Skrajna lewica martwi się, że Marsz Niepodległości był spokojny. Zadziwiający artykuł w „Krytyce Politycznej”

Spokój na Marszu Niepodległości wyraźnie zdenerwował skrajną lewicę. Jej publicyści chyba liczyli na burdy, po których mogliby znowu pisać o „marszu 60 tys. faszystów”.
Marsz Niepodległości Skrajna lewica martwi się, że Marsz Niepodległości był spokojny. Zadziwiający artykuł w „Krytyce Politycznej”
Marsz Niepodległości / PAP/Paweł Supernak

Skrajna lewica wyraźnie nie potrafi poradzić sobie nie tylko z państwowym charakterem Marszu Niepodległości, ale nawet i jego spokojnym charakterem. Dowodem na to może być tekst Przemysława Witkowskiego w radykalnie lewicowej „Krytyce Politycznej”.

Już sam początek tekstu wydaje się kuriozalny. Spokojny przebieg marszu, zdaniem skrajnie lewicowego autora, ma być powodem do… zmartwienia.

Marsz Niepodległości jako impreza o statusie państwowej przeszedł przez Warszawę. Nie spalono nikomu mieszkania, nie zdewastowano Empiku, nie zaatakowano skłotu ani nie wyrwano świeżo posadzonych drzewek. I to w kontekście aktualnej sytuacji politycznej powinno nas najbardziej martwić

– pisze Przemysław Witkowski.

Później autor dalej stara się doszukiwać w Marszu Niepodległości rzekomego radykalizmu, pisząc o obecności marginalnych grupek. Aby udowodnić rzekomo skrajny charakter marszu, używa wobec jego organizatora, Roberta Bąkiewicza, określenia „nacjonalista”. Sam jednak stwierdza, że nie widać na Marszu Niepodległości skrajnych nacjonalistów i ich haseł.

Roztopili się jednak gdzieś w tłumie, dawniej tworzący „czarny blok”, neofaszystowscy szturmowcy i autonomiczni nacjonaliści. Już rok temu zniknęła spora część ich transparentów, usunięta dzięki zgodnej kooperacji Stowarzyszenia Marsz Niepodległości i Ordo Iuris

– pisze publicysta „Krytyki Politycznej”.

Nie zabrakło w tekście utyskiwania na korzystanie przez organizacje narodowców z grantów, jakie oferują państwowe instytucje organizacjom społecznym. A przecież organizacje narodowców, nie tylko działające zgodnie z prawem, ale i prowadzące wiele wartościowych inicjatyw, mają prawo do starania się o dofinansowanie nie mniejsze niż inne organizacje społeczne. Publicysty „Krytyki Politycznej” jednak spokojne funkcjonowanie ruchów narodowych w ramach polskiego systemu prawnego wcale nie cieszy.

Spokojnemu przebiegowi marszu nie należy się dziwić. I co ważniejsze – nie ma co się z tego cieszyć. Badania dra Daniela Płatka z Instytutu Studiów Politycznych PAN wyraźnie pokazują, że im bliżej władzy są polscy nacjonaliści, tym spokojniej przebiega Marsz Niepodległości

– pisze.

Autor skrajnie lewicowej „Krytyki Politycznej” wyraźnie utyskuje na zwracanie uwagi zarówno przez narodowców, jak i przez przedstawicieli rządu na podobne zagrożenia. Obok typowych dla skrajnej lewicy oskarżeń każdego wokoło o klerykalizm, ksenofobię, homofobię i oczywiście faszyzm pojawia się też krytyka faktu, że narodowcy i politycy PiS zwracają uwagę na zagrożenia dla Polski płynące zarówno ze Wschodu, jak i Zachodu.

Nacjonaliści mogli być dziś w Warszawie spokojni, bo są zadowoleni. Ich postulaty stają się kolejnymi filarami rządowej agendy

– pisze Witkowski.

Tak więc skrajnie lewicowy portal, który promuje tak radykalne pomysły, jak nieograniczony dostęp do aborcji, szerokie otwarcie na masową migrację do Polski czy rezygnację ze wzrostu gospodarczego i dobrobytu Polaków na rzecz realizacji „zielonej ideologii” narzeka na fakt, że narodowcy prowadzą normalne, zgodne z prawem działania i dzielą z politykami rządzącymi podobne, i jak najbardziej uzasadnione, obawy o niebezpieczeństwa jakie grożą Polsce zarówno ze strony Wschodniej, jak i Zachodniej.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Kierwiński pod wpływem alkoholu? Teraz polityk Platformy grozi Wiadomości
Kierwiński pod wpływem alkoholu? Teraz polityk Platformy grozi

- Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - przekonuje Marcin Kierwiński w rozmowie z Onetem, tłumacząc to, że podczas wystąpienia na uroczystościach z okazji Dnia Strażaka zdaniem internautów brzmiał, jakby był pod wpływem alkoholu. Teraz minister grozi krytykom.

Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów z ostatniej chwili
Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów

Ranking przygotowany na podstawie średnich kursów buckmacherów nie pozostawia złudzeń. Luna praktycznie nie ma żadnych szans na osiągnięcie dobrego wyniku na tegorocznej Eurowizji.

Niemiecka rafineria emitująca szkodliwe substancje przy granicy z Polską na krawędzi wideo
Niemiecka rafineria emitująca szkodliwe substancje przy granicy z Polską na krawędzi

Rafineria PCK wnioskuje do Landu Branderburgia o pozwolenie na podwojenie emisji dwutlenku siarki, ale Land Brandenburgia jak na razie, nie zgodził się na to - zauważył Aleksandra Fedorska w materiale opublikowanym w serwisie Youtube.

Rosja wzięła na celownik Wołodymyra Zełenskiego gorące
Rosja wzięła na celownik Wołodymyra Zełenskiego

Rosyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych umieściło w sobotę ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przestępców, poinformował portal The Moscow Times.

Niemcy: radykalni ekolodzy protestują przeciwko... fabryce samochodów elektrycznych z ostatniej chwili
Niemcy: radykalni ekolodzy protestują przeciwko... fabryce samochodów elektrycznych

Niemiecki "Bild" informuje, że w przyszłym tygodniu radykalni ekolodzy planują demonstracje, okupacje i blokady przeciwko rozbudowie fabryki samochodów Tesli.

To już koniec ciepłych dni z ostatniej chwili
To już koniec ciepłych dni

W weekend będzie można podzielić Polskę na dwie części - pogodny wschód i pochmurny zachód. Niedziela będzie ostatnim fajnym, ciepłym dniem - poinformowała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska.

Minister Marcin Kierwiński pod wpływem alkoholu? Polityk zabiera głos gorące
Minister Marcin Kierwiński pod wpływem alkoholu? Polityk zabiera głos

- Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - przekonuje Marcin Kierwiński w rozmowie z Onetem, tłumacząc to, że podczas wystąpienia na uroczystościach z okazji Dnia Strażaka zdaniem internautów brzmiał, jakby był pod wpływem alkoholu.

Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu z ostatniej chwili
Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu

Komisarz rządu federalnego ds. antysemityzmu Felix Klein obawia się eskalacji propalestyńskich protestów na uczelniach. Postawa antysemicka jest "niestety powszechna i może bardzo szybko doprowadzić do eskalacji" - powiedział Klein.

Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński wygłosił przemówienie podczas głównych uroczystości z okazji Dnia Strażaka. Uwagę polityków formacji opozycyjnych i internautów zwróciło jednak uwagę dziwne zachowanie polityka.

Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości z ostatniej chwili
Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości

Prezydent Andrzej Duda podziękował w sobotę strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej. Podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka przypomniał, że tylko w 2023 r. strażacy podjęli pół miliona interwencji, podczas których udzielali wszechstronnej pomocy.

REKLAMA

Skrajna lewica martwi się, że Marsz Niepodległości był spokojny. Zadziwiający artykuł w „Krytyce Politycznej”

Spokój na Marszu Niepodległości wyraźnie zdenerwował skrajną lewicę. Jej publicyści chyba liczyli na burdy, po których mogliby znowu pisać o „marszu 60 tys. faszystów”.
Marsz Niepodległości Skrajna lewica martwi się, że Marsz Niepodległości był spokojny. Zadziwiający artykuł w „Krytyce Politycznej”
Marsz Niepodległości / PAP/Paweł Supernak

Skrajna lewica wyraźnie nie potrafi poradzić sobie nie tylko z państwowym charakterem Marszu Niepodległości, ale nawet i jego spokojnym charakterem. Dowodem na to może być tekst Przemysława Witkowskiego w radykalnie lewicowej „Krytyce Politycznej”.

Już sam początek tekstu wydaje się kuriozalny. Spokojny przebieg marszu, zdaniem skrajnie lewicowego autora, ma być powodem do… zmartwienia.

Marsz Niepodległości jako impreza o statusie państwowej przeszedł przez Warszawę. Nie spalono nikomu mieszkania, nie zdewastowano Empiku, nie zaatakowano skłotu ani nie wyrwano świeżo posadzonych drzewek. I to w kontekście aktualnej sytuacji politycznej powinno nas najbardziej martwić

– pisze Przemysław Witkowski.

Później autor dalej stara się doszukiwać w Marszu Niepodległości rzekomego radykalizmu, pisząc o obecności marginalnych grupek. Aby udowodnić rzekomo skrajny charakter marszu, używa wobec jego organizatora, Roberta Bąkiewicza, określenia „nacjonalista”. Sam jednak stwierdza, że nie widać na Marszu Niepodległości skrajnych nacjonalistów i ich haseł.

Roztopili się jednak gdzieś w tłumie, dawniej tworzący „czarny blok”, neofaszystowscy szturmowcy i autonomiczni nacjonaliści. Już rok temu zniknęła spora część ich transparentów, usunięta dzięki zgodnej kooperacji Stowarzyszenia Marsz Niepodległości i Ordo Iuris

– pisze publicysta „Krytyki Politycznej”.

Nie zabrakło w tekście utyskiwania na korzystanie przez organizacje narodowców z grantów, jakie oferują państwowe instytucje organizacjom społecznym. A przecież organizacje narodowców, nie tylko działające zgodnie z prawem, ale i prowadzące wiele wartościowych inicjatyw, mają prawo do starania się o dofinansowanie nie mniejsze niż inne organizacje społeczne. Publicysty „Krytyki Politycznej” jednak spokojne funkcjonowanie ruchów narodowych w ramach polskiego systemu prawnego wcale nie cieszy.

Spokojnemu przebiegowi marszu nie należy się dziwić. I co ważniejsze – nie ma co się z tego cieszyć. Badania dra Daniela Płatka z Instytutu Studiów Politycznych PAN wyraźnie pokazują, że im bliżej władzy są polscy nacjonaliści, tym spokojniej przebiega Marsz Niepodległości

– pisze.

Autor skrajnie lewicowej „Krytyki Politycznej” wyraźnie utyskuje na zwracanie uwagi zarówno przez narodowców, jak i przez przedstawicieli rządu na podobne zagrożenia. Obok typowych dla skrajnej lewicy oskarżeń każdego wokoło o klerykalizm, ksenofobię, homofobię i oczywiście faszyzm pojawia się też krytyka faktu, że narodowcy i politycy PiS zwracają uwagę na zagrożenia dla Polski płynące zarówno ze Wschodu, jak i Zachodu.

Nacjonaliści mogli być dziś w Warszawie spokojni, bo są zadowoleni. Ich postulaty stają się kolejnymi filarami rządowej agendy

– pisze Witkowski.

Tak więc skrajnie lewicowy portal, który promuje tak radykalne pomysły, jak nieograniczony dostęp do aborcji, szerokie otwarcie na masową migrację do Polski czy rezygnację ze wzrostu gospodarczego i dobrobytu Polaków na rzecz realizacji „zielonej ideologii” narzeka na fakt, że narodowcy prowadzą normalne, zgodne z prawem działania i dzielą z politykami rządzącymi podobne, i jak najbardziej uzasadnione, obawy o niebezpieczeństwa jakie grożą Polsce zarówno ze strony Wschodniej, jak i Zachodniej.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe