"Rosja z zasady się nie cofa". Ekspert o możliwym wkroczeniu Rosji na teren Ukrainy

„Ukraińcy wychodzą z założenia, że polityka nieprowokowania Kremla jest błędna, bo Rosja z zasady się nie cofa. Dochodzi do jakiegoś punktu, a potem czeka, aż druga strona odpuści, nie deeskaluje” - powiedział w Poranku „Siódma9” redaktor Bartosz Tesławski („NaWschodzie.eu”)
/ PAP/EPA/MIKHAIL METZEL / SPUTNIK/KREMLIN POOL

„W Rosji panuje przekonanie, że Zachód co do zasady ustępuje”

Pierwsza rozmowa wtorkowego Poranka z Bartoszem Tesławskim dotyczyła możliwego wkroczenia Rosji na teren Ukrainy.

„Zachód, NATO i Unia Europejska nie chcą wybuchu konfliktu”. Ukraińcy wiedzą, że bez pomocy Zachodu nie będą mieli szans w konflikcie pełnoskalowym z Federacją Rosyjską. NATO nie ma formalnego obowiązku angażowania się w ten konflikt. Forma deeskalacji jaką jest wstrzymanie dostaw broni przez Niemcy na terytorium Ukrainy może być gestem w kierunku Putina, by sprawdzić, czy dojdzie do jakiejś formy deeskalacji” - tłumaczył ekspert.

„W polityce zagranicznej Federacji Rosyjskiej panuje przekonanie, że Zachód co do zasady ustępuje. Nie jest on gotów do konfrontacji. Odpowiednio wysokie podbicie stawki powoduje, że on odpuszcza. Ta strategia w polityce zagranicznej w obszarze militarnym i nie tylko jest stosowana bardzo powszechnie. (...) Taka jest specyfika państw zachodnich, że cenią sobie pokój. Jakaś forma deeskalacji na wschodzie przydałaby się nam. Jednak trudno będzie osiągnąć Władimirowi Putinowi to czego chce, czyli prawnej formy gwarancji tego, że NATO nie rozszerzy się na wschód. Do deeskalacji może dojść, gdy broń przestanie płynąć na terytorium Ukrainy” - mówił Gość Poranka.

„Rosjanie na terytoriach, które uznają za swoją strefę wpływów, przechodzą z prób utrzymywania państw balansujących między Wschodem a Zachodem, do konsolidacji swoich sojuszniczych krajów. Dla Białorusi jest to już sytuacja bezalternatywna. Inne państwa zostaną postawione przed faktem, że albo będą z Rosją, albo przeciwko niej. Dokument, który został przedstawiony prezydentowi Bidenowi przez Putina jest najpewniej formą potwierdzenia stref wpływów. Rosja chciałaby zapewnić sobie, że w państwach, które uznaje za swoją strefę wpływów nie pojawi się NATO-wska broń, ani Ukraina nie weszłaby w skład Sojuszu Północnoatlantyckiego”- komentował rozmówca Janusza Zalewskiego.


 


 

POLECANE
Afera SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za wypranie setek milionów złotych z ostatniej chwili
Afera SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za "wypranie" setek milionów złotych

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga wymierzył w poniedziałek 14 lat więzienia głównemu oskarżonemu w sprawach SKOK Wołomin Piotrowi Polaszczykowi w procesie dotyczącym "wyprania" około 350 mln zł.

Posiedzenie ws. aresztu Ziobry odroczone. Sąd: W dokumentacji prokuratury są braki z ostatniej chwili
Posiedzenie ws. aresztu Ziobry odroczone. Sąd: W dokumentacji prokuratury są braki

Decyzja w sprawie ewentualnego aresztu Zbigniewa Ziobry nie zapadła. Sąd odroczył posiedzenie po wniosku obrony, wskazując na nieprzekazanie pełnej dokumentacji przez prokuraturę. Sam śledczy potwierdził, że materiały niejawne nie trafiły do akt.

Eksplozja pod Poznaniem. Są ranni z ostatniej chwili
Eksplozja pod Poznaniem. Są ranni

W nocy z niedzieli na poniedziałek w jednym z domów w miejscowości Plewiska pod Poznaniem doszło do eksplozji. Dwie osoby zostały ranne i trafiły do szpitala. "To proch prawdopodobnie doprowadził do wybuchu" – informuje Radio Poznań.

Rośnie eurosceptycyzm. Polexit z największym poparciem w historii badań z ostatniej chwili
Rośnie eurosceptycyzm. Polexit z największym poparciem w historii badań

Choć większość Polaków nadal opowiada się za pozostaniem w Unii Europejskiej, rosnące poparcie dla polexitu osiągnęło najwyższy poziom od lat. Najnowszy sondaż pokazuje wyraźną zmianę nastrojów w kluczowych grupach społecznych.

Pilne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

Koalicja przerżnie wybory. Według posła PSL powodem ma być brak rozliczeń polityka
"Koalicja przerżnie wybory". Według posła PSL powodem ma być "brak rozliczeń"

„Jeśli proces rozliczeń będzie się tak ślimaczył, koalicja 15 października przerżnie wybory” – taką diagnozę postawił w Radiu RMF24 poseł PSL Marek Sawicki.

Koniec buntu w NBP? Konflikt zażegnany z ostatniej chwili
Koniec buntu w NBP? "Konflikt zażegnany"

Trzech członków zarządu NBP, którzy stracili nadzór nad departamentami merytorycznymi 9 grudnia, odzyskało większość stanowisk – wynika z opublikowanej w poniedziałek struktury organizacyjnej NBP. – Konflikt został zażegnany – zadeklarował rzecznik prasowy banku centralnego Maciej Antes.

Zamach w Rosji. Generał odpowiedzialny za szkolenie armii zginął wskutek eksplozji gorące
Zamach w Rosji. Generał odpowiedzialny za szkolenie armii zginął wskutek eksplozji

Rosyjski generał major Fanił Sarwarow, odpowiadający za system szkolenia armii, zginął po wybuchu improwizowanego ładunku wybuchowego zamontowanego w samochodzie, którym się poruszał. Według rosyjskich śledczych za atakiem stoi 17-letni mieszkaniec Moskwy.

Lawina zabrała polską wioskę w Brazylii. Dramat mieszkańców Sao Casemiro pilne
Lawina zabrała polską wioskę w Brazylii. Dramat mieszkańców Sao Casemiro

Padało bez przerwy. Dzień, dwa, trzy, cztery. Deszcz nie ustawał, aż w końcu góry zaczęły się osuwać. Gdy opady wreszcie ustały, przyszła fala błota, ziemi i drzew. To, co budowano przez pokolenia, zniknęło w kilka chwil - tak zaczyna się reportaż Mateusza Jakubowskiego, który odwiedził polską wioskę w Brazylii i udokumentował skalę zniszczeń, jakie spowodował żywioł.

Porwał dziecko w Warszawie. Wskutek akcji służb zatrzymano obywatela Ukrainy z ostatniej chwili
Porwał dziecko w Warszawie. Wskutek akcji służb zatrzymano obywatela Ukrainy

Wielogodzinna interwencja policji na warszawskiej Białołęce zakończyła się zatrzymaniem 36-letniego obywatela Ukrainy i uwolnieniem 9-letniego chłopca. Mężczyzna groził dziecku krzywdą i nie chciał współpracować ze służbami.

REKLAMA

"Rosja z zasady się nie cofa". Ekspert o możliwym wkroczeniu Rosji na teren Ukrainy

„Ukraińcy wychodzą z założenia, że polityka nieprowokowania Kremla jest błędna, bo Rosja z zasady się nie cofa. Dochodzi do jakiegoś punktu, a potem czeka, aż druga strona odpuści, nie deeskaluje” - powiedział w Poranku „Siódma9” redaktor Bartosz Tesławski („NaWschodzie.eu”)
/ PAP/EPA/MIKHAIL METZEL / SPUTNIK/KREMLIN POOL

„W Rosji panuje przekonanie, że Zachód co do zasady ustępuje”

Pierwsza rozmowa wtorkowego Poranka z Bartoszem Tesławskim dotyczyła możliwego wkroczenia Rosji na teren Ukrainy.

„Zachód, NATO i Unia Europejska nie chcą wybuchu konfliktu”. Ukraińcy wiedzą, że bez pomocy Zachodu nie będą mieli szans w konflikcie pełnoskalowym z Federacją Rosyjską. NATO nie ma formalnego obowiązku angażowania się w ten konflikt. Forma deeskalacji jaką jest wstrzymanie dostaw broni przez Niemcy na terytorium Ukrainy może być gestem w kierunku Putina, by sprawdzić, czy dojdzie do jakiejś formy deeskalacji” - tłumaczył ekspert.

„W polityce zagranicznej Federacji Rosyjskiej panuje przekonanie, że Zachód co do zasady ustępuje. Nie jest on gotów do konfrontacji. Odpowiednio wysokie podbicie stawki powoduje, że on odpuszcza. Ta strategia w polityce zagranicznej w obszarze militarnym i nie tylko jest stosowana bardzo powszechnie. (...) Taka jest specyfika państw zachodnich, że cenią sobie pokój. Jakaś forma deeskalacji na wschodzie przydałaby się nam. Jednak trudno będzie osiągnąć Władimirowi Putinowi to czego chce, czyli prawnej formy gwarancji tego, że NATO nie rozszerzy się na wschód. Do deeskalacji może dojść, gdy broń przestanie płynąć na terytorium Ukrainy” - mówił Gość Poranka.

„Rosjanie na terytoriach, które uznają za swoją strefę wpływów, przechodzą z prób utrzymywania państw balansujących między Wschodem a Zachodem, do konsolidacji swoich sojuszniczych krajów. Dla Białorusi jest to już sytuacja bezalternatywna. Inne państwa zostaną postawione przed faktem, że albo będą z Rosją, albo przeciwko niej. Dokument, który został przedstawiony prezydentowi Bidenowi przez Putina jest najpewniej formą potwierdzenia stref wpływów. Rosja chciałaby zapewnić sobie, że w państwach, które uznaje za swoją strefę wpływów nie pojawi się NATO-wska broń, ani Ukraina nie weszłaby w skład Sojuszu Północnoatlantyckiego”- komentował rozmówca Janusza Zalewskiego.


 



 

Polecane