"Kto z tęczą wojuje od tęczy ginie". Lewaccy bojówkarze publikują grafikę z płonącym kościołem

- Celem serwisu “Grecja w Ogniu“ jest przekazywanie pomijanych bądź fałszowanych przez głównonurtowe media informacji o sytuacji w kryzysowej grecji i na świecie. Przez słowo “sytuacja” rozumiemy nie tylko obecnie toczące się walki społeczne przybierające formę protestów, strajków czy akcji bezpośrednich/zbrojnych, lecz także ich historyczne, społeczne i ekonomiczne uwarunkowania (...) Publikowane będą także wybrane komunikaty grup zbrojnych odnoszące się bezpośrednio do tematyki strony
- pisze o sobie profil "Grecja w ogniu"
W podtytule strony na głównej grafice pisze:
- Anarchistyczna partyzantka miejska. Ekosabotaż- nihilizm- antyfaszyzm.
Na tej samej grafice widnieją symbole między innymi RAF (Rote Armee Fraktion - Frakcja Czerwonej Armii - przyp. red.) niemieckiej lewackiej organizacji terrorystycznej odpowiedzialnej za śmierć kilkudziesięciu osób i kilkuset rannych w licznych akcjach terrorystycznych.
Najwyraźniej Facebook, który jest dość skory do banowania i likwidacji treści i profili konserwatywnych, nie widzi problemu w istnieniu i działalności strony, która istnieje od 16 czerwca 2011 i ma tysiące "lajkersów".
- Lewica nie ma problemu z nawoływaniem do przemocy. Tutaj: anarchiści z "Grecja w Ogniu" promują płonący kościół i pomysł, że wrogowie #LGBT muszą zginąć. A teraz wyobraźcie sobie: gdyby tam zamiast kościoła był gej bar!? Byłoby słuszne oburzenie! A tak? Lewakom wolno więcej!
- komentuje były aktywista LGBT i nasz felietonista Waldemar Krysiak znany w sieci jako "Gej przeciwko światu"
Lewica nie ma problemu z nawoływaniem do przemocy.
— Myślozbir (@myslozbir) October 1, 2021
Tutaj: anarchiści z "Grecja w Ogniu" promują płonący kościół i pomysł, że wrogowie #LGBT 🏳️🌈 muszą zginąć.
A teraz wyobraźcie sobie: gdyby tam zamiast kościoła był gej bar!? Byłoby słuszne oburzenie! A tak? Lewakom wolno więcej! pic.twitter.com/AKu7gFgni6