Trzecia dawka dla wszystkich? Niedzielski: "Celujemy, żeby od 2 listopada..."
Minister zdrowia pytany był w piątek w Radiu Zet, kiedy możliwe będzie przyjęcie drugiej dawki szczepionki przeciw COVID-19 dla wszystkich osób, które ukończyły 18 lat.
"Na razie celujemy, żeby od 2 listopada uruchomić już ten sam system skierowań, czyli po pół roku od ostatniej dawki będzie takie skierowanie dla każdego obywatela wieku powyżej 18 roku życia" - odpowiedział Niedzielski.
"Skierowanie będzie wystawione wszystkim obywatelom, którzy spełniają ten warunek wiekowy, czyli 18 plus i sześć miesięcy od ostatniej dawki" - wyjaśnił. Poinformował, że każdy, kto spełni ten warunek będzie mógł sprawdzić w swoim internetowym koncie pacjenta, czy ma skierowanie i umówić termin szczepienia w konkretnym miejscu. "Tak jak działało to do tej pory, bo ten system jest bardzo dobrze przez Polaków oceniany" - zaznaczył minister zdrowia.
Jeśli dynamika zakażeń w kolejnym tygodniu będzie tak samo wysoka, jak w tym, to będzie trzeba zrewidować prognozy, co oznacza m.in. wzmocnienie kontrolowalności maseczek w środkach transportu, w galeriach handlowych; większą liczbę patroli oraz zmianę polityki dotyczącej mandatów - nie będą stosowane upomnienia tylko realne kary - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.
Niedzielski zaznaczył, że obecna sytuacja pandemiczna pomimo tego, iż tygodniowa liczba zakażeń dwukrotnie wzrosła, a liczba hospitalizacji przekroczyła 4 tys. to porównując do zeszłego roku jest o wiele lepsza niż w ubiegłym roku. " Wtedy było 15 tys. Zakażeń, 10 tys. Osób w szpitalach"- dodał.
Szef resortu pytany, czy to nie jest odpowiedni moment, by zacząć zaostrzać obostrzenia, odpowiedział: "będziemy patrzeć na najbliższy tydzień ze szczególną uwagą".
Dodał, że pod koniec października, według prognoz, miało być ok. 5 tys. przypadków zakażeń COVID-19. Natomiast pod koniec listopada prognozowana liczba zakażeń miała wynosić 7-15 tys., a pod koniec grudnia 7-12 tys., bo to apogeum przewidywane było na początek grudnia.
Zaznaczył jednak, że jeśli dynamika zakażeń w kolejnym tygodniu będzie tak samo wysoka, jak w tym, to będzie trzeba zrewidować prognozy, co oznacza m.in. wzmocnienie kontrolowalności maseczek w srodkach transportu, w galeriach handlowych; większą liczbę patroli oraz zmianę polityki dotyczącej mandatów - nie będą stosowane upomnienia tylko realne kary.
"Zresztą ten system w woj. lubelskim i woj. podlaskim, gdzie ta sytuacja epidemiczna jest najtrudniejsza, już zaczyna działać" - dodał minister.
"Teraz jest 5700 zakażeń więc dyscyplina musi wrócić - zaczniemy od egzekwowania nakazów, które obowiązują. Zanim wprowadzimy kolejne restrykcje, zacznijmy stosować się do obecnie obowiązujących zasad" - powiedział.
Niedzielski pytany o przywileje dla osób zaszczepionych wskazał, że zaszczepieni w Polsce już są uprzywilejowane, bo m.in. nie podlegają kwarantnnie oraz nie są wliczani w limit osób w pomieszczeniach zamkniętych.
Dodał, że "nie może być tak, że osoby zaszczepione nadal będą ponosiły konsekwencje".
Autorki: Danuta Starzyńska-Rosiecka, Katarzyna Herbut