Minister Warchoł napisał list do Adama Niedzielskiego. Chodzi o amantadynę

„Zwracam się z prośbą o podjęcie zdecydowanych działań, by przyspieszyć badania nad skutecznością amantadyny w leczeniu COVID-19; z moich informacji wynika, że są one zablokowane” – napisał wiceminister sprawiedliwość Marcin Warchoł w liście do szefa resortu zdrowia Adama Niedzielskiego.
 Minister Warchoł napisał list do Adama Niedzielskiego. Chodzi o amantadynę
/ screen YouTube/ TVP Info

„Zwracam się z prośbą o podjęcie zdecydowanych działań, by przyspieszyć badania nad skutecznością amantadyny w leczeniu COVID-19. Od ich zlecenia niedługo upłynie już rok czasu. Z informacji, które otrzymuję, wynika, że są zablokowane. Tymczasem kolejne doniesienia naukowe świadczą o tym, że amantadyna może mieć pozytywne skutki dla zakażonych” – napisał Warchoł w liście do Niedzielskiego.

Wiceszef MS powołał się w nim m.in. na wyniki badań opublikowane kilka dni temu przez czasopismo naukowe „Nature”, które „wykazały, że amantadyna może skutecznie wspierać walkę z COVID-19”, a także do tego, że „do podobnych wniosków doprowadziły wcześniejsze eksperymenty naukowców z uniwersytetu w Cambrigde”. „O tym, że stosowanie leku u zakażonych może powstrzymać rozwój infekcji, mówi od dawna prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego prof. Konrad Rejdak z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie” – dodał Warchoł.

Wiceminister sprawiedliwości podkreślił w liście, że codziennie, od wielu miesięcy mamy do czynienia z „przerażającymi liczbami” zmarłych zakażonych koronawirusem. Podkreślił, że z nadzieją przyjął ubiegłoroczną decyzję ministra zdrowia o rozpoczęciu badań amantadyny finansowanych przez Agencję Badań Medycznych. „Jestem wdzięczny, że odpowiedział pan wówczas na rozmowę, którą przeprowadził z mojej inicjatywy z panem pan minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i apel, jaki skierowałem do pana o przeprowadzenie takich badań” –  zaznaczył.

Jak dodał, „dziś z niepokojem odbiera informacje, że te badania są blokowane”. „Część ośrodków naukowych nawet nie rozpoczęła rekrutacji pacjentów do badań, 13 z nich zrekrutowało zaledwie 8 proc. i tylko koordynujący badania Uniwersytet Medyczny w Katowicach zrekrutował pacjentów ponad plan. (…) Dzieje się tak w sytuacji, gdy szpitale są pełne zakażonych, a liczba osób zapadających na COVID-19 sięga ponad 27 tys. dziennie” – napisał.

Warchoł spytał ministra zdrowia, „czy zna przyczyny tej obstrukcji”. „Czy jej powodem może być fakt, że amantadyna jest lekiem ogólnodostępnym i tanim? Nie przynosi koncernom farmaceutycznym takich zysków, jak nowo wynalezione szczepionki, ponieważ czas jej ochrony patentowej już upłynął. Czy mogą być one blokowane przez wpływowe osoby ze środowiska lekarskiego, które od początku kwestionowały skuteczność amantadyny, a nawet podkreślały jej szkodliwość?” – kontynuował.

Autor listu zaznaczył, że ze zrozumieniem przyjmuje to, iż zarówno minister zdrowia, jak i eksperci „wskazują Polakom na szczepionki jako broń w zwalczaniu koronawirusa”. Podkreślił, że z dostępnych danych wynika, iż istotnie obniżają one śmiertelność i poważne powikłania. „To ważne, że stwarza pan możliwość korzystania z nich” – zwrócił się do ministra Niedzielskiego.

Jednocześnie – w jego opinii – należy szukać każdej możliwości, która pozwoli na ratowanie chorych, „dlatego tak konieczne jest szybkie uzyskanie wiarygodnej, naukowej odpowiedzi, czy amantadyna jest rzeczywiście skuteczna w leczeniu COVID-19”. Warchoł zaapelował do Niedzielskiego „o interwencję ws. przyspieszenia badań”. „Stawką jest bowiem ludzkie życie” – dodał.

Amantadyna to lek stosowany w leczeniu schorzeń neurologicznych. Lek ten oficjalnie jest wykorzystywany w leczeniu choroby Parkinsona, stwardnienia rozsianego i ostrego uszkodzenia mózgu. Jednak wykazuje także działanie przeciwwirusowe i może hamować zakażanie komórek układu oddechowego.

Na początku listopada ubiegłego roku media donosiły, że niektórzy lekarze w Polsce twierdzą, że amantadyna jest pomocna w zmaganiach z COVID-19. Pulmonolog z Przemyśla dr Włodzimierz Bodnar zapewniał wówczas, że ma udokumentowanych ponad 100 przypadków wyleczeń z COVID-19 przy użyciu tego leku. Stwierdzenie to wywołało jednak wiele kontrowersji w środowisku medycznym.

W grudniu 2020 roku minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że Agencja Badań Medycznych rozpoczęła badania kliniczne dotyczące zastosowania amantadyny w leczeniu COVID-19. (PAP)

 

 

 


 

POLECANE
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik Oberschlesien z ostatniej chwili
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik "Oberschlesien"

Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen” (czyli niemiecka nazwa Bytomia) oraz skrótem „O-S”, co może oznaczać Oberschlesien – Górny Śląsk po niemiecku. O Tylikowskim pisał w ubiegłym roku serwis "Niezależna" twierdząc, że "to były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki".

Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat z ostatniej chwili
Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat

MSZ poinformowało we wtorek wieczorem, że zlikwidowane zostało stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej, które obejmował prof. Krzysztof Ruchniewicz.

Trzeba mieć pamięć dobrą, ale.... Kaczyński odpowiada Mentzenowi z ostatniej chwili
"Trzeba mieć pamięć dobrą, ale...". Kaczyński odpowiada Mentzenowi

Jarosław Kaczyński odniósł się do wideo, w którym lider partii Konfederacja nazwał go "politycznym gangsterem". – W polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką – powiedział prezes PiS.

Znany poseł odchodzi z Polski 2050 z ostatniej chwili
Znany poseł odchodzi z Polski 2050

Tomasz Zimoch poinformował, że odszedł z klubu parlamentarnego Polska 2050 i został posłem niezrzeszonym. Jak poinformował, decyzję podjął w związku z działaniami marszałka Sejmu, lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.

Po Putinie w Rosji zostanie pustynia tylko u nas
Po Putinie w Rosji zostanie pustynia

Skoro w Rosji cała para (i większość kasy) idzie w wojnę z Ukrainą, zbrojenia do wojny z NATO i wzmacnianie wykazującego coraz więcej cech totalitarnych autorytarnego reżimu, to na resztę „dienieg niet!”. Zwłaszcza na politykę społeczną.

Trzęsienie ziemi w USA z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w USA

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 2,7 nawiedziło we wtorek rejon Nowego Jorku i New Jersey. Według danych Amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS) wstrząs wystąpił o godz. 12.11 czasu lokalnego (godz. 18.11 w Polsce) w miejscowości Hillsdale w stanie New Jersey. Jego epicentrum znajdowało się na głębokości około 12 kilometrów.

Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach z ostatniej chwili
Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach

- Albo spróbujemy teraz dotrzeć do społeczeństwa, zreformować sądy, albo nie znajdziemy sobie miejsca w tym kraju i będziemy musieli ratować się emigracją lub wylądujemy w więzieniach - mówił nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po faktach" TVN24.

Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję z ostatniej chwili
Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję

Prezydent Andrzej Duda poinformował we wtorek, że kieruje do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę o pomocy psychologa dla osób po 13. roku życia bez zgody opiekuna.

Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę Nasi chłopcy z ostatniej chwili
Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę "Nasi chłopcy"

Wystawa o żołnierzach III Rzeszy z terenów Pomorza Gdańskiego nazwana ''Nasi chłopcy'' wywołała ogromne oburzenie. Niemiecki dziennik "FAZ" w artykule "Polscy żołnierze Hitlera" pisze jednak, że wystawa "nie podoba się politykom takim jak Andrzej Duda czy Jarosław Kaczyński".

Poczta Polska wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
Poczta Polska wydała pilny komunikat

Oszuści podszywają się pod Pocztex, wysyłając fałszywe SMS-y z linkiem wyłudzającym dane osobowe – ostrzega Poczta Polska.

REKLAMA

Minister Warchoł napisał list do Adama Niedzielskiego. Chodzi o amantadynę

„Zwracam się z prośbą o podjęcie zdecydowanych działań, by przyspieszyć badania nad skutecznością amantadyny w leczeniu COVID-19; z moich informacji wynika, że są one zablokowane” – napisał wiceminister sprawiedliwość Marcin Warchoł w liście do szefa resortu zdrowia Adama Niedzielskiego.
 Minister Warchoł napisał list do Adama Niedzielskiego. Chodzi o amantadynę
/ screen YouTube/ TVP Info

„Zwracam się z prośbą o podjęcie zdecydowanych działań, by przyspieszyć badania nad skutecznością amantadyny w leczeniu COVID-19. Od ich zlecenia niedługo upłynie już rok czasu. Z informacji, które otrzymuję, wynika, że są zablokowane. Tymczasem kolejne doniesienia naukowe świadczą o tym, że amantadyna może mieć pozytywne skutki dla zakażonych” – napisał Warchoł w liście do Niedzielskiego.

Wiceszef MS powołał się w nim m.in. na wyniki badań opublikowane kilka dni temu przez czasopismo naukowe „Nature”, które „wykazały, że amantadyna może skutecznie wspierać walkę z COVID-19”, a także do tego, że „do podobnych wniosków doprowadziły wcześniejsze eksperymenty naukowców z uniwersytetu w Cambrigde”. „O tym, że stosowanie leku u zakażonych może powstrzymać rozwój infekcji, mówi od dawna prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego prof. Konrad Rejdak z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie” – dodał Warchoł.

Wiceminister sprawiedliwości podkreślił w liście, że codziennie, od wielu miesięcy mamy do czynienia z „przerażającymi liczbami” zmarłych zakażonych koronawirusem. Podkreślił, że z nadzieją przyjął ubiegłoroczną decyzję ministra zdrowia o rozpoczęciu badań amantadyny finansowanych przez Agencję Badań Medycznych. „Jestem wdzięczny, że odpowiedział pan wówczas na rozmowę, którą przeprowadził z mojej inicjatywy z panem pan minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i apel, jaki skierowałem do pana o przeprowadzenie takich badań” –  zaznaczył.

Jak dodał, „dziś z niepokojem odbiera informacje, że te badania są blokowane”. „Część ośrodków naukowych nawet nie rozpoczęła rekrutacji pacjentów do badań, 13 z nich zrekrutowało zaledwie 8 proc. i tylko koordynujący badania Uniwersytet Medyczny w Katowicach zrekrutował pacjentów ponad plan. (…) Dzieje się tak w sytuacji, gdy szpitale są pełne zakażonych, a liczba osób zapadających na COVID-19 sięga ponad 27 tys. dziennie” – napisał.

Warchoł spytał ministra zdrowia, „czy zna przyczyny tej obstrukcji”. „Czy jej powodem może być fakt, że amantadyna jest lekiem ogólnodostępnym i tanim? Nie przynosi koncernom farmaceutycznym takich zysków, jak nowo wynalezione szczepionki, ponieważ czas jej ochrony patentowej już upłynął. Czy mogą być one blokowane przez wpływowe osoby ze środowiska lekarskiego, które od początku kwestionowały skuteczność amantadyny, a nawet podkreślały jej szkodliwość?” – kontynuował.

Autor listu zaznaczył, że ze zrozumieniem przyjmuje to, iż zarówno minister zdrowia, jak i eksperci „wskazują Polakom na szczepionki jako broń w zwalczaniu koronawirusa”. Podkreślił, że z dostępnych danych wynika, iż istotnie obniżają one śmiertelność i poważne powikłania. „To ważne, że stwarza pan możliwość korzystania z nich” – zwrócił się do ministra Niedzielskiego.

Jednocześnie – w jego opinii – należy szukać każdej możliwości, która pozwoli na ratowanie chorych, „dlatego tak konieczne jest szybkie uzyskanie wiarygodnej, naukowej odpowiedzi, czy amantadyna jest rzeczywiście skuteczna w leczeniu COVID-19”. Warchoł zaapelował do Niedzielskiego „o interwencję ws. przyspieszenia badań”. „Stawką jest bowiem ludzkie życie” – dodał.

Amantadyna to lek stosowany w leczeniu schorzeń neurologicznych. Lek ten oficjalnie jest wykorzystywany w leczeniu choroby Parkinsona, stwardnienia rozsianego i ostrego uszkodzenia mózgu. Jednak wykazuje także działanie przeciwwirusowe i może hamować zakażanie komórek układu oddechowego.

Na początku listopada ubiegłego roku media donosiły, że niektórzy lekarze w Polsce twierdzą, że amantadyna jest pomocna w zmaganiach z COVID-19. Pulmonolog z Przemyśla dr Włodzimierz Bodnar zapewniał wówczas, że ma udokumentowanych ponad 100 przypadków wyleczeń z COVID-19 przy użyciu tego leku. Stwierdzenie to wywołało jednak wiele kontrowersji w środowisku medycznym.

W grudniu 2020 roku minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że Agencja Badań Medycznych rozpoczęła badania kliniczne dotyczące zastosowania amantadyny w leczeniu COVID-19. (PAP)

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe