Lewica nie poprze przedłużenia stanu wyjątkowego. "Dziennikarze powinni zostać dopuszczeni na granice"

Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski powiedział we wtorek PAP, że jego klub nie poprze przedłużenia stanu wyjątkowego na granicy z Białorusią. Decyzji nie podjął jeszcze klub KO. Według rzecznika PO Jana Grabca, raczej nie należy oczekiwać poparcia dla tego wniosku.
 Lewica nie poprze przedłużenia stanu wyjątkowego.
/ screen YouTube / Janusz Jaskółka

Rada Ministrów podjęła we wtorek decyzję o zwróceniu się do prezydenta Andrzeja Dudy o przedłużenie stanu wyjątkowego w przygranicznym pasie z Białorusią o 60 dni. Prezydent zadeklarował we wtorek wieczorem, że kiedy tylko wniosek ws. wydłużenia stanu wyjątkowego zostanie do niego skierowany przez, wystąpi - zgodnie z zapisami konstytucji - do Sejmu o to, aby wyraził zgodę na przedłużenie stanu wyjątkowego.

Najbliższe, zaplanowane na trzy dni posiedzenie Sejmu rozpocznie się w środę. Nie jest wykluczone, że podczas tego posiedzenie posłowie zajmą się wnioskiem o przedłużenie stanu wyjątkowego.

Klub KO nie podjął jeszcze decyzji w sprawie oceny przedłużenia stanu wyjątkowego. Jak powiedział we wtorek PAP rzecznik PO Jan Grabiec, raczej nie należy oczekiwać ze strony klubu poparcia decyzji prezydenta.

Krzysztof Gawkowski powiedział PAP, że Lewica będzie głosować przeciwko przedłużeniu stany wyjątkowego. "Uważamy, że przedłużenie stanu wyjątkowego nie jest czymś, co zmieni sytuację. Przede wszystkim dziennikarze powinni zostać dopuszczeni na granice. Lewica będzie zgłaszała wniosek do prezydenta o wpuszczenie dziennikarzy na granicę" - powiedział szef klubu Lewicy.

"Przedłużanie stanu wyjątkowego jest dla nas decyzją niezrozumiałą, dlatego że według nas nie ma okoliczności, które by kazały przedłużać stan wyjątkowy, szczególnie że państwo ma siły i środki, którymi normalnie może poradzić sobie z tym atakiem hybrydowym Białorusi na Polskę" - podkreślił Gawkowski.

Stan wyjątkowy w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego obowiązuje od 2 września. Wprowadzony został na 30 dni. Objęte są nim 183 miejscowości (115 w woj. podlaskim i 68 w woj. lubelskim).

Przedstawiciele rządu uzasadniali konieczność wprowadzania stanu wyjątkowego sytuacją na granicy z Białorusią, gdzie reżim Alaksandra Łukaszenki prowadzi "wojnę hybrydową" oraz rosyjskimi ćwiczeniami wojskowymi Zapad.

Zgodnie z konstytucją, w razie zagrożenia konstytucyjnego ustroju państwa, bezpieczeństwa obywateli lub porządku publicznego, prezydent na wniosek Rady Ministrów może wprowadzić, na czas oznaczony, nie dłuższy niż 90 dni, stan wyjątkowy na części albo na całym terytorium państwa. Przedłużenie stanu wyjątkowego może nastąpić tylko raz, za zgodą Sejmu i na czas nie dłuższy niż 60 dni. (PAP)


 

POLECANE
Atak ukraińskich dronów. Płoną rosyjskie rafinerie z ostatniej chwili
Atak ukraińskich dronów. Płoną rosyjskie rafinerie

Po nocnym ataku ukraińskich dronów wybuchł pożar w rafinerii Afipski w Kraju Krasnodarskim na południowym zachodzie Rosji - poinformował w czwartek rosyjski portal Lenta, powołując się na władze lokalne. Obiekt był już wcześniej - w sierpniu oraz w ubiegłych latach - celem ataków bezzałogowców.

Nowy sondaż: Co Polacy myślą o wecie prezydenta ws. Ukraińców? Tuskowi to się nie spodoba z ostatniej chwili
Nowy sondaż: Co Polacy myślą o wecie prezydenta ws. Ukraińców? Tuskowi to się nie spodoba

Zdecydowana większość Polaków pozytywnie ocenia decyzję prezydenta Karola Nawrockiego o zawetowaniu ustawy dotyczącej pomocy obywatelom Ukrainy — wynika z sondażu przeprowadzonego przez pracownię SW Research dla Onetu.

Nawrocki zmienia reguły gry tylko u nas
Nawrocki zmienia reguły gry

Nawrocki gra w polityce rolę nietypową. Nie tylko krytykuje, ale też proponuje alternatywy, systematyzuje i przypomina. To nie jest już prezydent, który podpisuje albo wetuje. To nie jest też strażnik konstytucyjnego ognia, którego realny wpływ kończy się na groźbie zawetowania ustawy. Karol Nawrocki postawił sobie za cel coś znacznie ambitniejszego – stworzenie politycznego laboratorium, w którym to on rozdaje pytania do testu, a rządzący muszą odpowiadać.

Seria spotkań prezydenta Nawrockiego. Wiadomo, które państwa odwiedzi po powrocie z USA z ostatniej chwili
Seria spotkań prezydenta Nawrockiego. Wiadomo, które państwa odwiedzi po powrocie z USA

Prezydent Karol Nawrocki spotka się 3 września w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem, a w drodze powrotnej 5 września w Rzymie z premier Włoch Georgią Meloni i z papieżem Leonem XIV. To jednak nie wszystko.

Adam Niedzielski pobity. Opanujcie się! z ostatniej chwili
Adam Niedzielski pobity. "Opanujcie się!"

W środę były minister zdrowia Adam Niedzielski został pobity w centrum Siedlec. Napastnicy mieli głośno krytykować decyzje byłego ministra podczas pandemii COVID-19. Do sprawy odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

PGE wydała pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat dla klientów

PGE Obrót ostrzega przed kampanią phishingową "Zwrot nadpłaty". To nie są wiadomości spółki – uważaj na fałszywe linki i prośby o dane. Wydano specjalny komunikat w tej sprawie.

To kapitulacja. Niemcy mają problem z ostatniej chwili
"To kapitulacja". Niemcy mają problem

Projekt rządu Niemiec, wprowadzający nowy model służby wojskowej, to kapitulacja przed rzeczywistością – twierdzą niemieckie media.

tylko u nas
W hołdzie św. Janowi Pawłowi II – niezwykła wystawa w historycznej Sali BHP

W historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej, miejscu, gdzie rodziła się wolność, otwarto w sobotę 23 sierpnia wyjątkową wystawę filatelistyczną poświęconą św. Janowi Pawłowi II. Ekspozycja, będąca częścią obchodów 45. rocznicy powstania NSZZ „Solidarność”, przypomina o nierozerwalnych więzach łączących papieża Polaka z walką o niepodległość i godność człowieka.

Atak na kościół w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Atak na kościół w USA. Wiele ofiar

Policja w Minneapolis poinformowała, że w środę rano w ataku na kościół przy tamtejszej szkole katolickiej zginęło dwoje dzieci, a 17 osób, w tym 14 dzieci, zostało rannych. 20-letni napastnik strzelał do ludzi przez okna świątyni.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

Zakończono postępowanie przed Krajową Izbą Odwoławczą w sprawie wyboru oferty na budowę nowego węzła na autostradzie A4 w Ostrowie koło Ropczyc – informuje Samorząd Województwa Podkarpackiego.

REKLAMA

Lewica nie poprze przedłużenia stanu wyjątkowego. "Dziennikarze powinni zostać dopuszczeni na granice"

Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski powiedział we wtorek PAP, że jego klub nie poprze przedłużenia stanu wyjątkowego na granicy z Białorusią. Decyzji nie podjął jeszcze klub KO. Według rzecznika PO Jana Grabca, raczej nie należy oczekiwać poparcia dla tego wniosku.
 Lewica nie poprze przedłużenia stanu wyjątkowego.
/ screen YouTube / Janusz Jaskółka

Rada Ministrów podjęła we wtorek decyzję o zwróceniu się do prezydenta Andrzeja Dudy o przedłużenie stanu wyjątkowego w przygranicznym pasie z Białorusią o 60 dni. Prezydent zadeklarował we wtorek wieczorem, że kiedy tylko wniosek ws. wydłużenia stanu wyjątkowego zostanie do niego skierowany przez, wystąpi - zgodnie z zapisami konstytucji - do Sejmu o to, aby wyraził zgodę na przedłużenie stanu wyjątkowego.

Najbliższe, zaplanowane na trzy dni posiedzenie Sejmu rozpocznie się w środę. Nie jest wykluczone, że podczas tego posiedzenie posłowie zajmą się wnioskiem o przedłużenie stanu wyjątkowego.

Klub KO nie podjął jeszcze decyzji w sprawie oceny przedłużenia stanu wyjątkowego. Jak powiedział we wtorek PAP rzecznik PO Jan Grabiec, raczej nie należy oczekiwać ze strony klubu poparcia decyzji prezydenta.

Krzysztof Gawkowski powiedział PAP, że Lewica będzie głosować przeciwko przedłużeniu stany wyjątkowego. "Uważamy, że przedłużenie stanu wyjątkowego nie jest czymś, co zmieni sytuację. Przede wszystkim dziennikarze powinni zostać dopuszczeni na granice. Lewica będzie zgłaszała wniosek do prezydenta o wpuszczenie dziennikarzy na granicę" - powiedział szef klubu Lewicy.

"Przedłużanie stanu wyjątkowego jest dla nas decyzją niezrozumiałą, dlatego że według nas nie ma okoliczności, które by kazały przedłużać stan wyjątkowy, szczególnie że państwo ma siły i środki, którymi normalnie może poradzić sobie z tym atakiem hybrydowym Białorusi na Polskę" - podkreślił Gawkowski.

Stan wyjątkowy w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego obowiązuje od 2 września. Wprowadzony został na 30 dni. Objęte są nim 183 miejscowości (115 w woj. podlaskim i 68 w woj. lubelskim).

Przedstawiciele rządu uzasadniali konieczność wprowadzania stanu wyjątkowego sytuacją na granicy z Białorusią, gdzie reżim Alaksandra Łukaszenki prowadzi "wojnę hybrydową" oraz rosyjskimi ćwiczeniami wojskowymi Zapad.

Zgodnie z konstytucją, w razie zagrożenia konstytucyjnego ustroju państwa, bezpieczeństwa obywateli lub porządku publicznego, prezydent na wniosek Rady Ministrów może wprowadzić, na czas oznaczony, nie dłuższy niż 90 dni, stan wyjątkowy na części albo na całym terytorium państwa. Przedłużenie stanu wyjątkowego może nastąpić tylko raz, za zgodą Sejmu i na czas nie dłuższy niż 60 dni. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe