Szef RE Charles Michel przerwał debatę nt. handlu emisjami po tym jak Polska, Francja i Czechy odrzuciły zaproponowane przez Radę stanowisko

Polski rząd: "Postulujemy kompleksową reformę całego systemu uprawnień emisji"
W czwartek w Brukseli odbywa się szczyt Rady Europejskiej podczas którego Polskę reprezentuje premier Mateusz Morawiecki. Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa zaznaczyła podczas konferencji prasowej w Brukseli, że w tle całej dyskusji o cenach energii jednym z głównych wątków poruszanych przez Polskę są ceny uprawnień do emisji. Poinformowała także, iż polski rząd postuluje kompleksową reformę całego systemu uprawnień ETS.
Szybko się okazało, że nie były to słowa rzucane na wiatr. Wg. brukselskiej dziennikarki Giulii Bedini, Polska, Francja i Czechy podczas debaty Rady Europejskiej odrzuciły proponowane stanowisko RE ws. ETS.
"Politico": Charles Michel przerwał debatę ws. ETS i cen energii z powodu braku porozumienia
Tymczasem serwis "Politico", który relacjonuje na żywo debatę w RE poinformował, że przewodniczący Charles Michel przerwał rozmowy dot. ETS i cen energii z powodu "braku porozumienia" pomiędzy krajami.
"W rzeczywistości debata na temat energii jeszcze się nie zakończyła. Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel zdecydował się ją przerwać i przejść do dyskusji o polityce zagranicznej na temat Ukrainy i Białorusi, podczas gdy jego współpracownicy będą szukać kompromisu w sprawie energii, który będzie można przedstawić przywódcom w późniejszym terminie. Jest nadzieja, że to przełamie impas. Jeśli nie, to może to być długa noc" – informuje "Politico"
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel przerwał debatę ws ETS i cen energii z powodu braku porozumienia. Jego pracownicy próbują stworzyć tekst konkluzji, która zadowoli wszystkie kraje UE. #EUCO pic.twitter.com/IMhhbUc8CQ
— Paweł Rybicki (@Rybitzky) December 16, 2021