Bix Aliu: Nie będzie ograniczania liczby żołnierzy USA w Polsce

Nie będzie ograniczania liczby żołnierzy USA w Polsce. W sprawie Nord Stream 2 złagodzono skutki tego projektu. Mark Brzezinski będzie niezwykle kompetentnym ambasadorem USA - mówi Bix Aliu, chargé d’affaires ambasady Stanów Zjednoczonych w Polsce w wywiadzie dla "Polski Times".
/ pixabay.com

Pytany o możliwości przeniesienia wojsk amerykańskich z Polski do Rumunii, dyplomata przyznał, że po raz pierwszy usłyszał o tym, gdy zobaczył artykuł w gazecie. "Nie będzie tu żadnej redukcji liczby wojsk, wręcz przeciwnie" - oświadczył.

Jak mówił w wywiadzie, jednym z obecnie najważniejszych obszarów polsko-amerykańskich relacji jest współpraca w zakresie cywilnej energetyki jądrowej, która "przebiega bardzo pomyślnie".

"W lipcu podpisaliśmy stosowne dokumenty w sprawie ważnego grantu wspierającego tę współpracę. Obecnie prowadzimy rozmowy techniczne na temat struktury i finansowania tego projektu. Bardzo się z tego cieszę, ponieważ energia jądrowa będzie miała kluczowe znaczenie dla zapewnienia Polsce bezpieczeństwa energetycznego i osiągnięcia naszych globalnych celów klimatycznych, a wytwarzany przez firmę Westinghouse system AP1000 będzie idealny na potrzeby Polski" - podkreślił.

Ponadto - zaznaczył Aliu - kilka amerykańskich firm zapowiedziało znaczące dodatkowe inwestycje w Polsce: Amazon, Westinghouse, Microsoft i Google. "I to wszystko w czasie mojej kadencji jako chargé - naprawdę niesamowite, gdy się o tym pomyśli" - ocenił.

Mówiąc o nowym ambasadorze Stanów Zjednoczonych w Polsce, Aliu ocenił, że nominowany przez prezydenta Bidena Mark Brzezinski jest osobą, która bardzo dobrze zna Polskę, rozumie historię i silne, tradycyjne i historyczne związki naszych dwóch krajów. "Ma on również głębokie związki z Polską i jest prawdziwym przykładem +amerykańskiego snu+. Jeśli zostanie zatwierdzony przez Senat Stanów Zjednoczonych, będę zaszczycony mogąc służyć pod jego kierownictwem. Nie mogę sobie wyobrazić nikogo bardziej kompetentnego" - dodał.

Na uwagę, że w Polsce panuje przekonanie, że administracja prezydenta Joe Bidena - w przeciwieństwie do administracji Trumpa - uległa Rosji i Niemcom w sprawie gazociągu Nord Stream 2, chargé d’affaires ambasady USA podkreślił, że pojawiło się wiele błędnych informacji w tej sprawie. "W tym błędne doniesienia sugerujące, że dogadaliśmy się z Rosją lub, że popieramy projekt Nord Stream 2. To absolutna nieprawda" - dodał. "Prezydent Biden wyraził się jasno; sekretarz stanu Antony Blinken również wypowiedział się jasno; sekretarz ds. energii Jennifer Granholm i starszy doradca Amos Hochstein przyjechali do Warszawy i wyrazili się jasno: uważamy, że Nord Stream 2 to zły projekt biznesowy. To zły projekt biznesowy dla Niemiec; to zły projekt biznesowy dla Europy. Jest to rosyjski projekt geopolityczny, który zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Europy, Ukrainy i sojuszników NATO na wschodniej flance" - oświadczył.

"Dzięki sankcjom udało się opóźnić realizację projektu na tyle długo, by Polska mogła rozwinąć własne alternatywne dostawy gazu. To wielkie zwycięstwo. Ale kiedy na początku tego roku NS2 był już ukończony w 95 proc., stało się jasne, że sankcje po prostu nie zatrzymają tego projektu. Dlatego też wynegocjowaliśmy z Niemcami zobowiązania i gwarancje, które mają na celu złagodzenie ryzyka związanego z gazociągiem Nord Stream 2" - dodał.

W wywiadzie padło również pytanie, czy administracja prezydenta Bidena nie dąży do poprawy stosunków z Polską, które pogorszyły się wkrótce po wyborze Joe Bidena na prezydenta Stanów Zjednoczonych.

"Zupełnie się z tym nie zgadzam. Zmieniły się tematy rozmów - zgodnie z priorytetami nowej administracji - i to jest normalny, oczekiwany proces" - podkreślił.

"Stany Zjednoczone i Polska mają historycznie silne relacje i pozostają przyjaciółmi i lojalnymi sojusznikami. Stany Zjednoczone i Polska są związane silnym partnerstwem strategicznym, naszymi trwałymi wspólnymi wartościami demokratycznymi oraz więzami międzyludzkimi. Podniesienie rangi promocji i obrony demokracji oraz praw człowieka jest priorytetem polityki zagranicznej i wewnętrznej administracji Bidena. Nie jest to nic nowego. Czasami możemy się nie zgadzać, ale jako dwie pewne siebie, bliskie sobie demokracje, Stany Zjednoczone i Polska bez wahania rozmawiają o naszych wspólnych wartościach i interesach strategicznych" - zapewnił Aliu.

Został też zapytany o zapowiedź weta tzw. ustawy Lex TVN przez prezydenta Andrzeja Dudę. "Z zadowoleniem przyjęliśmy oświadczenie prezydenta wspierające wolność słowa, świętość umów i wartości, które leżą u podstaw naszych relacji. Działanie w oparciu o te wartości jest niezwykle istotne - zwłaszcza w kontekście czekających na uchwalenie w Sejmie ustaw, które, jeśli zostaną przyjęte w najnowszym kształcie, mogą poważnie wpłynąć na wolność mediów i klimat dla inwestycji zagranicznych. Ważne było również przyznanie licencji dla TVN - powinni oni przekazywać wiadomości, a nie być ich treścią" - podkreślił Aliu.(PAP)


 

POLECANE
Berlin liczył na więcej. Turystyka wciąż poniżej oczekiwań Wiadomości
Berlin liczył na więcej. Turystyka wciąż poniżej oczekiwań

Berlin nie osiągnie zakładanego na 2025 rok celu turystycznego. Jak wynika z zapowiedzi władz miejskich, liczba wykupionych noclegów w stolicy Niemiec będzie niższa, niż planowano i spadnie poniżej 30 milionów.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

NFZ przypomina o portalu Diety NFZ: bezpłatnych jadłospisach i przepisach. W serwisie są też listy zakupów, dzienniczek i nowy e-book "Ryby na świątecznym stole".

Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film Wiadomości
Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film

Widzowie TVN w niedzielny wieczór, 14 grudnia, będą mieli okazję wrócić do jednej z największych legend kina przygodowego. Na antenie pojawi się film „Poszukiwacze zaginionej arki”, który zapoczątkował słynną serię o Indianie Jonesie.

Wybrano nowe władze Nowej Lewicy z ostatniej chwili
Wybrano nowe władze Nowej Lewicy

Po zakończeniu kilkumiesięcznej kampanii wewnętrznej Nowa Lewica wybrała nowe kierownictwo. Decyzję podjęli delegaci podczas wyborczego Kongresu Krajowego.

Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego

"Kancelaria Prezydenta RP zaproponowała stronie ukraińskiej spotkanie prezydentów Karola Nawrockiego i Wołodymyra Zełenskiego 19 grudnia w Warszawie. Ustalane są szczegóły planowanej wizyty" – poinformował Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta Karola Nawrockiego. Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że planuje wizytę w Polsce w piątek 19 grudnia.

Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna z ostatniej chwili
Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna

Władze Australii nie mają wątpliwości - strzelanina na plaży Bondi w Sydney była aktem terroru. Dwaj uzbrojeni napastnicy otworzyli ogień do tłumu liczącego ponad tysiąc osób. Co najmniej 12 osób zginęło, a 29 zostało rannych.

Łukasz Jasina: Dlaczego pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim nie ma Andrzeja Poczobuta tylko u nas
Łukasz Jasina: Dlaczego pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim nie ma Andrzeja Poczobuta

Kolejna fala uwolnień więźniów politycznych z Białorusi przyniosła ulgę wielu rodzinom, ale w Polsce wywołała jedno zasadnicze pytanie: dlaczego wśród wypuszczonych nie ma Andrzeja Poczobuta. Sprawa symbolu prześladowań polskiej mniejszości odsłania brutalną logikę reżimu Łukaszenki i ograniczone pole manewru Zachodu.

Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski z ostatniej chwili
Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że planuje wizytę w Polsce 19 grudnia.

Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa polityka
Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa

Autor publikacji „Politico” Mathias Döpfner przekonuje, że Europa reaguje na krytykę ze strony Stanów Zjednoczonych w sposób emocjonalny i defensywny, zamiast potraktować ją jako impuls do głębokich reform. Jego zdaniem to nie Ameryka oddala się od Europy, lecz sama Europa od rzeczywistości.

Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur z ostatniej chwili
Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur

Rolnicy w Niemczech zapowiadają ogólnokrajowe protesty po akceptacji umowy UE-Mercosur.

REKLAMA

Bix Aliu: Nie będzie ograniczania liczby żołnierzy USA w Polsce

Nie będzie ograniczania liczby żołnierzy USA w Polsce. W sprawie Nord Stream 2 złagodzono skutki tego projektu. Mark Brzezinski będzie niezwykle kompetentnym ambasadorem USA - mówi Bix Aliu, chargé d’affaires ambasady Stanów Zjednoczonych w Polsce w wywiadzie dla "Polski Times".
/ pixabay.com

Pytany o możliwości przeniesienia wojsk amerykańskich z Polski do Rumunii, dyplomata przyznał, że po raz pierwszy usłyszał o tym, gdy zobaczył artykuł w gazecie. "Nie będzie tu żadnej redukcji liczby wojsk, wręcz przeciwnie" - oświadczył.

Jak mówił w wywiadzie, jednym z obecnie najważniejszych obszarów polsko-amerykańskich relacji jest współpraca w zakresie cywilnej energetyki jądrowej, która "przebiega bardzo pomyślnie".

"W lipcu podpisaliśmy stosowne dokumenty w sprawie ważnego grantu wspierającego tę współpracę. Obecnie prowadzimy rozmowy techniczne na temat struktury i finansowania tego projektu. Bardzo się z tego cieszę, ponieważ energia jądrowa będzie miała kluczowe znaczenie dla zapewnienia Polsce bezpieczeństwa energetycznego i osiągnięcia naszych globalnych celów klimatycznych, a wytwarzany przez firmę Westinghouse system AP1000 będzie idealny na potrzeby Polski" - podkreślił.

Ponadto - zaznaczył Aliu - kilka amerykańskich firm zapowiedziało znaczące dodatkowe inwestycje w Polsce: Amazon, Westinghouse, Microsoft i Google. "I to wszystko w czasie mojej kadencji jako chargé - naprawdę niesamowite, gdy się o tym pomyśli" - ocenił.

Mówiąc o nowym ambasadorze Stanów Zjednoczonych w Polsce, Aliu ocenił, że nominowany przez prezydenta Bidena Mark Brzezinski jest osobą, która bardzo dobrze zna Polskę, rozumie historię i silne, tradycyjne i historyczne związki naszych dwóch krajów. "Ma on również głębokie związki z Polską i jest prawdziwym przykładem +amerykańskiego snu+. Jeśli zostanie zatwierdzony przez Senat Stanów Zjednoczonych, będę zaszczycony mogąc służyć pod jego kierownictwem. Nie mogę sobie wyobrazić nikogo bardziej kompetentnego" - dodał.

Na uwagę, że w Polsce panuje przekonanie, że administracja prezydenta Joe Bidena - w przeciwieństwie do administracji Trumpa - uległa Rosji i Niemcom w sprawie gazociągu Nord Stream 2, chargé d’affaires ambasady USA podkreślił, że pojawiło się wiele błędnych informacji w tej sprawie. "W tym błędne doniesienia sugerujące, że dogadaliśmy się z Rosją lub, że popieramy projekt Nord Stream 2. To absolutna nieprawda" - dodał. "Prezydent Biden wyraził się jasno; sekretarz stanu Antony Blinken również wypowiedział się jasno; sekretarz ds. energii Jennifer Granholm i starszy doradca Amos Hochstein przyjechali do Warszawy i wyrazili się jasno: uważamy, że Nord Stream 2 to zły projekt biznesowy. To zły projekt biznesowy dla Niemiec; to zły projekt biznesowy dla Europy. Jest to rosyjski projekt geopolityczny, który zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Europy, Ukrainy i sojuszników NATO na wschodniej flance" - oświadczył.

"Dzięki sankcjom udało się opóźnić realizację projektu na tyle długo, by Polska mogła rozwinąć własne alternatywne dostawy gazu. To wielkie zwycięstwo. Ale kiedy na początku tego roku NS2 był już ukończony w 95 proc., stało się jasne, że sankcje po prostu nie zatrzymają tego projektu. Dlatego też wynegocjowaliśmy z Niemcami zobowiązania i gwarancje, które mają na celu złagodzenie ryzyka związanego z gazociągiem Nord Stream 2" - dodał.

W wywiadzie padło również pytanie, czy administracja prezydenta Bidena nie dąży do poprawy stosunków z Polską, które pogorszyły się wkrótce po wyborze Joe Bidena na prezydenta Stanów Zjednoczonych.

"Zupełnie się z tym nie zgadzam. Zmieniły się tematy rozmów - zgodnie z priorytetami nowej administracji - i to jest normalny, oczekiwany proces" - podkreślił.

"Stany Zjednoczone i Polska mają historycznie silne relacje i pozostają przyjaciółmi i lojalnymi sojusznikami. Stany Zjednoczone i Polska są związane silnym partnerstwem strategicznym, naszymi trwałymi wspólnymi wartościami demokratycznymi oraz więzami międzyludzkimi. Podniesienie rangi promocji i obrony demokracji oraz praw człowieka jest priorytetem polityki zagranicznej i wewnętrznej administracji Bidena. Nie jest to nic nowego. Czasami możemy się nie zgadzać, ale jako dwie pewne siebie, bliskie sobie demokracje, Stany Zjednoczone i Polska bez wahania rozmawiają o naszych wspólnych wartościach i interesach strategicznych" - zapewnił Aliu.

Został też zapytany o zapowiedź weta tzw. ustawy Lex TVN przez prezydenta Andrzeja Dudę. "Z zadowoleniem przyjęliśmy oświadczenie prezydenta wspierające wolność słowa, świętość umów i wartości, które leżą u podstaw naszych relacji. Działanie w oparciu o te wartości jest niezwykle istotne - zwłaszcza w kontekście czekających na uchwalenie w Sejmie ustaw, które, jeśli zostaną przyjęte w najnowszym kształcie, mogą poważnie wpłynąć na wolność mediów i klimat dla inwestycji zagranicznych. Ważne było również przyznanie licencji dla TVN - powinni oni przekazywać wiadomości, a nie być ich treścią" - podkreślił Aliu.(PAP)



 

Polecane