Donald Tusk: nie wiem, czy przyjadę do Warszawy na przesłuchanie

W poniedziałek Prokuratura Krajowa poinformowała, że szef Rady Europejskiej, były premier Donald Tusk został wezwany na przesłuchanie w charakterze świadka na 5 lipca; chodzi o śledztwo dotyczące m.in. nieprzeprowadzenia sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej.
Tuska zapytano dzisiaj w Strasburgu o tę kwestię.
Nie wiem w jakim celu będę wzywany, natomiast czy będę, czy nie... Nie jestem w stanie tego jeszcze rozstrzygnąć ze względu na agendę. To są akurat dni, gdy mamy szczyt Unia-Japonia, G-20, moje sprawozdanie tu w Parlamencie Europejskim i wszystko dokładnie w pierwszym tygodniu lipca.
- powiedział były premier. Dopytywany, czy zamierza skorzystać z immunitetu, odparł:
Tak długo jak będę mógł pracować mimo tych wezwań, nie będę korzystał z żadnej prawnej ochrony. Ale jeśli przesadzą, a wiele wskazuje na to że mają taką ochotę, mogę nie mieć innego wyjścia.
zapowiedział.