„Chamstwo, wulgarność, podłość”. Janda atakuje… krytyków wpisu Kurdej-Szatan

Mimo opublikowanych przeprosin Barbara Kurdej-Szatan i tak poniesie poważne konsekwencje swojego fatalnego wpisu. Prokuratura wszczęła w jej sprawie dochodzenie, a prezes TVP Jacek Kurski poinformował, że aktorka nie będzie już więcej premierowo występować w TVP – ze względu na wcześniej nagrany cykl ostatni odcinek serialu z jej udziałem wyemitowany zostanie 6.12. br.
Czytaj więcej: Co z występami Kurdej-Szatan w TVP? Mocne oświadczenie Jacka Kurskiego
Głos w sprawie zabrała tymczasem Krystyna Janda. Jak się okazało, aktorka jest „przerażona i wstrząśnięta”, ale… nie wpisem Barbary Kurdej-Szatan, która nazywała polskich funkcjonariuszy mordercami. Z komentarza wynika, że w zachowaniu celebrytki akurat nie widzi nic złego.
Jestem przerażona i wstrząśnięta komentarzami ludzi. Stopień chamstwa, wulgarności, podłości i okrucieństwa jaki zaprezentowali przeciwko pani Kurdej-Szatan internauci, z powodu Jej słusznych, naturalnych i zwyczajnie ludzkich emocji na widok krzywdy i niesprawiedliwości jest nieprawdopodobna
[pisownia oryginalna – przyp. red.]
– napisała Janda. W jej opinii „to już straciło wszelką miarę człowieczeństwa”.
Wycie radości z Jej „upadku” i piramida ujadań na temat głupoty artystów, szał szczęścia za kary, które Ją spotykają, i przechodzące wyobrażenia złe życzenia, obezwładniają i odbierają wszelką nadzieję na lepsze jutro. Przy czym nie ma słowa o słuszności Jej oburzenia, o poparciu Jej niezgody na traktowanie ludzi, a w szczególności dzieci na granicy wschodniej. Smutne. Dla nas wszystkich. Czarna perspektywa dla naszego „wspólnego domu”
– podsumowała aktorka.