Chciał wystąpić z tęczową przypinką, skarży się na cenzurę. Awantura w TVP

Do sporu pomiędzy uczestnikiem programu "Jeden z dziesięciu" a obsługą programu doszło 24 sierpnia. 24-letni Adam twierdzi, że uniemożliwiono mu udział w programie z przypiętym tęczowym serduszkiem.
Do sporu pomiędzy uczestnikiem programu
Do sporu pomiędzy uczestnikiem programu "Jeden z dziesięciu" a obsługą programu doszło 24 sierpnia. / YouTube / TVP

Incydent opisał serwis Onet. Jak podaje serwis, 24-letni Adam 24 sierpnia stawił się w studiu TVP3 w Lublinie, gdzie nagrywany jest program "Jeden z dziesięciu". Mężczyzna opisuje, że miał w marynarce tęczową przypinkę, symbolizującą solidarność ze środowiskami LGBT.

Zakaz reklamy czy cenzura?

24-latek twierdzi, że już przy nagrywaniu wizytówek uczestników, nagranie przerwano z powodu przypinki. Jednocześnie mężczyzna przyznaje, że obsługa poinformowała go, że chodzi o problemy techniczne. – Kiedy doszło do mnie, nastąpiła przerwa, która trwała około pół godziny. Ogłoszono, że z powodów technicznych nie możemy kontynuować nagrania (...) Zaproponowałem, że może nagramy pana z numerem 10, nagle "problemy techniczne" zniknęły – opisuje.

Mężczyzna opowiedział też Onetowi, że jedna z pracowniczek TBP miała poinformować go, że przypinka w klapie jego marynarki to reklama firmy Polaroid i musi ją zdjąć, ponieważ nie wolno reklamować produktów w czasie trwania programu. 

– Jak wszyscy wiemy, nie jest to reklama Polaroida, była to zwykła ściema. Stwierdziłem, że sytuacja jest na tyle absurdalna, że to zrobię, ale poproszę odpowiednią notatkę na piśmie – relacjonuje 24-latek.

Mężczyzna przyznaje, że ostatecznie zdecydował się ustąpić. – Było już grubo po 16.00, mieliśmy skończyć wcześniej, atmosfera zaczęła się robić gęsta. Odpuściłem, byśmy mogli dokończyć nagranie, mimo że nie dostałem pisma, o które prosiłem – tłumaczy.

"Nie odpowiadam za to, co robią pracownicy TVP"

Prowadzący program – Tadeusz Sznuk, który nie był świadkiem opisywanych zdarzeń, przyznaje, że został poinformowany o sytuacji.

– To się działo przed samym programem. Usłyszałem o tej historii później, gdy chciałem rozpocząć program – tłumaczył prezenter w rozmowie z Onetem.

– Jestem w tej części realizującej, która się nazywa EuromediaTV. Natomiast telewizja ma swoje przepisy, wtedy ingerowała pani, która jest zatrudniona przez Telewizję Polską. Nie mam na to wpływu, ani w tym udziału, więc trudno mi to tym mówić – podkreślił dalej Sznuk.

– Nie odpowiadam za to, co robią pracownicy TVP. Trzeba by się zwrócić z pytaniem do telewizji, która wprowadza takie reguły – dodał dziennikarz.


 

POLECANE
Prezydent podpisał postanowienie ws. zagranicznych wojsk w Polsce z ostatniej chwili
Prezydent podpisał postanowienie ws. zagranicznych wojsk w Polsce

Prezydent Karol Nawrocki podpisał postanowienie o wyrażeniu zgody na pobyt na terytorium RP komponentu wojsk obcych Państw-Stron Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego, jako wzmocnienie RP w ramach operacji „Eastern Sentry” - poinformowało w niedzielę Biuro Bezpieczeństwa Narodowego na platformie X.

Niebezpieczne zdarzenie na krakowskim lotnisku. Loty przekierowane do Katowic z ostatniej chwili
Niebezpieczne zdarzenie na krakowskim lotnisku. Loty przekierowane do Katowic

Samolot Enter Air lecący z Antalyi podczas lądowania na lotnisku Kraków Airport wypadł z pasa. Lotnisko wstrzymało przyloty i odloty. Zdołano już ewakuować wszystkich pasażerów

Niezwykłe zjawisko przy jednej z pobliskich gwiazd Wiadomości
Niezwykłe zjawisko przy jednej z pobliskich gwiazd

Fomalhaut, jedna z najjaśniejszych gwiazd widocznych na nocnym niebie, od dawna jest obiektem szczególnego zainteresowania badaczy. To dlatego, że znajduje się "blisko" - zaledwie 25 lat świetlnych od Ziemi – i jest stosunkowo młoda, bo liczy około 440 mln lat. Dla porównania nasz Układ Słoneczny ma około 4,6 miliarda lat.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Po kilku miesiącach prac modernizacyjnych MPK Wrocław zakończyło remont skrzyżowania Pomorska/Dubois. Od soboty tramwaje i autobusy wróciły na swoje stałe trasy, a mieszkańcy mogą korzystać z odnowionej infrastruktury.

Aneta Rygielska ze srebrnym medalem mistrzostw świata w boksie Wiadomości
Aneta Rygielska ze srebrnym medalem mistrzostw świata w boksie

Aneta Rygielska wywalczyła w Liverpoolu srebrny medal mistrzostw świata w boksie w kategorii 60 kg. W finale przegrała z Brazylijką Rebecą de Lima Santos 2:3 (28:29, 29:28, 29:28, 28:29, 27:30).

Powstanie arabskie NATO? Negocjacje na szczycie w Katarze z ostatniej chwili
Powstanie arabskie "NATO"? Negocjacje na szczycie w Katarze

Egipt naciska na utworzenie wspólnych arabskich sił zbrojnych na wzór NATO, które byłyby zdolne do ochrony każdego państwa członkowskiego narażonego na agresję. Według dziennika „The Arab News” Kair liczy na poparcie tej inicjatywy na poniedziałkowym szczycie arabsko-islamskim w Dosze w Katarze.

Komunikat dla mieszkańców Poznania Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Poznania

W niedzielę, z okazji 100-lecia kursowania autobusów po Poznaniu oraz w ramach obchodów 145-lecia komunikacji miejskiej, ulicami stolicy Wielkopolski przejedzie parada autobusów. Wydarzenie będzie okazją do tego, by wsiąść zarówno do zabytkowych pojazdów, jak i do tych najnowocześniejszych.

Totalny paraliż. Gwiazdor TVN przeszedł poważną operację Wiadomości
"Totalny paraliż". Gwiazdor TVN przeszedł poważną operację

Znany stylista fryzur gwiazd, Łukasz Urbański, przeszedł operację usunięcia guza mózgu. Informacją podzielił się z fanami na Instagramie, publikując zdjęcie ze szpitalnego łóżka i opatrując je żartobliwym komentarzem:

Ulewne deszcze w Polsce. Alarm na Śląsku z ostatniej chwili
Ulewne deszcze w Polsce. Alarm na Śląsku

Ponad sto razy wyjeżdżali już strażacy w województwie śląskim do zdarzeń związanych z intensywnymi opadami deszczu. Najwięcej interwencji odnotowano w Katowicach, a stan alarmowy przekroczono na wodowskazie Szabelnia na Brynicy na Śląsku.

Niemcy grają na dwa fronty. Dostarczają do Rosji rekordowe ilości protez Wiadomości
"Niemcy grają na dwa fronty". Dostarczają do Rosji rekordowe ilości protez

Mimo trwającej wojny w Ukrainie i obowiązujących sankcji wobec Rosji, niemiecki eksport produktów technologii medycznej nie tylko nie spada, ale, jak czytamy na portalu welt.de, "wręcz kwitnie". Największe wzrosty dotyczą protez i sztucznych stawów, które w pierwszym półroczu 2025 roku sprzedawano za granicę znacznie częściej niż rok wcześniej. Publicystka współpracująca z portalem Tysol.pl, Aleksandra Fedorska, komentuje: "Niemcy grają na dwa fronty".

REKLAMA

Chciał wystąpić z tęczową przypinką, skarży się na cenzurę. Awantura w TVP

Do sporu pomiędzy uczestnikiem programu "Jeden z dziesięciu" a obsługą programu doszło 24 sierpnia. 24-letni Adam twierdzi, że uniemożliwiono mu udział w programie z przypiętym tęczowym serduszkiem.
Do sporu pomiędzy uczestnikiem programu
Do sporu pomiędzy uczestnikiem programu "Jeden z dziesięciu" a obsługą programu doszło 24 sierpnia. / YouTube / TVP

Incydent opisał serwis Onet. Jak podaje serwis, 24-letni Adam 24 sierpnia stawił się w studiu TVP3 w Lublinie, gdzie nagrywany jest program "Jeden z dziesięciu". Mężczyzna opisuje, że miał w marynarce tęczową przypinkę, symbolizującą solidarność ze środowiskami LGBT.

Zakaz reklamy czy cenzura?

24-latek twierdzi, że już przy nagrywaniu wizytówek uczestników, nagranie przerwano z powodu przypinki. Jednocześnie mężczyzna przyznaje, że obsługa poinformowała go, że chodzi o problemy techniczne. – Kiedy doszło do mnie, nastąpiła przerwa, która trwała około pół godziny. Ogłoszono, że z powodów technicznych nie możemy kontynuować nagrania (...) Zaproponowałem, że może nagramy pana z numerem 10, nagle "problemy techniczne" zniknęły – opisuje.

Mężczyzna opowiedział też Onetowi, że jedna z pracowniczek TBP miała poinformować go, że przypinka w klapie jego marynarki to reklama firmy Polaroid i musi ją zdjąć, ponieważ nie wolno reklamować produktów w czasie trwania programu. 

– Jak wszyscy wiemy, nie jest to reklama Polaroida, była to zwykła ściema. Stwierdziłem, że sytuacja jest na tyle absurdalna, że to zrobię, ale poproszę odpowiednią notatkę na piśmie – relacjonuje 24-latek.

Mężczyzna przyznaje, że ostatecznie zdecydował się ustąpić. – Było już grubo po 16.00, mieliśmy skończyć wcześniej, atmosfera zaczęła się robić gęsta. Odpuściłem, byśmy mogli dokończyć nagranie, mimo że nie dostałem pisma, o które prosiłem – tłumaczy.

"Nie odpowiadam za to, co robią pracownicy TVP"

Prowadzący program – Tadeusz Sznuk, który nie był świadkiem opisywanych zdarzeń, przyznaje, że został poinformowany o sytuacji.

– To się działo przed samym programem. Usłyszałem o tej historii później, gdy chciałem rozpocząć program – tłumaczył prezenter w rozmowie z Onetem.

– Jestem w tej części realizującej, która się nazywa EuromediaTV. Natomiast telewizja ma swoje przepisy, wtedy ingerowała pani, która jest zatrudniona przez Telewizję Polską. Nie mam na to wpływu, ani w tym udziału, więc trudno mi to tym mówić – podkreślił dalej Sznuk.

– Nie odpowiadam za to, co robią pracownicy TVP. Trzeba by się zwrócić z pytaniem do telewizji, która wprowadza takie reguły – dodał dziennikarz.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe