nich rozmawiać, to ta debata powinna się odbyć w parlamencie - powiedział w poniedziałek Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek.
 Nowy Rzecznik Praw Obywatelskich: jestem bardzo sceptyczny wobec koncepcji obowiązkowych szczepień
/ EPA/DEDI SINUHAJI Dostawca: PAP/EPA

"Pewnym deficytem regulacji prawnych obowiązujących w czasie pandemii było to, że ich źródłem były rozporządzenia ministerialne, a więc akty prawne tworzone w zaciszu gabinetów, podczas gdy te kwestie są na tyle istotne, fundamentalne z punktu widzenia wolności i praw człowieka, że debata na temat tego zagadnienia powinna mieć miejsce w parlamencie i powinna przyjmować postać ustawy, a nie aktów wykonawczych" - wskazał Wiącek w Polsat News.

W niedzielę po południu w jednym z punktów szczepień w Grodzisku Mazowieckim doszło do awantury pomiędzy grupą osób, która chciała wejść do placówki, a jej pracownikami. Musiała interweniować policja, zatrzymano dwie osoby.

"Przede wszystkim jestem oczywiście zwolennikiem wolności wypowiedzi i wolności zgromadzeń i każdy, kto chce zamanifestować swój pogląd, a osoby będące przeciwnikami szczepień również mają do tego prawo, są oczywiście upoważnione do manifestowania swoich poglądów, jednak należy to czynić w sposób pokojowy" - powiedział RPO pytany o zajścia w Grodzisku Mazowieckim.

Zaznaczył, że przekroczenie granicy nietykalności osobistej, to "nadużycie wolności zgromadzeń". "Każdy ma prawo do eksponowania swoich poglądów i przekonań, również w tej delikatnej sferze szczepień, ale wszystko jest ograniczone tym, że takie działanie ma mieć charakter pokojowy i nie może prowadzić do przemocy" - podkreślił Wiącek.

"Mam wrażenie, że jest potrzebne jeszcze więcej edukacji, przekonywania, dyskusji i wymiany argumentów w sposób cywilizowany" - ocenił Wiącek.

Pytany, czy na przykład dobrym pomysłem byłyby obowiązkowe szczepienia dla lekarzy, odpowiedział, że zanim podjąłby decyzję w takiej kwestii musiałby "bardzo dokładnie poznać stan faktyczny, czyli jaka jest sytuacja epidemiczna oraz skonsultować to z ekspertami i dopiero na tej podstawie można byłoby dokonać oceny, czy jest to rzeczywiście bezwzględnie konieczne".

RPO zaznaczył, że należałoby się także zastanowić nad trafnością pomysłu certyfikatów dla osób zaszczepionych, co pozwalałoby im wchodzić do kin i restauracji, w odróżnieniu od osób niezaszczepionych. "Kilka miesięcy temu zgromadzenie parlamentarne Rady Europy wydało rezolucję, w której wskazano, iż fakt bycia zaszczepionym nie może być wyłączną przesłanką zróżnicowania sytuacji prawnej obywateli. Jako że jesteśmy członkami Rady Europy powinniśmy podążać za tego typu standardem" - wskazał Wiącek.

"Dopuszczam - z uwagi, że mamy stan pandemii - pewne zróżnicowanie, ale w zależności od tego, czy ktoś stwarza zagrożenie dla zdrowia publicznego" - powiedział Wiącek. Jak wyjaśnił "powinny być tak samo traktowane osoby zaszczepione, jak też osoby, które są ozdrowieńcami i mają odporność na koronawirusa, jak również osoby, które mają aktualny test". "Moim zdaniem te osoby należą do tej samej kategorii" - ocenił RPO.

Wiącek został też zapytany o list rektora Uniwersytetu Śląskiego prof. Ryszarda Koziołka do studentów informujący, że w akademikach uczelni w nowym roku akademickim będą mogły się zameldować wyłącznie osoby w pełni zaszczepione.

"Ja bym się sprzeciwił tego typu decyzji, ponieważ ona jest niespójna z tym standardem, który przedstawiłem. Moim zdaniem jest to przykład bardzo wątpliwego zróżnicowania (...) mając na względzie to, że nie każdy jest w stanie się zaszczepić. Są ludzie, którzy nie są w stanie się zaszczepić z przyczyn zdrowotnych, są ludzie, którzy nie są w stanie się zaszczepić z przyczyn społecznych, ponieważ są dotknięci różnego rodzaju wykluczeniem, jak też wydaje się, że trzeba poszanować poglądy ludzi, którzy nie chcą się zaszczepić z pewnych przyczyn osobistych" - odpowiedział Rzecznik.

Dwa tygodnie temu prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział wprowadzenie obowiązku szczepień dla medyków i pracowników placówek opiekuńczych. Ogłosił również, że od 21 lipca warunkiem wejścia do gromadzących ponad 50 osób miejsc rozrywki i kultury będzie certyfikat sanitarny, potwierdzający przejście pełnego cyklu szczepień, przechorowanie infekcji lub aktualny negatywny wynik testu na obecność koronawirusa. Od 1 sierpnia certyfikat będzie też trzeba okazywać, wchodząc do restauracji, kawiarni, centrum handlowego, placówki służby zdrowia, a także przed podróżami lotniczymi i dłuższymi trasami kolejowymi czy autobusowymi. (PAP)

autor: Marcin Jabłoński

mja/ lena/


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Łodzi

Skomplikowaną operację usunięcia ciosa przeszedł z powodzeniem słoń indyjski Taru z Orientarium Zoo Łódź. Na ekstrakcję zęba, uszkodzonego podczas przepychanek z dzielącymi z Taru wybieg starszymi słoniami Aleksandrem, Kyanem i Barnabą, przyjechali do Łodzi światowej klasy specjaliści.

Rosja i Ukraina muszą wynegocjować pokój. Trump podał datę z ostatniej chwili
"Rosja i Ukraina muszą wynegocjować pokój". Trump podał datę

– Prezydent Donald Trump jasno określił, że chce porozumienia pokojowego w Ukrainie do 8 sierpnia, bo w przeciwnym razie Stany Zjednoczone będą gotowe podjąć dodatkowe środki, by zapewnić pokój – oświadczył w czwartek w Radzie Bezpieczeństwa ONZ przedstawiciel USA John Kelley.

Ujawniono przyczynę śmierci Hulka Hogana z ostatniej chwili
Ujawniono przyczynę śmierci Hulka Hogana

W czwartek 24 lipca zmarł legendarny amerykański wrestler Hulk Hogan. 71-latek miał zawał, który nastąpił w wyniku nagłego zablokowania przepływu krwi do mięśnia sercowego, co spowodowało uszkodzenie tkanek – informuje serwis "Page Six".

Żurek zwalnia i zawiesza sędziów. Tusk grozi: To dopiero rozgrzewka z ostatniej chwili
Żurek zwalnia i zawiesza sędziów. Tusk grozi: To dopiero rozgrzewka

Nie wiem, skąd tyle wrzawy wokół działań ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Przecież to dopiero rozgrzewka - napisał Donald Tusk na platformie X. Wcześniej nowy szef resortu sprawiedliwości poinformował o zawieszeniu 45 prezesów i wiceprezesów sądów.

Karol Nawrocki ujawnił nazwiska kolejnych współpracowników z ostatniej chwili
Karol Nawrocki ujawnił nazwiska kolejnych współpracowników

Prezydent elekt Karol Nawrocki poinformował w czwartek, że zakończył prace nad strukturą swojej kancelarii. Podał kolejne dwa nazwiska przyszłych współpracowników – będą to: polityk PiS Karol Rabenda oraz Mateusz Kotecki, dotychczas dyrektor Biura Kadr w IPN.

Unikalne zjawisko astronomiczne. Warto się przygotować z ostatniej chwili
Unikalne zjawisko astronomiczne. Warto się przygotować

Pasjonaci zjawisk astronomicznych już przygotowują się na całkowite zaćmienie Księżyca, zwane też krwawym Księżycem. Jeśli ktoś chce je zobaczyć w pełnym wymiarze, warto już planować wycieczkę przynajmniej na południe lub wschód Europy. W Polsce będziemy mieli zaćmienie częściowe Księżyca.

Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Wielkopolski Oddział Wojewódzki NFZ przekaże placówkom medycznym w regionie ponad 970 mln zł. To dodatkowe pieniądze za świadczenia medyczne i nadwykonania – informuje w czwartek NFZ.

Atak nożownika w centrum Dublina. Ujawniono nagranie z ostatniej chwili
Atak nożownika w centrum Dublina. Ujawniono nagranie

We wtorek 23-letni Abdullah Khan zaatakował nożem na policjanta na Capel Street w Dublinie. Wszystko nagrał przypadkowo jeden z przechodniów.

Dlaczego sąd złagodził wyrok Babci Kasi? Była oskarżona o naruszenie nietykalności cielesnej z ostatniej chwili
Dlaczego sąd złagodził wyrok "Babci Kasi"? Była oskarżona o naruszenie nietykalności cielesnej

Sąd Okręgowy w Warszawie złagodził w czwartek wyrok wobec aktywistki znanej jako „Babcia Kasia”. Chodzi o znieważenie i ugryzienie wolontariusza Fundacji Pro-Prawo do Życia. Wyrok jest prawomocny.

Stanisław Gawłowski skazany. Sędzia zmiażdżył narrację polityka PO z ostatniej chwili
Stanisław Gawłowski skazany. Sędzia zmiażdżył narrację polityka PO

Sąd Okręgowy w Szczecinie skazał senatora KO Stanisława Gawłowskiego na 5 lat więzienia. – Sąd ma być zainteresowany przepisami i dowodami, a nie tym, czy na ławie oskarżonych jest polityk, czy stolarz – powiedział sędzia Grzegorz Kasicki.

REKLAMA

Nowy Rzecznik Praw Obywatelskich: jestem bardzo sceptyczny wobec koncepcji obowiązkowych szczepień

Jestem bardzo sceptyczny wobec koncepcji obowiązkowych szczepień, natomiast jeśli już mielibyśmy o nich rozmawiać, to ta debata powinna się odbyć w parlamencie - powiedział w poniedziałek Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek.
 Nowy Rzecznik Praw Obywatelskich: jestem bardzo sceptyczny wobec koncepcji obowiązkowych szczepień
/ EPA/DEDI SINUHAJI Dostawca: PAP/EPA

"Pewnym deficytem regulacji prawnych obowiązujących w czasie pandemii było to, że ich źródłem były rozporządzenia ministerialne, a więc akty prawne tworzone w zaciszu gabinetów, podczas gdy te kwestie są na tyle istotne, fundamentalne z punktu widzenia wolności i praw człowieka, że debata na temat tego zagadnienia powinna mieć miejsce w parlamencie i powinna przyjmować postać ustawy, a nie aktów wykonawczych" - wskazał Wiącek w Polsat News.

W niedzielę po południu w jednym z punktów szczepień w Grodzisku Mazowieckim doszło do awantury pomiędzy grupą osób, która chciała wejść do placówki, a jej pracownikami. Musiała interweniować policja, zatrzymano dwie osoby.

"Przede wszystkim jestem oczywiście zwolennikiem wolności wypowiedzi i wolności zgromadzeń i każdy, kto chce zamanifestować swój pogląd, a osoby będące przeciwnikami szczepień również mają do tego prawo, są oczywiście upoważnione do manifestowania swoich poglądów, jednak należy to czynić w sposób pokojowy" - powiedział RPO pytany o zajścia w Grodzisku Mazowieckim.

Zaznaczył, że przekroczenie granicy nietykalności osobistej, to "nadużycie wolności zgromadzeń". "Każdy ma prawo do eksponowania swoich poglądów i przekonań, również w tej delikatnej sferze szczepień, ale wszystko jest ograniczone tym, że takie działanie ma mieć charakter pokojowy i nie może prowadzić do przemocy" - podkreślił Wiącek.

"Mam wrażenie, że jest potrzebne jeszcze więcej edukacji, przekonywania, dyskusji i wymiany argumentów w sposób cywilizowany" - ocenił Wiącek.

Pytany, czy na przykład dobrym pomysłem byłyby obowiązkowe szczepienia dla lekarzy, odpowiedział, że zanim podjąłby decyzję w takiej kwestii musiałby "bardzo dokładnie poznać stan faktyczny, czyli jaka jest sytuacja epidemiczna oraz skonsultować to z ekspertami i dopiero na tej podstawie można byłoby dokonać oceny, czy jest to rzeczywiście bezwzględnie konieczne".

RPO zaznaczył, że należałoby się także zastanowić nad trafnością pomysłu certyfikatów dla osób zaszczepionych, co pozwalałoby im wchodzić do kin i restauracji, w odróżnieniu od osób niezaszczepionych. "Kilka miesięcy temu zgromadzenie parlamentarne Rady Europy wydało rezolucję, w której wskazano, iż fakt bycia zaszczepionym nie może być wyłączną przesłanką zróżnicowania sytuacji prawnej obywateli. Jako że jesteśmy członkami Rady Europy powinniśmy podążać za tego typu standardem" - wskazał Wiącek.

"Dopuszczam - z uwagi, że mamy stan pandemii - pewne zróżnicowanie, ale w zależności od tego, czy ktoś stwarza zagrożenie dla zdrowia publicznego" - powiedział Wiącek. Jak wyjaśnił "powinny być tak samo traktowane osoby zaszczepione, jak też osoby, które są ozdrowieńcami i mają odporność na koronawirusa, jak również osoby, które mają aktualny test". "Moim zdaniem te osoby należą do tej samej kategorii" - ocenił RPO.

Wiącek został też zapytany o list rektora Uniwersytetu Śląskiego prof. Ryszarda Koziołka do studentów informujący, że w akademikach uczelni w nowym roku akademickim będą mogły się zameldować wyłącznie osoby w pełni zaszczepione.

"Ja bym się sprzeciwił tego typu decyzji, ponieważ ona jest niespójna z tym standardem, który przedstawiłem. Moim zdaniem jest to przykład bardzo wątpliwego zróżnicowania (...) mając na względzie to, że nie każdy jest w stanie się zaszczepić. Są ludzie, którzy nie są w stanie się zaszczepić z przyczyn zdrowotnych, są ludzie, którzy nie są w stanie się zaszczepić z przyczyn społecznych, ponieważ są dotknięci różnego rodzaju wykluczeniem, jak też wydaje się, że trzeba poszanować poglądy ludzi, którzy nie chcą się zaszczepić z pewnych przyczyn osobistych" - odpowiedział Rzecznik.

Dwa tygodnie temu prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział wprowadzenie obowiązku szczepień dla medyków i pracowników placówek opiekuńczych. Ogłosił również, że od 21 lipca warunkiem wejścia do gromadzących ponad 50 osób miejsc rozrywki i kultury będzie certyfikat sanitarny, potwierdzający przejście pełnego cyklu szczepień, przechorowanie infekcji lub aktualny negatywny wynik testu na obecność koronawirusa. Od 1 sierpnia certyfikat będzie też trzeba okazywać, wchodząc do restauracji, kawiarni, centrum handlowego, placówki służby zdrowia, a także przed podróżami lotniczymi i dłuższymi trasami kolejowymi czy autobusowymi. (PAP)

autor: Marcin Jabłoński

mja/ lena/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe